Łożyskowanie wahacza
 

Padło na mnie i padło.
Po rozebraniu wyczuwalny paluchami luz na prawej tulei.
Prawy uszczelniacz umarł. Tuleje ze śladami igiełek.
Po lewej wyczuwalny moment wpadania kulek we wglębienia w bieżni, luz na igiełce.
Jednym słowem kaplica.

Ale okazało się, że wszystkie łożyska i uszczelniacze to typowe zabawki.
Igiełki to NTN HT 2016 - w zależności od miejsca 9-13 zł /sztuka.
Uszczelniacze do tego to 20x26x4.5 - oczywiście nietypowe, ale już 20x26x4 są i to po 3.15 :)
Po lewej taka sama igiełka, uszczelniacz, i do tego 2 łożyska 6002 (max. 10 złociszy), uszczelniacz 22x32x5 też za jakieś zabójcze 5 zyli.

Tylko tuleje trzeba zabezpieczyć w Hundzie. Około 100 zł za 2 sztuki.

Fiszki okazały się prawidłowe, z tą różnicą, że lewa tuleja wchodzi od wewnątrz. Ale to już chyba kiedyś ktoś napisał.

Nie ma chyba sensu robić zdjęć, bo wszystko prostrze od cepa :)

Nie, no daj foty :)
Zawsze to poglądowo, zwłaszcza, że faceci to wzrokowcy :D

Czego dokładnie chcesz foty ? , mam wyjęty wahacz to mogę cyknąć co trzeba

Ja mam też akurat wyjęty wahacz więc nie potrzebuję. Ale dla innych jakieś takie poglądowe foty jak wyjąć łożyska, co gdzie pasuje itp mogą się przydać

Panowie potrzebuje łozyska igiełkowe 17,5 x 24,5 x 22 oraz uszczelniacze 17,5 x 26 x 5, występują one w jakis zamiennikach czy tylko oryginały ??
włąsnie zobaczyłem ceny w Hondzie i lekko mnie wgniotło w fotel :Sarcastic:

Mat kupował w Wa-wie Jaktorowskiej - ja dzwoniłem do tego sklepu i takie łożysko jest tylko Mat podał jakiś inny symbol - rózni się którąś literą - ale zadzwon i powiedz co potrzebujesz to ci powiedzą co i jak.
Sklep http://www.kool.com.pl/

Tulejki oczywiście Honda niestety ok 40 - 50 zł za sztukę

Rzeczywiście mają te łożyska, cena 35 z groszami, a w hondzie po 119zł:vis:
Wielkie dzięki za pomoc:bow:

jednak gdyby nie było czegoś gdzieś ... to zapraszam
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8485

Panowie jak teraz z dostępnością 17,5 x 24,5 x 22 igiełkowego? Ma ktoś jakieś namiary? Zaniemogło mnie w kiwaczku przy mocowaniu dampera o reszcie nic nie wiem więc potrzeba narazie 1 sztuka. Rozumiem że uszczelniacze (17.5X26X2.5 jakieśplaskatetakie) i tuleja u krwiopijcy Hondy?

Co do igiełkowych sam szukałem ostatnio i lipa w czerwcu będą mieli dopiero http://www.albeco.com.pl/?i=magazyn&...mbol=on&page=1 jak masz kogos w Englandzie to można tu http://shop.marksman-ind.com/91079-k...2mm-2110-p.asp a tuleja i uszczelniacze only Honda.

Uszczelniacze kupiłem za 10zł sztuka w sklepie z łożyskami i simmeringami, 26 x 18 x 5. 5 mm się mieści bez problemu, a 18 jest ok, bo sworzeń dotoczony ma cit większą średnice :)

Takie łożyska w łodzi w http://www.techloz.pl/ mają od reki kupowałem miesiąc temu i nie było problemu

Zbychu u nas to nie grozi, PKP już o to zadba :) A co do meritum... czy aby na pewno łożysko osi wahacza to NTN HT 2016 ? Bo szukałem na stronie NTN takiego łożyska i nie znalazłem ale znalazłem HK 2016 i tak po wymiarach to jakby podchodzi http://www.ntnamerica.com/products/b...id=NRSHT&ctc=B chociaż też nie do końca, bo gdzie indziej znalazłem, że wymiary tego łożyska to 20x26x20 które są oznaczone symbolem HK 2020. Czyli które będzie właściwe?

Dotoczyłeś wewnętrzną bieżnię łożyska?

