Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.09.2010, 00:04   #5
gerard
 
gerard's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: skierniewice
Posty: 6
Motocykl: XL600V trampek z piknymi oczami
gerard jest na dystyngowanej drodze
Online: 19 godz 35 min 57 s
Domyślnie

Brunetka, kupe szczęścia w nieszczęściu, dobrze że cała jesteś, kuruj się

Wiadomo kałuż nie ma co ignorować, zwłaszcza tych niewinnych nie wiadomo jakie licho na dnie. Ja podobnie rok temu
http://forum.transalpclub.pl/viewtop...%C5%BCa#p27392

. . .całe szczęście nie miałem drzew czy kamieni tylko przeorane miękkie pole.
Las z wąskimi ścieżkami jest niebezpieczny przy glebach i małych potknięciach
drzewa nie wybaczają omyłek . . . .

trampki, . . . dużo mogą znieść, nie ma co się przejmować, kolejny pretekst do przeróbek ale to najmniej dziś istotne

zdrowia!
gerard jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem