Czyli to ty z plecaczkiem na ciemnym malcowaniu Afry byłeś?
To my się zaczymali a ty pojechałeś w pizdu a ty zdrajco machnełeś i tyle Was widzieli. Jechałeś w tow. jakiś szosofcóf.
A tak całkiem serio mam nadzieję że podobały się bieszczady ja byłem tam wiele razy ale z chłopakami miejscowymi odkrywam je zawsze na nowo. Szkoda, że widziałeś pewnie w większej części tą turystyczną zblazowaną część, a my to oglądamy już trochę z innej strony

.(Tak my się wpakowali, że mało brakło a trzeba by było coś na gąsienicach do pomocy

)