Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  BLOB
					 
				 
				 No i najlepiej jak się posikasz a Twój  inteligentny wyraz twarzy nie zapeszy Pana egzaminatora. 
			
		 | 
	
	
 
Domyślam się że znasz ten sposób z autopsji 
 
A tak na poważnie. to te przeprowadzenie 5 metrowe jest wg mnie bezsensownym punktem tego egzaminu. Rozumiem, gdyby egzamin dotyczył jakiegoś specjalnego prawa jazdy na bardzo ciężkie motocykle. I egzaminowany miałby przeprowadzić powiedzmy Gold Winga to może jakiś sens by był. A tak nie widzę rozumowego wytłumaczenia, tego akurat, punktu regulaminu.
Facet uwalił ją na takiej pierdole. A chwile wcześniej po poprawnej odpowiedzi na 2 wylosowane pytania, dotyczace budowy motocykla, nie pozwolił jej np. na sprawdzenie poprawności naciągu łańcucha, działanie świateł itp. Zresztą chwile po tym ja zdawałem i też nie pozwolił mi na to. W duchu chciałem odmówić jazdy takim niesprawdzonym motocyklem, ale ze względów obiektywnych tego nie zrobiłem. 
Ciekawe co by gość zrobił gdybym postawił się okoniem. I gdybym zażądał jednak umożliwienia mi sprawdzenia sprawności działania podstawowych podzespołów.

 A jeśli nie to odmawiam jazdy i udaję się do jego przełożonych z opisem zaistniałej sytuacji. Gdybym miał czas, małe parcie na szybkie posiadanie uprawnień to znając się coś w tym stylu bym odstawił. Ale pozostało niestety gdybanie