NAT po 50.000 km
 

Na targach IMOT 2018 w Monachium został wystawiony do wglądu silnik Hondy Africa Twin CRF 1000 z manualną skrzynią biegów po zrobieniu 50.000 km przez dziennikarzy gazety MOTORRAD.
Poniżej zdjęcia.
Z góry przepraszam za jakość, ale robione były telefonem i dodatkowo odbijało się światło od gabloty, w której leżał silnik.

Załącznik 77979

Załącznik 77980

Załącznik 77981

Załącznik 77982

Załącznik 77983

Załącznik 77984

Załącznik 77985

Załącznik 77986

Załącznik 77987

Załącznik 77988

Załącznik 77989

Załącznik 77990

Załącznik 77991

Załącznik 77992

Załącznik 77993

Załącznik 77994

Załącznik 77995

Załącznik 77996

No i jakie wnioski postawili?

Dosłownie tylko chwilę rozmawiałem z pracownikiem gazety, bo zaciekawiło go, dlaczego robię zdjęcia szprych i przedniego zawieszenia, gdy najważniejszy w tym wszystkim był silnik :)
Wprost nie odpowiedział, ale gdyby nie było się czym chwalić to takiego pokazu by nie było. Podobnie przetestowali swego czasu Hondę NC750X i gdy po 50.000 oddali silnik do eksperta w celu oceny zużycia silnika to stwierdził, że silnik został dobrze dotarty.

no tak ze zdjęć to nie wygląda to za ładnie prawde mówiąc.

Gdy robili to samo z hondą nc750x to silnik wygladał idelanie:
https://www.youtube.com/watch?v=kdDWE2mTQ5w

Z opisów na karteczkach wychodzi, że wszysko jest cacy poza lekkim spadkiem ciśnienia na drugim garnku spowodowanym nieszczelnością zaworu ssącego i wydechowwego.
Ale ja się pytam co to jest 50.000 km dla litrowego, niewysilonego motocykla??
Chyba, że to teraz jest taki wzorzec? Może poczekamy aż Varahannes, który już nakręcił ponad 100.000 km zakończy test i wtedy niech rozbiorą.

no właśnie co to teraz 50k km,
ponizej honda nx700x po 200k km! bez żadnych problemów poza wymienioną pompą wody.

https://www.youtube.com/watch?v=i9rnnBBotMI

Gdzies komus w glowie zablyslo ze 200kkm to jakis wyznacznik jakosci i zywotnosci. Mysle ze 500kkm to jest jakis tam prog. Jak widze chwalacych siec rajdersow lc8 z 100 czy 150kkm to smieszy mnie to. To normalny przebieg. Co innego 400 czy 600

Dokładnie. 50tys. km to drobna rozgrzewka. Dobry test byłby po min. 200tys. km.
Co do LC8 to największy widziałem chyba coś ponad 300tys. km.

to sie komuś tu chyba z prebiegami samochodów pomyliło i to starszej generacji, sprzed idiotyzmów norm Euro. A co do Afryki to cos mi się wydaje że nowa AT po 200k km bedzie do generalnego remontu.

Pamietam kilka ladnych lat temu ktm zrobil podobną rozbiórkę lc8 990adv po dwuletnim tescie 65 tys.km. Wszystko pomierzyli i bylo zerowe zuzycie. Wiec po co taki test? Jak wyzej,jakby to bylo po 200tys. to rozumiem.