Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16.02.2010, 19:56   #6
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,346
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał felkowski Zobacz post
Naprawde zimno nie było problemem. Jeśli chodzi o to, to da się zawsze ubrać. Dlatego to opisałem bo może się komuś to przyda. Wybór ciuchów to mniejsza lub większa swoboda ruchów. Moim problemem zawsze były łapy. Grube rękawice to poręczność słonia, cienkie to grabiejące paluchy. Pierwszy raz używałem mófek pożyczonych od Oli. Dzieki Ola - jestem strasznie wdzięczny. Tak jak pisałem to naprawde fajny patent na zimno/mokro. Prawdziwym problemem była śliska droga i śnieg. Chwilami napinałem się tak, że aż mnie ręce bolały. Potem jak się trochę przyzwyczaiłem do warunków juz było całkiem nieźle.
Cała przyjemność po mojej stronie. Cieszę się, że się przydały i chociaż łapki nie zmarzły Następnym razem zakładaj też kocyk - będzie jak latem.
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem