Nie wchodzi w obroty i zdycha
 

Witam.
Po miesięcznym staniu Afri na dworze nie może wejść w obroty więcej niż 5tysi na luzie i 2,5 na biegu. Dławi się i gaśnie. nawet na ciepłym silniku jest to samo. Musiałem ją dzisiaj odebrać z miejsca postoju i prawie nie dało się jechać. prędkość max 50h. Jak podczas jazdy włączyłem ssanie to gasła.
Kto ma pomysł co to może być??

Wymontuj filtr powietrza i się przejedź.
Kiedyś mój się tak przypchał kurzem który potem złapał wigoć i go zabetonowało.
Wracając ze zlotu prędkość systematycznie spadała aż w końcu 70 ledwie jechała niunia.
Wpadłem że to może filtr mimo że miał ledwie 4 tyskm , po wymontowaniu AT dostała skrzydeł i do domu wróciła.

I nie zakładaj takich samych tematów w różnych miejscach !!!

u mnie filtr ma ooło 500km. ale spróbuję

Też o filtrze pomyślałem , może masz tam nieproszonego gościa

Pomyłka filtr ma trochę więcej prxzebiegu, w zime nie był wymieniany. Sprawdziłem, przejechałem się kawałek bez i idzie. jutro sprawdzę dokładnie i powiem co i jak.

Dziekuje Dzieju za pomoc.

Ps. KML to od Ciebie brałem owiewki w grudniu lub styczniu??

Pozdrawiam :Thumbs_Up:

To może być jakaś wilgoć w układzie paliwowym.

Wyjmij filtr powietrza i spróbuj sie przejechać.

Jak coś zapraszam do mnie do rambo monter garażu, to znajdziemy winowajce :Thumbs_Up: