Najnowsze wieści od Eli i Kiuba:
Po pięknym offie: radosnym szuterparty i wyścigu po kamienistych bezdrożach żegnamy gościnną Rumunię jedyne straty to urwany tłumik BMU i stłuczony reflektor w Kancie a Karton kompletny

Na do widzenia próbowaliśmy utoczyć troszkę ropy bezpośrednio z szybów bo podobno na nią dobrze się opala a dziś planujemy być jeszcze na plaży w Burgas a więc dzidaaa Drum Bun (p.s dziś na długim zjeździe z górki osiągnęliśmy prędkość grawitacyjną 102 ! )
nie wszyscy maja tak wesolo MZty jada z wiekszym bolem Felkowi konczy sie sprzeglo a dzis walczyl o zycie miedzy tirem a barierka ale jak to Felek opowiada o tym z duzym usmiechem i jedzie dalej!