No to zaszalałaś Brunetko! Najważniejsze, oczywiście, że wyszłaś z tego w jednym kawałku i, jak widzę, z uśmiechem na buzi

Szybkiego poskładania Trampucha życzę!
Opowiedz coś więcej, jak do tego doszło. Co zrobiłaś, albo czego nie zrobiłaś, że straciłaś panowanie nad motocyklem? Jestem ciekawa, bo sama uczę się pokonywać takie terenowe pułapki. Pozdrawiam