stuki powyzej 4000 obr. rd03
 

Witam

Podczas jazdy na kazdym biegu zawsze od 4000obr. pojawia sie dziwny metaliczny dzwiek,czestotliwosc rosnie wraz z obrotami.Na początku myslalem ze cos moze wpada w rezonans, jednak raczej nie - sprawdzilem oslone silnika,stopke itp. Mechanik zalecil wymiane lancuszkow rozrzadu tak tez zrobilem i nie pomoglo. Gdy motocykl stoi to ciezko doszukac sie niepokojacych odglosow w calym zakresie obrotow.

Bede bardzo wdzieczny za wszelkie sugestie

napisałeś podczas jazdy? czyli na jałowym biegu chodzi normalnie?
obstawiam łańcuch lub sprzęgło .

Wyciągnięty łańcuch?

Niestety, sam musisz trochę poznać swój motek, bo szybko zbankrutujesz :confused:

osłona silnika stukanie
 

U mnie było to samo i okazało się, że osłona silnika. Ciężko to zlokalizować więc stwierdziłem że odegnę osłonę (w najwyższym punkcie koło kranika) i się okaże. Pomogło.
Spróbuj, powinno wyjść taniej niż łańcuszki:oldman:

zmień mechanika, bo dalej popłyniesz przy jego zaleceniach :Sarcastic:

A co do moto, to sprawdził jeszcze raz mocowanie osłony silnika :Thumbs_Up: bo jakby to było z silnika to bylo by raczej od początku obrotów

A dźwignię hamulca tylnego sprawdziłeś ? Czasami się podegnie i napierdziela o osłonę silnika. Również kolektor może dotykać lekko osłony.

Najlepiej zdjąć osłonę i przejechać się bez niej żeby na 100 % wyeliminować jej wpływ na te dźwięki

Osłona osłona osłona.... tez miałem taki dylemat, powyżej 4tyś obrotów napierdzielała że aż huczało, wystarczyło odgięcie w odpowiednim miejscu ( musisz je sam znaleźć ) i dzida dalej.
P.S.
Hm, po 70tyś też mogą to być łańcuszki rozrządu.

Łańcuszki rozrządu to raczej przy 170 000 km co też jest prawdopodobne :) ale to też raczej od początku obrotów.

tutaj to jest jakiś rezonans raczej niż tarcie czegoś o coś

Ja miałem tak z pękniętym płaskownikiem od gmola. powyżej wlaśnie jakiś 4000 napier... aż bolało. nie byłem pewien co to i już zaczynałem srać w gacie. jak wygiąłem troszke, odrazu ucichło. Kurde, inna jazda. Normalnie jakby z salonu wyjechał:)