a jeszcze jedno pytanie: oprocz portek w trase/teren potrzebuje jakies zwykle spodnie do miasta. wczoraj troche poogladalem roznych dzinsow/bojowek i nic mnie za kieszen nie zlapalo. Jak za kiepskie spodnie + kiepskie protektory na kolanach 350-450 zl to troche duzo.
w planach mam tez ortezy kolanowe. moze wiec zamiast kupowac beznadziejne teksasy czy bojowki "moto", kupie sobie porzadne, grube dzinsy i bede zakladal do nich ortezy na wierzch.
co szanowni sądzą?
|