Czyszczenie - ogólnie
 

Czarna braci mam pytanie o wiosenne porządki związane z Afrą. W jaki sposób czyścicie naloty zimowe i inne. Do wyczyszczenia mam praktycznie całą królową - szprychy z soli, nalot na osłonie, wahaczu - czyli aluminium. Do tego osłony też proszą się o przywrócenie świetności.

Pytanie jak - co by nie zaszkodzić (np. nie poprawić utlenienia się stopu), nie zniszczyć naklejek itp., itd. Jaki "szuwaksy" są do tego przydatne.

Wiem, wiem - większość trzoduje i myje za pomocą wystawienia na wiosenny deszcz, ale proszę o poradę praktyków:D;)

Aha - gdzie w ogóle nie czyścić ?

To tak jak zapytać wituoza
Panie ... Też chcę w ten sposób grać!:haha2:

Franz może napiszesz jakich środków używasz - bo od ciebie motocykle wygladają na dopracowane w pucowaniu.
Myślę, że to raczej nie przeszkodzi tobie w prowadzeniu interesów jak forumowiczom coś podpowiesz.
Trudno mi zinterpretować twoją wypowiedz, bo nikt się nie pyta jakimi ruchami czy którym palcem trzymać szmatę.

No co wy chcecie żeby klientów stracił :haha2: , żeby każdy miał tak wywoskowane i odpicowane jak to w komisach robią?
Swoją drogą to ciekawe czemu nie chce odpowiedzieć , może to jakaś tajemnica handlowa :lol8:

Takie wypucowane motocykle jak Franza :p to żadna sztuka. Robisz to jednym spreyem. Robi go castrol liqy moly i wszytskie inne firmy. Chyba nawet marka larsson tez to ma.

Rambo mówi prawdę. Sprey zakryje wszystko. Brud, rdzę i zmatowiały lakier
Ważne też , jakimi ruchami szmatą latać i w jakiej kolejności.
Można góra - dół,
dół - góra,
lewa- prawa
prawa- lewa
ruchy koliste w lewo
ruch koliste w prawo
Kolejność ruchów nie może być pomylona. Inaczej efektu nie ma.


Za beczkę piwa powiem jaka nazwa i kolejność ruchów

Podpowiem trochę ,żebyśta nie gadali ,ze skurczybyk jestem
Firma DuPont. Spray wymyślony dla NASA i używany do glanzowania wahadłowców. Glanzować mogą ino babki w topless .
W ubraniu nie da rady, bo się elektryzuje i kurz przyciąga

Czyli co ??? Pytam i nic nie wiem. :Thumbs_Down:Skoro specjalności nic nie piszą to , się wypowiem .Każdy ma wypróbowane praktyki , środki też są różne wiec każdy ma pole do popisu . Natomiast w kwestii szprych / szczególnie w przednim kole / tez chciałbym się dowiedzieć jak je wypucować , bo każy ze środków które stosowałem na nic się przydały. I jaki jest sposób na szprychy i lakier dla nie profesjonalistów aby samemu upiększyć motocykl. Tylko bez uszczypliwych uwag . Może Myku coś napisze / łańcuch;) mam prawie taki czysty jak w jego RD07a .

Szprych - środek do czyszczenia łańcucha "motula", szmatka bawełna i ruchy Góra - Dół

Bambusy pytanie było całkiem na serio, a w odpowiedziach znowu sobie jaja robicie... Ech widzę, że wątki o pierdach są bardziej popularne:mur:

Uprzejmie się urpasza - podajcie co i jak, ewentualnie niech admin wywali ten wątek w kosmos...

matko, z google się pożarliście czy co :umowa:

wpisaałem "sprey do czyszczenia motocykla"

potem wybrałem obrazki

http://www.liquimoly-sklep.pl/data/g...0/3/2130_1.jpg

1 wynik.

używałem, działa, polecam :Thumbs_Up:

walisz po moto karczerem by rozpuścić cokolwiek, potem pokrywasz tym, spłukujesz i koniec. Błyszczy się wtedy nawet obudowa airboxa spłowiała od słońca. To jest lekko zasadowe wiec daje połysk prawie wszytskiemu.

