Jeśli Felech pojechał autem to oznacza że ten świat to już całkiem do góry nogami się wywraca... w kwestii gaci mogę jedynie doradzić aby za każdym razem zakładał na inną stronę i wykorzystał możliwość - przód tył - pod warunkiem że nie pojechał w stringach... tylko, że tym sposobem dostaje tylko cztery dni w miarę czystych gaci...
A zresztą, co ja się tutaj męczę... powiedzcie Felchowi, żeby wogóle gacie zdjął, no bo na cholere mu gacie na festiwalu trąbki

wszak Felech mógłby brak gaci wykorzystać na czyste brzmienie głośnych pierdów - uzyskuje się tym żywą trąbkę

o wyrazistych walorach zapachowych
A co do samochodu... jak pojechał samochodem to niech teraz myśli jak nim wrócić... jak znam Felcha to zaraz coś wykombinuje, najpewniej w kiblu, bo wiadomo, że tam rodzą się człowiekowi najlepsze pomysły... zamieni się zaraz z lokalesami na jakiegoś starego zaporożca i kłopot z głowy... będzie miał czym w przyszłym roku na Złombola wystartować
Pozdro
Maćka