Zgadzam się z przedmówcami. Jeśli w krzaki i wkoło komina to tylko wysokie crossowe buciory. Nieraz uratowały mnie przed ukrytym w wysokiej trawie pieńkiem, kamieniami, gałęziami, motocyklem itp.  
Natomiast do turystyki hmm... są zdeczka toporne. Na rynku jest mnóstwo tańszych i droższych wysokich butów turystycznych w których można również po dojechaniu do celu pozwiedzać okolicę. 
Najrozsądniejszym rozwiązaniem (jeśli jest kasa) są dwie pary butów. Cross i Turystyk.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Pozdro  
			 
		
		
		
		
	 |