problemy po wymianie kabli pradnicy
 

yo!

rozdarlem afrike rambo i zgodnie z ponizszym opise:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=4510

wymienilismy kable na grubsze (2.5mm) plus duzy przeglad instalacji. po zlozeniu calosci objawy sa takie:

- ladowanie bez swiatel 13.5 - 14.0
- ze swiatlami spada do 12.4 czyli wlasciwie brak ladowania
- przy dodawaniu gazu max to 12.4 i ani drgnie

cewki maja wlasciwa opornosc tj 0.9 ohm, nie obciazone daja do 60 v miedzyfazowego, regulator jest zimniejszy niz poprzednio, kable z i do regulatora nie grzeja sie - poprzednio mialy z tym problem. jednym slowem bania bo powinno byc znacznie lepiej a jest znacznie gorzej. dodatkowo bardzo grzeje sie glowny 30 amperowy bezpiecznik - praktycznie nie da sie go dotknac.

ja stawiam na zbyt maly styk nowych kabli ( tych 2.5 mm) z drutami miedzianymi z cewek w pradnicy - jutro rano bede to darl i zrobie od nowa - bez obciazenia jest ok - a pod obciazeniem styk moze byc nie wystarczajacy. innych pomyslow brak - instalacja przegladnieta, odswiezona, aku zdrowy, regler zdrowy.

jesli ktos ma jakis pomysl bedziemy wdzieczni za sugestie.

Jak grzeje się bezpiecznik to przyczyny szukajcie w jego pobliżu. Najwięcej ciepła wydziela się tam, gdzie jest słaby kontakt - duża rezystancja.

bezpiecznik z obsada wywalony i zalozone wszystko nowe - juz sie nie grzeje - objaw taki sam. bez obciazenia do 14v na lampach spada do 12.4. caly tor od reglera do akumulatora zalutowany na sztywno na nowych kablach.

Witaj ,

Podstaw inny akumulator i sprawdź jeszcze raz. Jak będzie to samo sprawdź przewód masowy doprowadzający masę do silnika.
Ostatnim testem jest podłączenie wyjścia z regulatora bezpośrednio do akumulatora ( na krótko tylko do testu ) jak napięcie będzie ok to masz coś w instancji "zgnite" jak nie będzie ok to masz padnięty regler.
Podstawienie w tej sytuacji innego reglera wyjaśni problem.

Pamiętaj że "-" z regulatora nie jest na jego obudowie tylko wychodzi przewodami.

Jeżeli napięcia na fazach z generatora są ok to nie jest to raczej wina przewodów które wstawiłeś.

[QUOTE=szynszyll;124973]yo!

rozdarlem afrike rambo i zgodnie z ponizszym opise:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=4510

wymienilismy kable na grubsze (2.5mm) plus duzy przeglad instalacji. po zlozeniu calosci objawy sa takie:

- ladowanie bez swiatel 13.5 - 14.0
- ze swiatlami spada do 12.4 czyli wlasciwie brak ladowania
- przy dodawaniu gazu max to 12.4 i ani drgnie

Miałem takie same objawy (ładowanie spadało ze wzrostem obrotów)przy padniętym reglerze (kilka dni po wymianie przewodów, na autostradzie)
Następnie wymieniłem regler i aku i do dziś jest ok.
Faktycznie newralgicznym punktem jest połączenie nowego przewodu z uzwojeniem stojana gdzie 2 przewody z cewki łączysz z jednym z nowych. Trzeba dobrze oskrobać "drut" cewki z przeźroczystej izolacji.
Nie sądzę aby to była kwestia przewodów - podepnijcie nowy regler, i/lub nowe aku.

Mam te same objawy...Identico... Tylko ze pod obciazeniem elektrowni (swiatła) , jak wepnę sie w kable wychodzące ze statora przez miernik do masy to na dwóch mam 12 wolt a na jednym około 3...W tym samym układzie u Podosa jest ponad 14.. Bez obciazenie swiatłami niby wszystko oki... Załozylismy dwa rózne akumulatory, 3 reglery i nic nie pomaga. Moje aku i regler u Podosa działają poprawnie... i jeszcze jedno... pali mi diode od biegu jalowego...- efekt swieci po każdorazowym nacisnięciu sprzegła... Zamierzam wymienic stator ...ale na raie nie mamm czasu....:mur:

No i udało się. Przyciął się pod cewkami jeden z kabli fazowych. Napiecie i impedancja była prawidłowa, a ładowania pod obciążeniem nie było. Tera na włączonych lampach mam 14,2V i ruszam do doma :)

wnioski dla potomnych:

zalozylismy kable 2.5mm ktore zajmuja w statorze duzo wiecej miejsca i w czasie zakladania statora na dekiel jedna z termokurczliwych izolacji zostala delikatnie naruszona nie na tyle jednak by trwale przywrzec do masy. w takiej sytuacji pomiary opornosci poszczegolnych cewek byly prawidlowe a napiecie zmienne podawane przez nie obciazone cewki prawidlowe ( 40 - 70 v). jak w wielu takich przypadkach problem pojawial sie dopiero pod obciazeniem - podobne objawy daje przepalone jedno z uzwojen tj. opornosc jest prawidlowa, napiecie bez obciazenia rowniez a pod zanika.

rozdarlismy pradnice ponownie i od nowa zaizolowalismy miejsca polaczen kabli z drutami. i bangla ;)

dzieki za caloksztalt odzewu i chec pomocy ;)

p.s. a ze instalacja pradowa kozy Rambowszczaka wygladala przed nasza przeswietna ingerencja jak Drezno w 1945 to juz inna bajka ;)

jak zwykle zawinił banał..

Tera mam takie światła mijania że ho ho :)
Co ciekawe nie mieliśmy nowego biezpiecznika 30A i zrobiłem 330km na 20A z właczonym wszytskim dodatkowym wyposażeniem, czyli grzane minetki i gps