Oblecialem 2 komplety E08. Na suchum asfalcie zajebiste (w pelni zamknięte, gladkie asfaltowe serpentyny podnozkami po szosie). Na mokrym asfalcie makabra - uslizgi w zakretach, a podczas jazdy z maksymalnym obładowaniem kuframi bywaly uslizgi nawet podczas jazdy na wprost (ukrainskie dziurawe drogi). Po tych przygodach na Ukrainie postanowilem porzucic Mitasy i zalozylem Siraki - 100 razy lepsze na mokrym asfalcie, na suchym natomiast takie same jak E08.
Aha - i wlasnie jestem na etapie kupowania pierwszych kostek i chyba będą to E09

Na mokrym asfalcie i tak kazda kostka bedzie sie slizgac, więc co za roznica czy bedzie to Mitas czy miszelę. Ma być ogień na offie