![]() |
Czy warto zmieniać wałek zdawczy
Witam.
Znalazłem na allegro wałek w dobrym stanie w dobrej chyba cenie. http://allegro.pl/item926913282_hond...k_zdawczy.html Zastanawiam się czy się pchać w wymianę. Aktualnie mam zamiar wykonać poprawki "góry" w jednym z dwóch silników jakie posiadam (wybiorę silnik który wykazujący mniejsze zmęczenie) Planuje wymienić pierścienie, mam już uszczelniacze, uszczelki pod głowice itp. Zastanawiam się czy nie warto przy tej robocie wymienić wałek. Pewnie przy rozpoławianiu wdepne w dodatkowe koszty... czego mogę się spodziewać? Łożysko na wałku + uszczelniacz chyba grzech nie wymienić? co jeszcze, jak myślicie? |
Tak na dobrą sprawę to wszystkiego! ale jeśli skrzynia jest oki i nie ma luzu na panewach to nic innego nie ma sensu wymieniać. Zresztą nic tam więcej nie ma... Przyda się pasta dirko do montarzu połówek a i połówka jest niezbędna:D
|
Zauważ, że ten wałek ma już lekkie ślady od zębatki. Dlatego nie kupiłem go 7 godzin temu.
|
Masz racje, lekkie ma. Kude nie wiem czy sie pchac w rozpoławianie silnika...
Jak znam życie to będzie kosztorys wstępny razy współczynnik 1,5. Zawsze coś wyskoczy.....ale z drugiej strony posiadanie takiego wałka poprawiłoby mi humor na bank |
NOWY wałek ~600zł :)
|
Tak, wiem orientowałem się kiedyś. Reszta mnie zastanawia, uszczelki etc.
A jeszcze mnie zastanawia czy tą choinkę/ zębatki można zdjąć bez problemu? Nie wiem czy może ta choinka współpracować z moja starą "resztą"? Czy raczej nie powinno się zmieniać zębatek już współpracujących wcześniej? |
Choinka jest rozbieralna. Koła które pracowały wspólnie powinny takimi pozostać.
|
Udało się trochę utargować, zobaczymy co z tego wyjdzie :Sarcastic:
|
Jakby co to kupiłem od tego gościa kilka pierdół i nie było problemu. ;)
|
Dzięki za info.
Pozdrawiam! |
a zuzyty dasz koledze on napawa i damy wyfrezować :) nowy wielowypust na wałku :)
|
Oczywiście że dam. Może nawet dwa jak oba rozpołowie,
pozdrawiam. |
Vojtas jest na to zużycie sposób http://www.allegro.pl/item902324757_...do_metalu.html fajny specyfik który wypełnia ubytki.
|
wytrzymałość byle jakiej stali to tak około 300 MPa
wytrzymałość tego kleju to jakieś 180kg/cm2 żeby sobie uświadomić różnice 1 kG/cm2 = 981 hPa = 98,1 kPa = 0,0981 MPa. |
Zawsze mnie kusiło, bez uszczypliwości, zapytać co jest z tym wałkiem?
W dużym kacie niema śladów zużycia po 60KKm. Zębatka jest przykręcana. W mały co prawda jest to niecałe 200 motogodzin ale więcej zestawów zużytych niż niejedna afri przy 100KKm. Też śladu niema. Jeśli to się objawia po 200KKm to nie mam pytań. |
Cytat:
W większości AT zapewne można by dodać do aktualnych wskazań paredziesiąt czy sto tyskm, no ale również część jeżdżących woli wierzyć w małe przebiegi. Może dlatego niektóre wałki po np 150-180tyskm potrafią być w dobrej kondycji a te z "mniejszymi" przebiegami już na wykonczeniu. |
Cytat:
Mam specjalne elektrody prawie 60HRC korci mnie żeby wypróbować ten sposób naprawy. |
a wiesz ze musisz pod te elektrody dac inna ?
tzw warstwę buforowa poza tym po 60hrc to czym obrobisz ??? |
styl jazdy, dupiate (zbyt twarde zębatki), zębatki o dużym luzie
ja mam 43kkm na budziku i zębatkę muszę ściągać i nakładać młotkiem - brak luzu, stosuje oryginały, 8-9kkm i zębatkę traktuję jako "do wymiany" niedopuszczając, aby dostała luzy. niczym nie smaruje, poza miedzią, do zębatki zawsze nowe zabezpieczenie (patrząc na AT i TA w jakich wymieniałem napędy to zabezpieczenie nie wytrzyma więcej niż 3 zębatki) - zużyte zabezpieczenie powoduje dodatkowe luzy poprzeczne a potem się zaczynają już robić luzy na wałku - tak ja to sobie tłumaczę i tego się trzymam, być może dlatego mam wałek wa takim a nie innym stanie. |
Muszę się rozeznać w temacie tych elektrod. Są używane przy naprawie tłoczników. Im więcej się klepie taki materiał tym bardziej staje się twardszy. Nawet nie znam oznaczenia tych elektrod? Co do obróbki może szlifowanie?
|
Pytanie mam, bo nie bardzo stal i pochodne są moją mocną stroną.
