O takich samych objawach ostatnio pisałem w wątku o braku ładowania .
Moja od czasu tamtego incydentu zapala i nie protestuje . Posprawdzałem wszystkie styki i wszystko OK ,więc szukam powoli nowego akumulatora bo tylko czekać jak ww.objawy powrócą.
ps.Czy profesjonalnym miernikiem można w 100% potwierdzić ,że cela jest walnięta? Jeśli tak, to od razu do sklepu z akumulatorami się udam i załatwię sprawę bo jak znam życie to problem wróci kiedy 'będzie się paliło'
|