| 
 
			
			No to podłączę się pod temat przeciwdeszczowy.Postanowiłem, że zlecę swojemu krawcowi uszycie okrycia-deszczówki ( po jeździe z Galicji z ostatniego zlotu przez 600km lał deszcz i dupa niemiłosiernie mi zmarzła i zmokła). Może ktoś z Was poleci jakiś sprawdzony materiał na wykonanie takiego kombinezonu.
 Zakupy w jakimkolwiek sklepie motocyklowym nie wchodzi w grę - trochę jestem za duży.
 
				__________________Jednakowoż wybrałem prawidłowo...Afryczkę na Królową
 |