![]() |
Noclegi na Ukrainie
Chodzi właśnie o sprawdzone noclegi na Ukrainie z bezpiecznym nocowaniem motocykli.
Wszelkie możliwe gdyż trasa nie jest jeszcze sprecyzowana.Za wszystkie wskazówki serdeczne dzięki.:Thumbs_Up: |
Wszelkie możliwe? Ukraina to duży kraj...
|
Chodzi o to że nie mamy sprecyzowanej trasy więc możemy ją trochę dostosować do noclegów.Głównie chodzi o Ukrainę w odległości jakichś 300km- 400km od naszych granic,ale kto wie może zapuścimy się dalej.
W grę wchodzą również miejscówki na namiot.Może na placu u jakichś zaprzyjaźnionych ludzi? I bardzo by nam zależało na dobrym noclegu we LWOWIE wiadomo chodzi o motocykle. :at: |
Turbaza w Libuchorze i w Husnym(wyznym).
Sam dojazd do tych dwoch miejscjest juz przygoda,odnalezienie schroniska. Domki co prawda bez rewelacji,nie ma bierzacej wody,ale za to widok prosto na polonine pikuja.Z libuchory mozna sie przebic na karpatskie,a pozniej,przez polonine do Uzoka(super zjadz). Noclegi wtych domkach ok 16 zl. Jest prad,ale warunki raczej ukrainskie.W lecie super miejsce na grila,ognisko,czy impreze plenerowa.W Husnym"chata grilowa" Zazwyczaj nie ma turystow.Domki sa na skraju wsi,wiec raczej nikt z lokalnych nie przychodzi i nie robi burd,najwyzej rano jakis pastuch,czy drwal cos zagadaja.Bezpiecznie(zawsze mozna tez zostawic bzyka u gospodarza,kilkaset metrow przed domkiem ,bezpiecznie i pojsc na Pikuja z buta) |
Cytat:
|
2-3 dolary? to majątek. Ja płaciłem 1,35zł za dobę. Pan pilnujący tak się przejął motorem, że chciał go do swojego baraku wstawić. W nocy jak padał deszcz to nakrył kanapę folią.
|
Wasyl jak byś jeszcze zdradził gdzie nocowałeś to byłoby coś,a nie tylko się chwalisz:D
|
No co nikt nie ma żadnych miejscówek?
Albo do tego działu mało kto zagląda przecież Ukraina jest często odwiedzana przez forumowiczów. PODBIJAM BO CZASU MAŁO |
To było w Kerczu na Krymie. Parking strzeżony obok hotelu obok stadionu. Hotel był tani ale syfiasty.Tyle pamiętam.
|
Witam
W Karpatach nigdzie nikogo nie "interesowały" nasze motorki. A stały w noce i przy ulicy i w zamkniętym garażu i za chałupą i za wysokim murem. Po kilku wyjazdach nawet przestaliśmy je spinać. Może więcej szczęścia niż rozumu, ale nawet zostawionych na siodle rękawic nikt nie zabrał. Mówie tu o zadupiach. W Wielkich Miastach nie znaju. Jak chcesz za murem i z psami to np przed Sławskiem pod most na Rożdżiankę i po 200m z prawej strony (fajna bania z basenem ale micha marna). W Wołowcu motel Nadia, szef pozwala zamknąć motorki w garażu ze wszystkim. W Ust' Czornej u popa za domem (zapytaj w sklepie) itd itp. Generalnie na wygwizdowie najlepiej pytać w sklepie (jak jest) gdzie by tu można się przenocować. Jest teraz tego do wyboru do koloru i od siermięgi u ludzi do pełnego Luxa z fontanną. Pozdr rr |
1 Załącznik(ów)
dobrze gada. Z noclegiem nie ma problemu- wystarczy zapytać. Zawsze znalazł się bezpieczny kąt dla motocykli. Kolega Patiomkin to nawet motocykl do pokoju hotelowego wtaszczył - na świeże kafelki (Volovets - hotel Victoria)
Załącznik 20497 |
A my z Bohunem wbijaliśmy się w krzaki przydrożne z namiotem i motorkami. bezproblemowo:) A w motelu zawsze możesz pertraktować.... spanie+garaż albo szukasz innego miejsca:)
|
Dzieki za odzew.
Informacje z pewnoscia sie przydadza.Sprawa nadal aktualna wiec wszystkie doswiadczenia i porady mile widziane.:at: |
coś można z tego wybrać;
http://www.karpaty.info/ua/ |
Witam.
Część majówki spędziłem we Lwowie. Motocykle stały w podwórzu w zasadzie niezabezpieczone. Nikt nawet nie dotknął ich palcem choć zainteresowanie jakieśtam wzbudzały. Nocowaliśmy w hostelach - Kosmonaut oraz Lemberg. Polecam ze względu na wybitnie integracyjny charakter tych hosteli :D Pozdrawiam. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.