szybkie cross/enduro
 

elo.brat chce kupić sobie supermoto/soft enduro.Nie było by żadnego problemu jeśli nie fakt że on chce bardzo szybki moto(jak na enduro) ;p a konkretnie to chodzi o taki który osiąga coś koło 180 km/h a do tego w miarę lekki i nie przekraczający 700 ccm.Jest coś takiego? jakie modele poradzicie?

ps.może i składnia nie za tęga,ale proszę o wyrozumiałość ;) pozdro

Najszybsze enduro to chyba xr650r.

Jeśli ma więcej kasy to 690r. Ale XR też wymiata.

xt 660x / xt660r _pod_ 170 km/h podejda, ale przy 150 juz mocno zdejmuje z siedzenia, no i przyjemnosc zadna. To jedne z najmocniejszych singli (60 KM) ale motocykl nie jest lekki (180 kg).
a on probowal sie "enduro" do bodaj tych 150 km/h rozpedzic, czy tak sobie teoretycznie dywaguje?

Dobre pytanie:)

xr650r podobno 180 osiąga, mi bez problemu zamykało 160 na crossowych oponach ale to walka z wiatrem. Te 180 to na gładkich gumach i szybszym przełożeniu musiałoby być.

690 spoko smiga ponad 180km/h ;)

A do Bielska nie chciałeś jechać:p

opony Stachu :)

a do Kłodzka to niby na jakich gumach leciałeś unimilach ??????????

Trzeba mieć big cohones, żeby pomykać ponad 150 km/h szutrem czy nawet 180 małym endurakiem po czarnym. Niech lepiej kupi se cbr skoro lubi szybko jeździć..

Może TE610?
cyt. pewnego kolesia, u którego taką Huske oglądałem i jeździłem: "gość mierzył mi prędkość jadąc koło mnie Ducati.. 170km/h i jeszcze gazu miałem..." :D

na początek to polecam wszystkie rodzime motury z silnikiem 4 biegowym wiatra.
wtedy nie bedzie takich pytan ;)

Wasyl, to Twój kolega, bo jak jechałem na Podlaski to właśnie przez Łosice...
Jak by przyjechał do Borsuk to byśmy mu wyjaśnili po co mu taki motor, albo może mnie widział jak zap...em "pięcdziesiątką" przez to miasteczko i się chłopak najarał...

maico 700 ?? styknie mu ??

hp2 - 230 :)....................ale na szosowych oponach, na kostkach, bez amortyzatora skrętu, na motocyklu poniżej 180 kg wagi pow 150 km/h to robi się trochę niebezpiecznie.....

530 ostatnio 160 leciałem ale chciało mnie zdmuchnąć.

Mykałem KTM 250 2T ponad 130 kmh (dane prędkościowe podawane przez osoby jadące innymi sprzętami - nie posiadam prędkościomierza). Da się, ale sprzęt na kostkach stawał się miękki i giętki. Pomijam możliwości hamowania motocykli enduro...

Tylko Honda XR lub KTM 690. Dlatego, że lekkie i "pożądaną" prędkość osiągają. Na korzyść kata przemawia mniejsza upierdliwość serwisowania i świetne hamulce. Jak ktoś naprawdę chce tak szybko latać to mogą się przydać :dizzy:

Husaberg FE 550 się kwalifikuje :Thumbs_Up:

No dobra, nie doczytałem... nie kwalifikuje się :Thumbs_Down:

brat jeździł na znajomych TA,AT i mojej XL600r.Te pierwsze są jak na jego wymagania za ciężkie a moja skromna babcia za słaba ;) pytanie jest jak najbardziej teoretyczne bo są to póki co gdybania.KTM to odpada z powodu ceny ;p Xr powiadacie? a który rocznik XR 650 jest najbardziej warty polecenia?

No to faktycznie miał okazję zebrać doświadczenia wystarczające, żeby poznać swoje możliwości i zdefiniować konkretne wymagania.
Ja bym optował za DT 125, bo jest mniejsza szansa, że komuś krzywdę zrobi.

podałem przykłady enduraków jakich dosiadł,ma własną GS 500...

To niech dosiądzie jeszcze enduraka, który leci 160 i spróbuje osiągnąć tą prędkość w terenie (a choćby i na trasie tylko).

Gość po prostu nie wie o co pyta ;)

Nadmiar mocy w terenie nie zawsze i nie każdemu pomaga.

może i macie rację,jednak niech on zostanie przy szosówkach ;] temat do zamknięcia.

A gdzie chce Twoj braciak latac tym enduro 180 km/h?
Bo raczej nie po terenie.

Mam Ktm 625 SXC do sprzedania
Można zrobić 60 kucy bezproblemowo. Poleci 180 jak ciut zmniejszysz przełożenie. Normalnie do 170

Prywatnie trzeba być wariatem lub samobójcą ,by śmigać taką prędkością
tak lekkim motocyklem

W terenie tak, na asfalcie wystarczy być masochistą :)

Albo tak dobrym jak kolesie startujacy w Baja 1000!!!

Może Orlen Team szykuje się do Dakaru 2012 i zasięga języka na jedynie słusznym forum ;)

przecież pisałem że chodzi o supermoto ;p a to jakby nie patrzył tylko na asfalt..

A takie cos szuter 160 kmh a na asfalcie lepiej wyłaczyc amortyzator skretu , no i dalej laga:at:eto moja hondzia xr 650 r paryz dakar, no i mozna tak dawac z 800 km bez tankowania, czego do konca jeszcze nie sprawdziłem:mur:

Ładna, nawet bardzo. Trochę za dużo tej benzyny jak dla mnie ale ładna!

Krasiwa ukraińcom sie nada...:haha2:

gucio pamiętam jak była wystawiona i zastanawiałem się nad jej kupnem. Możesz jako szczęśliwy nabywca napisać co musiałeś w niej zrobić po kupnie? Wstrzymałem się od zakupu z powodu obaw przed dużym zużyciem sprzęta ze względu na historię.

Według mnie na dakarze nie dostal tak w dupe , zreszta tam nie jadą na przysłowiowych sznurkach tylko wszystko było zmieniane na nowe .Inna historia to poprzedni własciciel,a raczej jego głupota,jazda na wyrypanym napędzie,zerwanie łancucha ,doprowadziło do ugięcia wałka zdawczego,nie dowiary prawda ,tym bardziej ze karter nie ucierpiał.No ale wałek zmieniony ,gaznik ,wszystkie elementy eksploatacyjne,pare duperli w sumie z malowaniem z 5500 dolozone,ostatni problem jaki pozostał to zasilanie pompą paliwa na jednej przelewa z gaznika na wolnych obrotach pompa taiogikhien (cz jakos tak) wziąłem od kumpla keihina no i na wolnych ok, ale ujade na prostej z 4 km 120 130kmh i zaczyna brakowac paliwa,moze zpodać elektryczna z afri

W temacie szybkich enduro:http://moto.allegro.pl/yamaha-tt-sup...635341782.html
wstawić koła cross i można latać 200 po terenie

To całkiem nieźle jeśli chodzi o koszty. Obawiałem się że będzie więcej do robienia. Pozwól że kwestię wałka pozostawię bez komentarza...;). Jeśli chodzi o gaźnik, są dostępne akcesoryjne z pompką przyspieszającą. Tylko że troszkę kosztują...

Czy ktoś miał DR650 se?

Pogadaj z Rumplem_adv. On śmigał kiedyś deerką.

ale RSE a nie SE a to troche coś innego

popytaj tutaj

http://suzukidr.pl/forum/index.php