joł - udało mi się w drodze z recepcji tuż po przyjeździe i rejestracji w ośrodku zagubić namordnik /kominiarkę/ z windstopperem, wyślizgnęła się wraz z rękawicami spod siatki. rękawiczki na szczęście znalazłem ale namordnik gdzieś przepadł. jakby kto znalazł to byłoby mi miło za info na

. bądźcie dobre ludzie bo w pyska zimno

całość czarna a śliniak co wchodzi pod kurtałę taki szarawy.
zdrowaś
matjas