zamiast klejenia żywicą polecam "spawanie plastiku" za 153 pln "idzie" [można] :) kupic na alledrogo spawarke z "elektrodami" do spawania plastiku

-po pierwsze primo: nie odklei Ci się podczas napreżeń np. od wiatru/kolejnego dzwonu (czego nie życze) tak jak żywica (inny rodzaj materiału niż plastik)
-po drugie primo: łatwiej jest to obrobić szlifierką i papierem,
-po trzecio primo: spawarkę bedziesz miał już na kolejne klejenia :)

Rub1n, pozwolę się niezgodzić co do żywic ;)
Wszystko zależy jak robisz i jakimi żywicami :)

Po drugie, ile zniszczysz elektrod zanim trafisz na odpowiednią elastyczność? :)
Usługa spawania plastików kosztuje tyle, bo 60% ceny to wiedza jaką spoinę dobrać do konkretnego zastosowania.
Faktem jest, że dobrze dobrana elektroda zwiąże dobrze z plastikiem, ale to nie jest takie proste.

no tak, ale to samo z doborem żywic, też musisz pokombinować jaką żywicę i ile. Poza tym zawsze to bedzie inny materiał.

Co do owiewek w AT to przeważnie są to ABS - bo takie robił pan HONDA.


Sam mam też pewien problem ze spawaniem, bo nie wiem z jakiego plastiku zrobiona jest moja szyba w owiewce firmy MTR. Chciałem to robic żywicą ale boje się co sie stanie jak pojade w okolicy 120-150 przez jakiś czas....

MTR? nie znam
ale klejenie szyby sobie odpuść, to głupi pomysł
Owiewki są z ABS robione, dość ... dobrego na długowieczność, ale składniki ABSu są też różne, dlatego pisałem o tym, że sztuką jest dobrać dobrą elektrodę i jednocześnie nie popsuć krawędzi.

Przy żywicach ... nie tyle ile ale czym wzmacniasz i jak gruntujesz i czym gruntujesz.
ABS jest wredny, bo tylko określone żywice reagują prawidłowo z ABS (lekko zachodząc w reakcję).

Ja robilem ostanio formy do boczków od RD04, ale:
- nie jestem z niej zadowolony
- egzemplarz chcę zrobić z włókna szklanego, ale wzmacnianego kevlarem

Dlaczego kewlarem? proste, (póki co z dostępnych materiałów w PL) najlepszą odporność na ścinanie/rozciąganie. Można używać carbonu, ale to podraża niepotrzebnie całość. Można użyć hybrydy (kevlar/caron) ale taki boczek tak zrobiony to koszt koło 500zł - tyle, że już musisz się potem do niego przyzwyczaić, bo trudno go popsuć.

Kevlar dodawany (jako warstwa) bardzo dobrze wzmacnia konstrukcję. Sam carbon jest jednym z najmocniejszych materiałów póki co dostępnych do 200zł m2 na polskim rynku, ale ma swoje wady. Ma mocno określony punkt pęknięcia ... fakt, że trudno przy boczku dojść do tego punktu ale zawsze. Dodatnie kevlaru powoduje, że całość staje się bardziej sprężysta i punkt pęknięcia jest mocno przesunięty.

Moją AT chcę ubrać w dynemę/hybrydę i sprawdzić co do potrafi ;)

ale będzie wybuchówka :D (tak jakoś mi się przypomniało to słowo :) )

mój błąd Ramires... nie MTR tylko MRA :))
pomyliłem nazwę kachola z szybka :)) ops

Niech Kuba się wypowie, siedzi w poliwęglanach, może będzie miał jakiś środek.
Jednak klejenie szyby to ryzyko - naprawdę.

Aby klej złapał dobrze musi nadtopić / zareagować chemicznie z materiałem, tym samym to miejsce utwardzić jeszcze bardziej i spowodować, że będzie bardziej kruche, jazda po nierównościach będzie narażała szybę na jeszcze większe naprężenia miejsce, gdzie było klejenie. Luźne myśli tylko, bo PC nie jest moją mocną stroną.

Wiem że to ryzyko, ale już zamówiłem szybę.
Tą starą chce skleić.
Kleiłem ją już w tamtym sezonie, a później ją przeszpachlowałem i pomalowałem. Jakiś czas trzymało .... dopóki nie wjechałem :) w teren :(
teraz lekko pękła.
Zawsze istnieje jeszcze możliwość lekkiego wzmocnienia od strony wewnętrznej żywicą :) i włożenie siatki. Może to coś da (choć ja wole zrobić testy spawalnicze :) )


Dlatego te chce zespawać, tyle że MUSZĘ wiedzieć jaki to matriał.

