Odradzam - zakładam się o skrzynkę piwa, że te spodnie nawet jeśli mają klejone szwy, to po długości na nogawkach, a nie wokół rozporka i w kroku z dołu..
Jak jedziesz w mocnym deszczu, to woda się po tobie zlewa na siedzenie i atakuje spodnie między udami - jakby w kroku od dołu. Jak stoisz na nogach to nawet jak Ci tam zacieknie, to i tak grawitacja powoduje, że się nie naleje, więc nawet niezłe do innych zastosowań spodnie na moto okażą się do dupy, chyba że będziesz z zasady jeździł na stojąco...