Hej, to ja dorzuce co nieco o SIDI Adventure. Kupilem je z trzy miesiace temu.
Buty wygodne, lekkie (porownanie do sidi saber), w temperaturze troche powyzej zera i deszczu pelen komfort (sprawdzone na odcinku 50km).
Niestety skrzypia jak stawy Matki Teresy. W jezdzie to nie przeszkadza ale w kazdej innej sytuacji strasznie mnie to %&*%$$!!! Myslalem, ze z czasem ten efekt minie, chyba jednak jest coraz gorzej.
Dodatkowo ten naszyty pierdolnik, co to ma ochraniac but przed dzwignia zmiany biegow, jest za krotki. Kilka razy zahaczylem czubkiem buta o dzwignie i powstala ladna wyrwa.
|