Ja tam przy potrzebie wybieram się swoją na myjkę bezdotykową. Po 10 złotych jest fajnie. Do piękna doprowadzam dzięki paście Tempo i dwóm dużym szmatkom.:umowa:

Ważne jest , aby zastosować odpowiedni specyfik .
np. siliconowy spray na kanapę - wygląda super:p
Każdy ma swój przepis !
Jestem przeciwnikiem stosowania myjki wysokociśnieniowej i " ostrej chemii " -przy zbyt dużym stężeniu można usunąć błoto razem z naklejkami a nawet warstwą starego chromu . Jestem tradycjonalistą : wiadro , ciepła woda , niewiele " chemii " , nafta do usuwania smaru łańcuchowego .
Agresywne metody - tylko przed sprzedażą + wszelkie możliwe spraye : do lakieru , do opon , czyściki , waciki , silicon , mleczko , silicon , ściereczka , oliwka , błyszczyk , zmiana szmatki , do lakieru , chromu , plastiku , szybki , musi być specjalny środek .
To się opłaca ! :D
Polecam Mutt

plak do tapicerki też nieźle się świeci i daje dobry efekt :)

po tradycyjnym myciu - woskowanie, robale się wtedy tak nie kleją....

a jak du....pa się ślizga na siedzeniu:dizzy: ja użyłem specyfiku do tapicerki pierwszy i ostatni raz...;)

trzeba ściągnąć gacie i podłozyć papier ścierny a tak poważnie to zmyj to badziewie z siedzenia i użyj środka do czyszczenia wyrobów z skóry lub skóry syntetycznej nada połysk i nie bedzesz sie ślizgał reszta karszer i szmpon samochodowy na cpodzienne szorowanie po trasie wystarcza

Nie chodziło mi o siedzenie:) o resztę motocykla :)

|Dzięki panowie - się rozjaśniło. Do pełni szczęścia jakiś produkt (po za LM i Tempo( do aluminium - szczególnie przeciw utlenieniu). Aha myjki wysokociśnieniowe dobre są przy użytkowaniu bega ostrożnym (min. 30 cm), i znajomości chemii użytej do mycia, a z tym ciężej. Wbrew pozorom to dość ostra metoda mycia.

Silicon spray na kanapę to " żart " ! ŻART ! Ż A R T !!
Zastosować można tylko raz , aby zapamiętać - NIGDY WIĘCEJ !!
Przykro mi , jeśli KTOŚ potraktował to poważnie !
:p Mutt

Zasyfiałe hipolem, kurzem innymi naleciałosciami felgi bardzo dobrze czyści pomarańczowy preparat W5 z Lidla (oryginalne przeznaczenie kuchenki, blaty itp) Psik psik, chwila czekania i ładnie wszystko odłazi, nawet klej po ciężarkach.

Ciekawi mnie czym potraktowac zasniedziale szprychy i nyple....
A i kolektory wydechowe.

Na kolektory:

potwierdzam! generalnie w Lidlu mają całą linię chemii W5 w dobrej cenie (około 5zeta za 300ml.) dobrej jakości, ja osobiście sprawdzałem odrdzewiacz i środek do czyszczenia łańcucha.

Dobra - widzę, że nic specjalnego na aluminium nie nakładacie :)

Na alledrogo jest coś takiego:

http://www.allegro.pl/item925528469_...o.html#gallery

i coś co do mnie przemawia (bdb firma):

http://www.allegro.pl/item956647442_...g.html#gallery

http://img17.allegroimg.pl/photos/or...4/74/956647442

te do kół są dość agresywne, ale jak szybko spłuczesz nie ma śladu. I tylko karcher :Thumbs_Up: jak nie spłuczesz, rozpuszcza alu :Thumbs_Down:

Rozpuszcza alu? To troche wiecej niz agresywne i duzo za duzo niz bym oczekiwal po takim specyfiku.

