Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  podos
					 
				 
				Z niewiadomych do dziś przyczyn skręcił nagle o 90stopni i skoczył z trzymetrowej prawie pionowej ściany... 
			
		 | 
	
	
 
Hmm... przyczyna była znana ( mnie przynajmniej), bo własnie nieopodal na tym samym  garbie któryś (Paweł chyba) zaliczył glebe, pomyślałem więc, że wykonując efektowny skręt podjade mu pomóc się pozbierać. I wszystko było dobrze az do momentu kiedy mi zabrakło wydmy...
Poza tym dziękuję za opis, bo poza bólem w pewnej części ciała i smakiem owiewki w gębie, to niewiele z tego co się wtedy stało pamiętałem