Znalazłem kiedyś klucze na nartostradzie to i felek znajdzie w Serbii

A otwiera się auto kawałkiem drutu, odchylając drzwi i wciskając go między uszczelki..
Chyba że to jakaś wypas bryka co to komp wszystkim zawiaduje i nie ma cięgien zamka, wtedy klops...
powodzenia.