1. Czy wykonanie wałka z twardszego materiału załatwiło by sprawę? 2. Czy wykonanie modyfikacji na wzór KTM (przykręcana zębatka) miało by sens w AT? Wiem, że aby to stwierdzić potrzeba czasem lat, ale to czysto teoretyczne pytania. |
Ja też nie wiem co to jest zjebany wałek, takie widuje tylko na fotach na forum AT ;) a mam ponad dwa razy więcej nakręcone niż Kat Lepiego ;) Kazmir widział :Thumbs_Up:
Jak to robie...? tszoduje do odcięcia :haha2: |
Myślę, że Ramires wyjaśnił sprawę. Odpowiednie zębatki i w porę zmieniane.
Wykonywanie wałka w całości niema chyba sensu. Co do przeróbki na nakrętkę to dodam, że w wielu modelach kata, fakt, że przeważnie tych mniejszych, niema nakrętki. Jest tylko pierścień zabezpieczający (zawsze zapominam jak go zwą :mur: ) I to świetnie działa. Zębatkę ściągnąć można delikatnie palcami, bez żadnego młotka. Istotą jest chyba precyzja wykonania wałka i zębatki. Co do uszczelnienia tego to się akurat Austriacy nie popisali. Akurat wczoraj ściągałem :) |
Tył wytrzyma wiele, tył nie katuje łańcucha tylko zdawcza zębatka, jak "ciągle" będzie świeża zębatka zdawcza łańcuch mniej będzie się zużywał tym samym. Jak do tej pory paru znajomym zaproponowałem "doświadczenie", że mają jeździć wg mojego opisu:
- zębatka co 8-9kkm - tył - wymiana po 3 zdawczej - zabezpieczenie co druga zdawcza zębatka - dodatkowo koleś zamontował teraz sobie olejarkę Trenowane było na XTZ ST - do tej pory robił na napędzie 18kkm max Teraz ma nabite na blacie 22k i ten sam napęd łańcuch i 3 zębatkę katuje i myslę, że jeszcze jedną spokojnie przeżyje (tył ten sam ciągle) - jedyna zmiana to modyfikacja na przełożenia od TDM, a więc napęd 525 |
Temat wałkowany na starym forum do bólu :)
Trzeba kontrolować przednią zębatkę po prostu. Jak zęby ma już wycięte, lub złapie luz, to wyjebać. Wiadomo że JT pójdzie szybciej niż SUNSTAR czy hondowska. Ja dużo przyspieszam, i u mnie wychodzi to co ~12 000km. I takim sposobem mam ~36 000km na najtańszym DID łańcuchu i wałek cacy. Niczym nie smaruje od lat wałka, bo nie widzę czemu by to miało służyć |
klucz to nacisk powierzchniowy
porostu połączenie ma za małe wymiary w stosunku do przenoszonych obciążeń w stanie zużycia połączenia (LUZ) zuzycie gwałtownie rośnie |
WOW :)
teraz to ja nie mam pytań. Jak ktoś się jeszcze raz zapyta jak się robi luz na wałku to go killim :D |
amen :D
|
tak to jest jak o mechanice gada stolarz i krawcowa :D
|
Afrykanerzy to jest dopiero SIŁA :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up: :at::at::at:
|
Zastanawia mnie tylko, dlaczego wałek nie leci tak samo w VT600/C ... tam jest ten sam wałek zdawczy (chodzi o końcówkę wypustów - te same zębatki).
Mniejsza moc robi swoje czy jak? |
Może z tego samego powodu czemu leci szybciej w Siuper Penerze :D
|
Rambo i inni.
Chyba czas podsumować temat: - dbać o zębatkę (wymiana max po 10kkm, chyba, że zużycie wskazuje ja wcześniejsze) - wymieniać zabezpieczenia co 2-3 zębatkę - smarować łańcuch - używać w miarę dobrych zębatek (olać promocje za 30zł za obydwie ... VAZ miał takie) Może warto by jakoś to sklecić i do afripedii wrzucić? |
zużyte części wymieniać lub regenerować i tylko to
jak już jest zużyte będzie lecieć choć byś nie wiem co robił |
Cytat:
Myślę że zanieczyszczenie też nie jest obojętne (brodzenie w wodzie, jazda po piachu etc.) Tak mi się wydaje |
Jak się lata tylko trasy, to zębatka przednia nawet po 20 000km może być zupełnie spoko. A jak guma guma guma, to pewnie po 5000km będzie do wymiany.
