![]()  | 
	
		
 Tarcze hamulcowe Made in China 
		
		
		Czy ktos ma doswiadczenie z tarczami z Chin? Czy to sie w ogole nadaje do zatrzymywania moto? 
	Przyklad http://cgi.ebay.de/Bremsscheibe-hint...item3cb12b54d0  | 
		
 Słyszałem że czasem można trafić np. na sprasowane trociny. Ale pewnie jest jak ze wszystkim z Chin - raz dostaniesz szajs a raz to samo co na zachodzie jest sprzedawane jako markowe. 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 Zdrowia :hello:  | 
		
 a jak doda gówna muła? he? 
	 | 
		
 Musiałby długo głaskać żeby osiągnąc taki połysk :D 
	Zupełnie nieopłacalna technologia ;)  | 
		
 Troszkę takie za tanie :). 
	Jak są podobne do tych z chińskich skuterów to masakra :)  | 
		
 hamulce to chyba dość ważne są... 
	 | 
		
 Cytat: 
	
  | 
		
 ostatecznie można u kowala zamówić metalowe skuwki pod buty i wtedy takie tarcze będą ok, w razie czego wspomagać się można nogą i jest git :D 
	 | 
		
 ale to jest tył, a jak na tył, to wcale nie jest tanio. Myślę, że można zarydzykować ;) 
	 | 
		
 Jak za tanie to ja mogę pośredniczyć :D 
	 | 
		
 ja sprawdzałem jak działają tarcze z żyletek, to moge i te sprawdzić :D:D:D 
	 | 
		
 Kurcze. Dumam, dumam i wydumać nie mogę. Na czym polega jakość tarczy. Czy jeden metal jest twardszy i dlatego bardziej śliski? Bo skoro tarcza szybko schodzi, znaczy że jest miękka. Miękka tarcza dobrze hamuje, mam rację? 
	Czy stop stali jest jakąś tajemnicą? Przecież można chyba zdobyć materiał i wyciąć cnc taką tarczę w rozsądnych pieniądzach. Skoro w Hondzie kosztuje "milion" a EBC kosztuje już tylko 200zł (nie w PL) to czy bezpośrednio z Chin nie może kosztować 120zł? Podobnej jakości? Przypomnijmy sobie, ile kosztują w Hondzie np. grzane manetki albo śrubka(jakakolwiek). Nie wszystko co jest tanie, jest złe. Faktem pozostaje, że gdybym miał wybrać za darmo dowolne tarcze, wziąłbym Hondy, ale tylko i wyłącznie dla świętego spokoju. Nie twierdzę że te z Chin są dobre. Nie twierdzę też że nie są. Nie wiem jakie są. Moje pytanie brzmi: Czy produkcja tarcz to faktycznie jakaś kosmiczna technologia?  | 
		
 Nie ma co demonizować produktów z ChRL, pamiętam, jak jakieś 3 lata temu wchodzili na rynek airsotfowy obsadzony przez japoński monopol- zaczynało się skromnie, od jednego modelu o wątpliwej jakości, repliki budziły uśmiech politowania. Dziś modeli jest pewnie kilkaset, dominują na rynku, a postęp, w jakim Chińczycy gonią (jeśli jeszcze nie przegonili) "markową" produkcję z Japonii jest imponujący. Kopiowanie rozwiązań technologicznych mają opanowane do perfekcji. 
	Podobnie może być z tymi tarczami :)  | 
		
 Hmmm, prawdę mówiąc wolę chiński silnik niż hamulce, najwyżej się spierdoli, za przeproszeniem 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 nigdy nie bede oszczedzal na oponach i hamulcach, jak mnie nie bedzie stac to nie bede jezdzil... a cala reszta moze byc nawet z karton-gipsu;)  | 
		
 Rozumiem że gdyby pojawił się na rynku producent oferujący tarcze za 1500zł/szt, kupiłbyś?! 
	Nie chodzi o to żeby kupować chujnie, ale żeby kupować nie przepłacając. Zupełnie jak z "Dosią". Wszak każdy produkt kiedyś musiał być przetestowany.  | 
		
 :hehehe: 
	 | 
		
 Cytat: 
	
 jest jeszcze cos pomiedzy kupowaniem chujni a przeplacaniem :)  | 
		
 Jest, na przykład oryginalne używki ;) :p 
	 | 
		
 O-Je-zu... 
	 | 
| Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:26. | 
	Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.