Ja pod plastiki w miejscu pęknięcia wtapiam od wewnątrz metalową siatkę zalewam to żywicą.
Jest to mocna ingerencja w strukture ale niezniszczalna, niestety mój plastik jest tak zmasakrowany że brakuje mu trochę części i dorabiałem je własnie z siatki metalowej wtapiając i zalewając żywicą z włóknami szklanymi ale troche mnie to juz zaczyna irytować.

Żywica bardzo dobrze łączy się z plastikiem (najlepiej przygotowująć bardziej chropowatą powierzchnię plastiku)

:at:Jak już o klejeniu, mnie też to czeka. Jaką żywicą to robicie?

ja po żeglarsku:
mata szklana odpowiednio docięta, potąkana w żywicy epoksydowej, do tego utwardzacz.
Ważne żeby cale włókna były "zatopione" żywicą.
Taki "wywar" naklejasz na miejsce (plastik) i czekasz modląc się żeby skleiło :)

Po wyschnięciu delikatny lub mocniejszy szlif.

ważna sprawa żeby dobrać odpowiednią ilość utwardzacza...żeby nie "zagotowało" plastiku

Przy epoksydowych żywicach jest to mniejsze ryzyko ;)
Można śmiało użyć poliestrowej żywicy - bardziej reaguje z plastikiem (to akurat na plus), tyle, że jest mniej wytrzymała.

Co do żywicy - nie każda się nadaje. Rozglądnij się za jakimś epidianem np. Epidian 5 (lub 52 - jest rzadszy i lepiej się przesącza) a do tego utwardzacz Z-1.

Kolejna sprawa to dobre przygotowanie powierzchni, można ją przejechać najpierw benzyną dla odtłuszczenia, a potem acetonem techniczym "aby naruszyć lekko strukturę". Aceton rozpuszcza ABS, więc delikatnie z tym, ale głównie chodzi o to, abyś spowodował pory w podłożu).

Nie pamiętam teraz symbolu, ale była jedna taka fajna żywica (Ciech Sarzyna ją robi) jaka była dość elastyczna - musisz się przekopać lekko przez ofertę.

Co do "grzania" i ilości utwardzacza ... jak za duże jest stężenie w jednym miejscu żywicy to i tak będzie się gotować.

Nie jestem tylko przekonany do maty - wolę tkaninę osobiście, łatwiej i lepiej się przesącza, mniej baniek powietrza pozostaje, fakt, że trzeba trochę więcej warstw nałożyć jej, ale zawsze to lepiej jest przesączone niż mata.
Można nabyć w samochodowym jakiś zestaw do napraw (lub na allegro), tam jest mata nasączona już (najczęściej wraz z żywicami poliestrowymi - poznasz od razu, bo śmierdzi ;) ).

Dzięki Ramirez, rzeczowo i na temat, o to mi chodziło.

Jak byście potrzebowali to świadczę usługi spawania plastików wszelkiego rodzaju

ABS, PC-ABS,PP,PPT2X, PA, I INNE ;)

powiem tyle -słuchajcie co Ramirez mówi bo dobrze mówi -wódki mu dać.Spawanie nie zawsze wychodzi a przyczyn jest wiele ( plastiki w motórach są cienkie trza ucelować elektrodę, temperaturę itd. itd.). Klejenie żywicami wychodzi znacznie lepiej i jest mocne. Mówią ,że żywica "odparza"się od plastiku - mnie się to nie trafiło, reklamacji nie miałem(chyba ,że ktoś wyglebi tak że nawet blacha z Rudego 102 by nie wytrzymała).Co by piany w temacie nie bić - zgadzam się Ramirezem

a XRV ? bo tamtych modeli nie znam ;)

to może wiesz jakiej elektrody [materiału] użyć do zespawania szyby oryginalnej MRA??
Co to za plastik???

albo gdzie znaleźć jakąś "tablice platików" z symbolami

Tylko nie mów jak Kaczyński, że wiesz ale nie powiesz :)

Rub1n, wątpie aby Dzino powiedział - i to nie jest wcale złośliwość, ale on z tego żyje :)
tak samo ja nie powiem wszystkiego o żywicach co potrzeba wiedzieć :)

Trzeba dać swoim zarobić i tym samym wspierać naszych rodzimych a nie imperialistów i masonów ;)

Spoko, fajnie by było gdyby się kolega Dzino podzielił wiedzą :) Ale jak nie powie to i tak dojdę [albo i nie :) ] metodą prób i błędów co to za materiał.
(choć szkoda bo w sumie forum chyba po to jest żeby pomagać i wymieniać się doświadczeniami, spostrzeżeniami i praktyką-zresztą, co jak co ale konkurencji żadnej nie stanowię bo sam jedynie dla siebie chałupniczo odrestaurowuje co zepsułem ).

Dziś przyszła nowa szybka, więc starą albo zmarnuję, albo ją zespawam.
Narazie kieruję się zapachem przy topieniu szybki i tym w jaki sposób się topi. Na pewno pachnie inaczej niż ABS :) ...
... w takim razie zostaje mi jeszcze około 22 rodzajów plastiku, które dostałem w komplecie. :)) i będę je topił i wąchał oraz wspawywał - może się któraś przyklei ::
w ostateczności ... skorzystam z ... żywicy :))

Jeśli bym nie kupił spawarki i nie zaczął się sam bawić spawaniem mojej starej owiewki,(a teraz szybbki) to może bym skorzystał z usług spawalniczych kolegi (bo w końcu po to zakłada się firmę, żeby "usługiwać" i kasować-zarabiać).

Ale z drugiej strony po to forum, żeby innym "zielonym" :at: pomagać :)

...może będę mało oryginalny, ale z pomocą w identyfikacji materiału szybki przyszli mi Niemcy ... i ich solidność w dokumentacji:
http://www.mra.de/html/de/Download/P...090512_N17.pdf
- strona 4 w/w dokumentu :)

po przeczytaniu tego co mam na szybie, przeszukałem net i wyszło, że firma MRA produkuje szybki moto z materiału PMMA, czyli Poli (metakrylan metylu) - inaczej mówiąc: akryl glas , albo pleksa :) chyba nie przekręciłem. Zresztą jak zwał tak zwał :)

Dodatkowo dwie panie z uniwersytetu chyba z Wrocka pomogły mi za pomocą tabeli nr 2:
http://www.cen.uni.wroc.pl/teksty/identyfikacja.pdf
zidentyfikować rodzaj materiału poprzez torturę przypalania lutownicą :) iż zapach przypomina zmywacz do paznokci :)

oraz polibuda szczecińska (odnośnie temperatury topnienia - wyższa niż ABS - bo z tym materiałem porównywałem - mocniej trzebabyło przytopić ) tabela 1 :
http://www.ztp.ps.pl/download/laborki/01.pdf

nie ukrywam swej radości, że w ten sposób znalazłem odpowiedź na postawione przez siebie pytanie :)

[autor tego posta ma nadzieję, iż nie naraził żadnego z forumowiczów na straty materialne, ani też duchowe. Podczas swoich prób z lutownicą ( z certyfikatem CE), nie został skrzywdzony... za bardzo ... żaden plastik, czy też owiewka, ani szybka. Natomiast prawie wszystkie wymienione w w/w poście nazwy własne są fikcyjne bądź zmyślone, a ich zbieżność z nazwami występującymi w Wikipedii bądź internecie jest jedynie przypadkowa.]

nie no spoko rozumiem :), tyle że dla mnie akurat w tej sprawie to kwestia kombinowania z ciekawości i dla doświadczenia, bo i tak nie chciałem spawać/naprawiać u kogoś.(oraz nie oczekiwałem sekretu zrób tak i tak: step by step)
Poza tym moim zamiarem nie było odbieranie nikomu chleba.

A nie oszukujmy się że podpowiedź z 4 liter: PMMA od doświadczonego "spawacza" by wystarczyła, zaoszczędziła 3h - podczas których mogłem grać w CS'a :) i wcale nie zdradziłaby "kosmicznej technologi" - bo i tak samej techniki spawania sam każdy musi się nauczyć - tracąc elektrody, czasem nerwy :) i cenny czas.

To tak jak Ty powiedziałeś, że lepiej czasem użyć żywicy niż spawać, a najlepiej to nie ruszać szybki - nie zdradziłeś mi "sekretu mnicha", ale podpowiedziałeś w jakim kierunku iść - i to było pomocne.