![]() |
Kierunek WSHUT-info
Będziemy bardzo wdzięczni za informacje, praktyczne i nie, dotyczące dojazdu nad Bajkał, przez: Azerbejdżan, Iran, Turkmenistan, Uzbekistan, Tadżykistan, Kirgistan i czy w ogóle to ma sens:confused:.
Czy jest możliwość skrótu przez Chiny z Kirgistanu lub Kazachstanu do Mongolii? Hmm, generalnie każda informacja od praktyków będzie przydatna. Oczywiście net jest już przeglądany, ale wolę pewne informacje uzyskać tutaj z racji na wiarygodność i ewentualne namierzenie potem informatora celem dania w ryj:zdrufko: Czas to miesiąc, i w tamtą stronę na kołach. Powrót z Irkucka koleją. z góry dziękujemy za wszelkie podpowiedzi:D |
I jeszcze jedno pytanie. Czy da się wysłać bagaż(AT) z Irkucka do Warszawy czy tylko do Moskwy? Z PKP info wynika, że pociąg jedzie do Warszawy ale bez wagonów towarowych... Jakiś inny pomysł jak teleportować krowy do kraju?
|
Cytat:
Da sie przejchac motocyklem swiat dookola w 20 pare dni. Tylko po co... Jest mozliwosc skrotu do Mongolii i z Kirgizji i Kazachstanu. Ale bedzie drozej i dluzej... Problemy jakie widze: Turkmenistan (ale do przejscia). Wroci Ola z Jurkiem to powie jak sie to robi. Ta traska na miesiac to codzienne palowanie bez miejsca na awarie i nieprzewidziane sytuacje. Przemyslcie to raz jeszcze. |
Samborze, miedzy innymi o takie rady mi chodzi. Nie jestem zwiedzaczem wyścigowym i wcale nie muszę dojechać do punktu końcowego jeśli gdzieś "po drodze" będzie pięknie i pięknie. Zafascynowały mnie klimaty z Waszej tegorocznej wycieczki. Plany są dwa, a może nawet trzy;) dlatego tak szeroko poszedłem w pytaniu.
Plan 1 - Tadżykistan, Kirgistan - wjazd od Uzbekistanu lub Kazachstanu i chciałbym tam jechać na kołach Plan 2 - Bajkał przez Mongolię-ta opcja na kołach w jedną i to najkrótszą drogą, powrót koleją Plan 3 - Tadżykistan, Kirgistan - wjazd od Iranu i problematycznego Turkmenistanu(dlaczego?)- i przy tej wersji nie będę obstawał, a po zastanowieniu, to ten plan mam w nosie. Nie ukrywam, że przede wszystkim liczę na Twoje rady. Jeśli chodzi o miesiąc...będzie to lipiec. |
W planie 1 moge pomoc, w drugim pewnie pomocni beda poznaniacy, a w trzecim Ola i Jurek, bo tak dokladnie jechali. I se wybierzesz co chcesz.
Turkmenistan trudny, bo czasem nie daja wiz, a czasem daja, czase chca zebys jechal z przewodnikiem etc. Generalnie malo przewidywalni sa. Plan 2 wyglada najciekawiej, bo najmniej w nim dojazdowek (powrot koleja) W planie 1 dojazd i powrot to 12 dni jazdy non stop. Zostaje 18 dni na miejscu. Sporo, ale i tak szkoda tej jazdy bez sensu. W planie 3 Dojazd bedzie jeszcze dluzszy, ale bardziej atrakcyjny. |
Cytat:
Dać jeszcze jedną szanasę, nie ważne kto pod tym nickiem się ukrywa czy on/ona, a nie zaraz pod topór żartownisie:Sarcastic: Bajrasz w miesiąc objedziesz ten kierunek. Ja byłem, fotorelacja się robi. Zaplanuj marszrutę i potem w miarę trzymaj się tego. Ja zaczął bym od Moskwy, jeśli jeszcze tam nie byłeś, warty obejżenia ten cały disneyland:), potem przez Samarę i Kazachstan, Aral do Almaaty i dalej do Kanionu Czaryńskiego (warto) to masz jakieś 6500km. W 10 dni to zrobisz bo w Kazachstanie to nie ma co zwiedzać, sam step. Objeżdżasz jezioro Iszyk Kul w Uzbekistanie i tu się zaczyna prawdziwy raj. Dolina rzeki Naryń, Pamir, Kirgistan, Tadżykistan. Do Iranu bym nie wjeżdżał, karnet CPD 16000zł+opłaty+wiza. Turkmenisatan tak, taki trochę poje...ny kraj policyjny i lekkie problemy wizowe, ale warto, sama pustynia i ich stolica coś ala Dubaj tylko taka II liga, gorący wiatr parzy przez rękawiczki, gorące kratery, naładujesz się ich mocą:). Potem skok przez Morze Kaspijskie promem z Krasnowłodza (Turkmenbaszi) do Baku jakieś 150$ ty i motor, kursuje codziennie. Baku przepiękne miasto, spora polonia- a jakie drogie:dizzy:.Warte poświęcenia jednego dnia. Gruzja to już wiesz, ale tu już może brakować Ci czasu. Na północ nie przejedziesz do Rosji. Prom Poti-Odessa? Spytaj Lewara:(. Opcja też przez granicę turecką do miasteczka na H. jakieś 15km. od granicy i małe promy do Soczi codziennie, jakieś 100$ + wiza turecka 10$, lub dalej 140km Trambzon-Soczi, jeśli Cię Turcja nie interesuje (ceny paliwa ok.6,20zł za litr). Oczywiście przekalkuluj to wszystko. Wizy zleć do biura podróży, zrobi za ciebie wszystko za nieduże pieniądze, zaoszczędzi Ci to czasu i szwędania się po ambasadach, tanie i dobre biuro mogę podać w Warszawie. Wizę ruską zrób dwukrotną. Lipiec to nie jest dobry wybór, upały zaje...te:) powodzenia:Thumbs_Up: |
Dzięki Zbychu.
Panowie, jak wygląda dostępność ON na bezdrożu, czy raczej tylko benzyna? |
ON jest, tylko nieco droższy. Kirgizja i Tadzykistan cieżarówki sa na benzynę (!!!) ale oczywiscie nie tylko.
|
Kamazy są wszędzie:)
Na czym one jeżdżą, chyba na tej ropie naftowej wydobywanej bezpośrednio z ziemi, w życiu nie widziałem żeby jedna ciężarówka zostawiała taką chmurą dymu. A tak naprawdę każdy sam.terenowy ma zbiornik ze 100l. + dwa kanistry to jakieś 1400km, na takim odcinku na pewno będzie kilka DOBRYCH stacji benz. z ON. pozdr. |
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:10. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.