Bardzo podobne zdarzenie miał Pratowasik 2 tygodnie temu. Zwarcie w regulatorze i palenie wszystkiego co możliwe po drodze. Na szczęście po drodze był bezpiecznik 30A i on poszedł do piekła. Na chwilkę próba połączenia się do prądu bez bezpiecznika na krótko, skutkowała dymkiem z reglera. Po wstawieniu nowego wszystko gra i trąbi.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...
|