Na rdze można użyć dowolnego odrdzewiacza na bazie kwasu fosforowego. Tworzy on związek który utrudnia powstawanie rdzy (fosforan czy fosforek żelaza).
Zmierzam do tego że CORTANIN F to jedna z nazw handlowych takiego odrdzewiacza (fosol np) i można go kupić sporo taniej :)

No tak ale - Cortanin bardzo polecam, ale nie trzeba po nim czymś (??) zabezpieczyć metal, który on wyczyścił.

Emalie żaroodporne? Niby do 600 stopni wytrzymują, dadzą radę? Pytam, bo w przyszłym tyg sam będę malował kolektory (szkoda, że złotej nie mają)

http://www.allegro.pl/item925262316_..._aerozolu.html

http://www.allegro.pl/item938980769_...rna_400ml.html

Na powierzchni robi Ci się związek którego warstwa blokuje dostęp tlenu i innego syfu powodujacego korodowanie (dlatego się ją stosuje przed chromowaniem). Oczywiście ta warstwa jest nieodporna na urazy mechaniczne. Jeśli idzie o zabezpieczenie to rozważałem kiedyś powłokę ceramiczną. Kosztuje to z trzy-cztery stówki. Osobiście sobie odpuściłem ze wzgl. finansowych.

Dobra, ja się wyłączam z tego wątku :p:D zupełne jakieś S-F :)

Musisz uważać na te środki bo sa niektóre bardzo agresywne! i czytać czy sa do aluminium malowanego czy nie...naprawde potrafią zmyć całe"piekno" np z alumów.Ja kupiłem paste w CASTORAMIE do polerowania elementów aluminiowych a chciałem do szprych zastosować jeśli są zaśniedziałe.Jak sprawdze to się wypowiem...

Takoż uczyniłem i kupiłem flaszkę odrdzewiacza z Dragona, kosztował 5,5zł, chociaż Cortatnin też nie jest drogi.
Ten ma 30% objętości kwasu fosforowego. Mam nadzieję, że się nada i porządnie chrupnie rdzę na kolektorach.

Na kolektorze żadna farba się na dłużej nie nie utrzyma .
Jeśli chcesz elegancko to będzie dość drogo
Kolega Jarek , który będzie na zlocie starą beemka ma powłokę ceramiczną na kolektorze. Można mieć tą powłoke w kolorze szarym lub czarnym
Metr chyba 100 zł.
Zapytasz to powie gdzie , bo jak już nie pamiętam.Ten temat był przed kilku laty

Żeby nie zakładać nowego tematu zapytam czy ma ktoś doświadczenie z taką myjka parową jak w poniższym linku?

http://allegro.pl/profesjonalna-myjk...242039212.html

Mam rozebraną Afrykę w garażu w którym nie ma wody i możliwości skorzystania z karchera, chce ją wyczyścić przed poskładaniem.

Myślicie że taka myjka działa czy to tylko pic na wodę? czy rozpuści przy pomocy np srodków do mycia alufelg brudy na wachaczu od smaru itp?

Ogólnie, jako urządzenie czyszczące za pomocą pary, jak najbardziej się sprawdza. Pięknie czyści stare zagrzybienia, białe fugi w łazience, ze starymi smarami zapewne też da sobie radę. Z tym że ten sprzęt który wymieniłeś to REFURBISHED czyli sprzęt ze zwrotów odnawiany, naprawiany fabrycznie (teoretycznie, a jak to jest w polsce .....). Znalazłem inną aukcję-licytację http://allegro.pl/bardzo-dobra-marko...238867075.html, i jeszcze http://allegro.pl/profesjonalna-myjk...241915887.html. Na pewno trzeba dopytać o gwarancję. Jak kupisz to podziel się wrażeniami.