Wieje, piździ i zawiewa w RD04, czy coś z tym da się zrobić?
 

Sprawa jest taka, że wieje.... Hahahaha
Wiadomo, że ma wiać.
Latam już kolejny rok RD04, normalna szyba + deflektor.
Bidy nie ma.
Ale coś mnie podkusiło, aby sobie zafundować Schunertha E1 i pojechać w trasę.
Jasny gwint, cholera, ale mi łeb wytargało.
Do tej pory w Nexx-się tak nie miałem, a tutaj napierdziela wichrem po kasku : mur:
Daszek ściągam, nie jest lepiej, daszek zakładam max do góry, no jakoś dojechałem.
Otwarcie szybki i sama blenda, tak robię w Nexx, to w E1 terepie blendą, jakby disco tańczyła.
Wracam, zakupuję wyższa szybę o 8 cm, dorzucam deflektor i dalej ciulówka : mur:
Zakładam Nexxa i jest fajnie.
Cholera, czy ten E1 jest jakiś nieforemny?

Do brzegu zatem.
Tak czytając sobie o problemach ludzi z szybami w NAT i zakładaniem różnych defletorów bocznych, pomyślałem, że może coś takiego wystrugać do Czwóreczki?
Wiem, że może to wyglądać mało Adwenczer, ale może wreszcie przestanie walić po kasku.
Jest opcja nr. 2, sprzedać E1 i jeździć w Nexx-sie.

Zastanawiał się ktoś nad takim rozwiązaniem?

Zwolnij.

Może ustawienie deflektora jest nie halo? Ja tak miałem w NAT. Trochę kombinacji i jest git. Ewentualnie możesz spróbować z wyższym.

Ja mam 190cm wzrostu, oryginalna szybę RD04 plus deflektor od Przemek ADV chyba EX1 (taki wąski ale wyższy odrobinkę). Żeby porzuć wiatr w kanałach wentylacyjnych neoteca murze wstać lub wychylić się na bok. Siedząc, cisza i spokój.

Ja mam 197 wzrostu. Deflektor ustawiłem całkiem pionowo, a szybę mam wyższa niż oryginał o 8 cm i dalej nie jest idealnie.

Chłopy po 2 metry i narzekają, że im wieje na małej Afryczce. Panowie, na Goldasy :D.

A jak na Goldasie jeszcze będzie wiało to zostaje samochodek :)

Czyli widać te 7 cm robi różnice. Pozostaje montaż wysokiej szyby + deflektor.

Jak pada deszcz to nie zawiewa ci przez tą ciszę wody od góry po szybce w środku? Ja tak już się męczę kilka lat , regulacje nic nie dały, serwis Szoja odpisał mi, że tak ma być i to nie wpływa na bezpieczeństwo :vis:. Po prostu woda miedzy szybą a czołem kasku jest "wciskana" do środka, podczas jazdy z deflektorem efekt wody w kasku występuje, natomiast jak poleję z kranu na kask to sucho.

Kurde no nie mam takiego zjawiska w deszczu ale nie miałem też okazji w deszczu dużo jeździć. Jedynie praca dom jakieś tam 25km z prędkościami max do 80km/h. Czasami cała ta trasa w deszczu ale no nie trafiłem na żadne oberwanie chmury ani też nie cisnąłem jakoś 100 km/h plus.
Dla jasności mój neatec to jest dwójka.