Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20.12.2010, 00:26   #1
wasilczuk
dziad barowy
 
wasilczuk's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: bielsk podlaski
Posty: 1,988
Motocykl: RD07a
wasilczuk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 15 godz 52 min 46 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Czarna Mamba Zobacz post
Najpierw w c***, później w d*** Tako rzecze i naucza Mistrz Mrówa!
Chciałbym zaproponować aby sprawy kopulacyjne odłożyć na bardziej prywatny i osobisty grunt a tu toczyć sprawy stricle rolniczo- kaskaderskie. Osobiście nigdy nie byłem dobry a może bardziej uświadomiony w tych młodzieżowych rozrywkach, bo co się nie wezmę za pieszczoty to zaraz coś nabroję.....ale to moja prywatna i osobista sprawa.
Pomysł rajdu był prosty. Spotkać się w kilku chłopa w zielsku, łyknąć butelkę, podzidować, pogadać.....
Wbrew założeniom zaczynają się dziać rzeczy, których nie było w planie.
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje.

rolnik-kaskader
RD 07A '96

na starym forum w szóstej linijce
wasilczuk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem