Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.07.2010, 15:49   #54
Beddie
instruktor jazdy
 
Beddie's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
Beddie jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
Domyślnie

Pod tropikiem było duszno, rozebrałem się więc całkiem, wlazłem do bawełnianego wora i spałem sobie jak dziecko. Rano, jeszcze w półśnie, słyszałem jakieś pohukiwanie, podmuchy, cholera, wie, co to było. O ile przez półprzezroczystą sypialnię widać na zewnątrz, to przez tropik nie bardzo. Naszła mnie więc myśl smutna, że to pogoda się zepsuła i tak powiewa wiatr. Stwierdziłem, że łatwiej będzie rozwiązać problem, jak otworzę oczy, co uczyniłem niezwłocznie. Nie tylko nie pomogło, ale i zamąciło. Otóż przez tropik zobaczyłem, że świeci słońce, więc pogoda nie zepsuta, ale pohukuje dalej. Wylazłem więc z namiotu tak, jak spałem, w dodatku ze znaną mężczyznom (oby do późnej starości, czego sobie i Wam życzę) reakcją porannego entuzjazmu organizmu. Rozejrzałem się dookoła i…
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1523.jpg (119.1 KB, 20 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1517.jpg (120.1 KB, 16 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1516.jpg (148.5 KB, 17 wyświetleń)
Beddie jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem