przedDakorowa mysli nieuczesane
 

Dotychczas nie byłem wielkim fanem Cyrila Despres. Ale w tym roku mam nadzieje, że wygra. I udowodni, że zwycięstwo zależy przede wszystkim od ridera.
Oczywiście, musi mieć sprzęt i ekipę na odpowiednim poziomie, ale jak kierownik jest dobry to może wygrywać z każdym zespole fabrycznym.
I kapelusz z głowy, że będąc na szczycie ma odwagę znowu zaryzykować. Przecież jak przegra to mogą się pojawić opinie, że wielki to on był, ale w KTMe.

Podobno jedna Honda w Maroku eksplodowała....Czyli to są wszystko wysilone motory.

YAMAHA nie jest zespołem fabrycznym.Jest tylko wspierana przez fabrykę ale cała myśl techniczna(udoskonalenia) należą do Francuzów.
Coś jak kilka lat temu zespół "Camel Yamaha" w moto GP.
Podobny przykład był z Vallentino Rossim.
Obojętnie jaki sprzęt ujeżdżał to wygrywał(honda,yamaha)

Co do Cyrila to obstawiam że będzie na pudle:D

A mogli wysłać afrykę :D

EEEE, tera to downsizing jest przeca!:Thumbs_Down:
:Sarcastic:

Valentino daje radę tylko na japończykach ;)