|
panowie mylicie watki :)
ani łańcuch ani smarowanie nie ma wpływu na połączenie na wielowypuście połączenie na wałku zdawczym przenosi siły w obu kierunkach czyli obciążenie jest dynamiczne, są współczynnik do korekcji tego przy projektowaniu, jak by jakiś piekarza czy kelner nie zauważył jest tam także współczynnik dopasowania w przypadku pojawienia się luzu należy części współpracujące wymienić inaczej zużycie rośnie w przyspieszonym tempie charakter motocykla nie ma nic do rzeczy :) brud przy pasowaniu suwliwym bądź ciasnym nie ma prawa się tam dostać |
Kazmir takie elektrody do napawania mają symbol EN600B http://www.allegro.pl/item913042777_...a_en_600b.html lecz napawanie tego wałka wiąże się z jego demontażem czyli rozebraniem silnika.Moim zdaniem przy niewielkim wypracowaniu wałka można spróbować innych sposobów takich jak loctite itp.
|
a zamiast panewek skórka słoniny
|
Cytat:
|
Mam jeszcze pytanie do Tych co już przechodzili rozpoławianie silnika:
Czy na połączeniu jest jakaś uszczelka? na fiszkach nie dostrzegam :( Czy tylko pasta jak kolega wcześniej pisał? |
Tylko pasta panie Vooytas :)
|
Cytat:
|
Czytajac forum zauwazylem,ze ludzie sugeruja,ze nie warto rozbierac silnika.Lepiej kupic inny,uzywany i przeszczepic. Tyle,ze taki silnik to koszt okolo 1000 ojro a i tak nie ma sie pewnosci,ze absolutnie wszystko z nim ok. Moze mnie ktos przekonac,ze rozpolawianie reaktora nie ma sensu??
|
Zrób sobie kalkulację cen części. Zarówno tych które wiesz że trzeba wymienić jak np wałek, jak i tych które po rozpołowieniu warto wymienić jak łożyska, simmeringi (IMHO również ślizgi i łańcuchy). Dorzuć sobie koszt uszczelek i Ci wyjdzie że materiały zjedzą z tysiąc eur jeśli nic poważnego nie wyskoczy i wszystko sam sobie zrobisz. Jak jeszcze będziesz musiał wynająć czarnucha do roboty to już w ogóle robi się spora suma.
Plus jest taki że wiesz co masz, minus że kosztuje Cie to sporo więcej niż przekładka silnika. Czy się opłaca to sam musisz sobie odpowiedzieć. Mnie się nie opłacało i wymieniłem piec (zresztą wcale nie było to konieczne :>). |
Nikt Ci tego nie powie, bo takich wytycznych nie ma.
Ja osobiście jak bym wziął kartkę i długopis w łapkę i zrobił sobie tabelka za i przeciw dla obu opcji, to wyszło by 50/50 :D Choć z tym 1000 eu to przesadziłeś :at: |
Iwan chcesz kupić kupić silnik? Mogę go sprzedać za 1000Eu ale nie daje gwarancji :D
Absolutnie się zgadzam z opcją remontowania jeśli tylko coś tam czaisz w tym temacie. Bo tylko gdybyś chciał oddawać do serwisu by to za ciebie robili to koszt takiej roboty to pewnie z 2000zł. Ewentualnie masz Szpeców przez duże Sz na forum co to zrobią za mniej niż połowę tej sumy. Lub zrobisz sam za free i do tego dojdzie potężny pokład fun`u z grzebania. Do tego nie kupisz całkowicie nowego silnika, a silnik w pełni wyremontowany jest jak nowy... |
Co prawda na jebaju sa silniki po 600 euro,ale niejednokrotnie maje przekulane 80 - 90 tys. Zgodze sie,moze przesadzilem odrobine.
Newrom, z tymi czesciami,to chyba bierzesz pod uwage oryginaly Hondy. Ja bym zalozyl uszczelki atheny i juz pewnie jestesmy 800 - 1000 zl do przodu:D Nie dyskredytowalbym tak bardzo zamiennikow,a patrzac na oferte cenowa Pana Hady po prostu smiac sie chce. Nie wyobrazam sobie tez,zeby dawac silnik do mechanika, zwlaszcza,ze to sama radocha skladac serducho :D Jak Wieczny pojawi sie na forum podpytam o koszty jego remontu,wtedy bedzie jasniej. |
Cytat:
A temu Panu polac prosze :D |
iwan jeśli korzystasz z mechanika sensu nie ma :) bo w kalkulacji wychodzi drożej jeśli możesz zrobic sam tzn umiesz i potrafisz wyjdzie taniej ponieważ odpadana ci koszty robocizny zakładam ze mikrometr czy średnicówkę masz gdzie pożyczyć
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:05. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.