Leon w 03
 

Po 25 latach i 198000km oryginalny tłumik potroszku się starzeje choć nadal działa.
Moja 03 dostała w celach badawczych leona na którym przez ostatnie 3 dni zrobiła niecałe 900km.
Względem oryginału jest trochę głośniej przy przyśpieszaniu , jadąc równo nic nie słychać. Jeździłem z kilerem bo i tak już fajnie gada. Lubię ładny dźwięk a nie hałas
Leony montowane w 07 z kilerem parkoczą dopiero bez niego dają soczysty dźwięk.
Przebieg momentu jest trochę inny ale nie powodujący jakiś anomalii w jeździe. Pomijam tutaj wrażenia dźwiękowo/słuchowe a biorę pod uwagę stan faktyczny.
Jeźdżąc stylem takim samym jak na oryginale nie odnotowałem zmian w spalaniu oleju ani w zwiększonym spalaniu benzyny ( traska z prędkościami ok 100km/h po bocznych drogach bez szarpania dała ok 4.7-4.8/100 Pb).
Dlatego mit o zwiększonym spalaniu oleju czy benzyny na leonie się nie potwierdził.
Choć właściwie chyba jest wytłumaczenie większych spalań w niektórych motocyklach. Właściciel zakładający głośny wydech montuje go żeby mieć frajdę z hałasu a tym samym mocniej odkręca gaz dając silnikowi w palnik a to może pociagnąć za sobą zwiększone spalania oleju o benzynie nie wspominając.
Przy zachowaniu tego samego stylu jazdy nic się nie zmienia, to potwierdziła również pewna 07a w której montowałem leośka.
Mam porównanie jak jezdzi 07a na seryjnym wydechu a potem jak działa po założeniu leona i muszę powiedzieć że jest spora różnica na korzyść leonów.
Natomiast w 03 aż takiej różnicy nie ma nawet bym powiedział że inne dźwięki i mniejsza masa są niemal jedynymi różnicami.
To by potwierdzało że tłumik w 03 jest niemal doskonały skoro ciężko go czymś poprawić zastąpić.
Jak by ktoś miał na zbyciu w dobrym stanie oryginał do 03 to chętnie się nim zaopiekuję , mógłbym wtedy zrealizować pewien eksperyment na swoim tłumiku , może by to była alternatywa dla drogich wydechów.

Mam pod reką dwa wiadra , jedno na leonach drugie na pomysłowo przerobionych oryginalnych i powiem że te przerobione naprawdę dają radę nie tylko dźwiękowo ale i na drodze.

To na razie tyle z testu leona w 03.

Oryginalne wydechy w afrykach są ciężkie a dobrze zachowane wydechy oryginalne do rd03 coraz rzadsze więc przerabianie oryginałów nie bardzo się opłaca.

Po kilku kkm z leonem potwierdzam, że zużycie paliwa i oleju są w normie. Natomiast u mnie charakterystyka silnika wydaje się zmieniona. Przy niskich obrotach (ok. 3-4 k) jest mocniej i równiej, ale za to jakby ciut gorzej przy wysokich (>7). Na oryginale do 5 tys. było nudno, ale potem rakieta do odcięcia. Osobiście bardzo mi to odpowiada, szczególnie w terenie silnik nie zdycha, tylko jakoś tak fajnie, "singlowo" wyciąga z problemów przy rzadszym mieszaniu biegami. Z tym, że mój leon był do jakiejś kawy 750 i ma ciut za dużą średnicę dolotu, a db kiler jest "przelotowy" i zrobiony poprzez otoczenie tej rurki drapakiem do garów. ;) No i jeszcze wzrosły efekty WRC przy hamowaniu silnikiem. Pewnie powinienem wszystko rozebrać, powymieniać uszczelki etc., ale chyba już się przyzwyczaiłem do tych grzmotów, gdyż wsiowe burki pierzchają w popłochu, a dzierlatki się oglądają. :D

Na przebieg momentu mogą mieć wpływ nastawy gaźnika i model leona.
Ja mam taki model : http://www.sklep.tszoda.pl/214-tlumik-leo-vince.html
Przelot 50mm.

Mam ten sam w 07a i potwierdzam, że ani wachy, ani oleum nie bierze ponad miarę. W pełni załadowana afra, czyli kufry i plecaczek: spalanie 5,1 - 5,3. Na szybkich przelotach na autostradzie mniej niż na oryginale, czyli około 6 l.