Łożysko wahacza to HK 2016 firmy NTN. Przynajmniej w RD 07a.

Mat to jak w końcu jest z tymi łożyskami do osi wahacza...? w tym poście napisałeś, ze to HK 2016 a w innym, "Za to łożyska 20x26x20 to typowy model HK 2020 - NTN"

Nie toczyłem wewnętrznej bieżni łożyska. Możliwe, że przez to zużyje się nieco szybciej, ale teraz już tylko luz na górnym sworzniu amora mi został do zrobienia :D Plus masa innych rzeczy. Sworzeń ma 17,55 wszedł w miare ciasno, ale obraca się ładnie. Po zamontowaniu luzy skasowane :)

Na pewno Mat podał coś nie tak - ja dzwoniłem do tego sklepu i też powiedzieli że inne - tylko nie pamiętam jakie - zadzwoń do tego sklepu co Mat podał

Tak po prawddzie, to obydwa powinny podejść gdyż ostania cyfra 16 a w tym drugim 20 to szerokość, a w wahaczu jest jeszcze sporo miejsca i nawet 2020 podejdą, bo średnica wew i zew są takie same czyli 20X26 tak mi się zdaje.

Nia pamietam dobrze ale miła Pani z tego sklepu coś mówiła że to co podał Mat jest nie przelotowe - tzn dziure ma z jednej strony - ale może pokręciłem bo pamieć juz nie ta :D

Łożysko o symbolu HK jest ok na rysunku na dole pierwszy od lewej jest pokazane jak ono wygląda http://www.ntnamerica.com/products/b...id=NRSHT&ctc=B Mat gdzieś tam się walnął bo napisał HT a takie łożysko nie istnieje. Mi tylko chodzi o ten ostatni wymiar 16 czy 20 , ale jak już wspomniałem w wypadku osi wahacza nie ma to chyba znaczenia, bo jest tam na tyle szeroko, że HK2020 też podejdzie, chociaż dla wszystkich modeli Afryk igiełkowe jest tam te same czyli jak ludzie mówią HK 2016.

Przyznaje się bez bicia, że walnąłem literówkę: powinno być HK a nie HT.
Co do rozmiarów to już nie pamiętam, ale wszystko (łacznie z symbolami łożysk) jest na fiszkach.

Jestem na etapie przymiarek do wymiany łożysk kiwaczki i wachacza.
Czy praktykuje się wymianę samych łożysk i uszczelniacza jeżeli tuleje są w dobrym stanie?

Koszt łożysk nie jest taki zabójczy ale 4 tuleje już robią koszty przy zakupie i Pana Hondy.

Po co wymieniać tuleje jak nie są wyzarte przez rdzę? Moim zdaniem niepotrzebne koszty. Robiłem kiwaczki w dwóch swoich afrykach i w żadnej nie wymieniałem tulei. Puki co działają dobrze i luzów nie ma żadnych. Raz w roku przy okazji zimowej nudy smaruje i przeglądam. Najważniejsze są uszczelniacze, żeby woda nie dostawała się do wnętrza kiwaczki, jak szlag je trafi to tuleje szybko zadziwieja... Ostatnio naszła mnie ochota na zmianę łożysk na tuleje z poli- czegoś tam. Spróbować nie zaszkodzi, podobno nieśmiertelne.

Akcja wymiana łożysk start no i zonk.
Wszystko udało się rozebrać ale jedna śruba złapała do tuleji łożyska.
Zdjąłem nawet tłumnik żeby można porządnie pierd.. przez nakręconą nakretkę.
Śruba nie ma zamiaru się ruszyć. Ktoś może przerabiał takie problemy?
Jest jakiś patent na takie jajo?

opalarka i grzac + dobry penetrator np

https://www.normfest-shop.pl/cms/wm?...rodId=2894-444

Tylko nie bardzo jest "'to " jak grzać :) :)
między tym odlewem a śrubą jest pustka
Ja do łba śruby spawałem nakrętki i gdy stygło to penetrator i puściło :)

grzac srube a nie kiwaczke

A jakbym śrubę potraktował takim palniczkiem:

http://allegro.pl/lutlampa-palnik-do...ant=6585065364

Ostatecznie ciąć, w cenie wynalazków sprawić sobie nową tulejke ;)

moze byc ale musisz precyzyjnie celowac w srube i nie przesadzic. penefrator, chwila czasu, grzanie, penetrator, puknac i ma wyjsc. zawsze wychodzilo - to nie ził

Mnie w Zile też zawsze wychodziło :D