Trasa krótsza być nie musi, jak przeprawy przez wode to ja prosiłbym o jakieś 15 cm może ciut więcej, bo musiałem rzeke i rów objeżdżać trampkiem. Za mało doświadczenia z takimi terenami

Dopiero jak przeczytałem relacje felkowskiego to dowiedziałem się kto w lesie mi mówił jak po piachu jechać na asfaltowych oponach
"-jak rzuca to pędzel.
- a jak zacznie rzucać przy większej prędkości?
- to pędzel

"
Szkoda, że zapomniał mi powiedzieć jak się wtedy skręca po takim piasku

Efekt to dzida prosto w pole na zakręcie przy 60-70km/h i 300 metrowy łuk, żeby wrócić na droge. Zabawa była niesamowita. Więcej takich imprez