no gogólnie to działa wszystko ino, że ja w tej włoszczyźnie to oczywiście na dzień dobry problemy z prądem mam i wzorem mądrzejszych z US forum leczę po kolei czym się da - żeby potem nie było, że świece pominąłem.
jako ciekawostkę powiem, że splitfajery w aucie zajechałem na LPG w 16 tys km /straciłem iskrę na dwóch garach/ a poczciwa iskra wytrzymała do wymiany soliiiidnie przeciągnięte 55tys km

więc nie jestem jakimś sprzętowym fetyszystą - w tym konkretnym przypadku dmucham na zimne. czy jakoś tak
matja
s