![]() |
Brak pomyslu na wyprawę, pomóżcie.
Kompletnie brakuje nam pomyslu na tegoroczny wyjazd, chetnie bym przeczytal jakies sugestie.
Punkt Wyjazdu: Krakow Data Wyjazdu: czerwiec-lipiec Jedyne co wiemy to ze chcemy jechac na poludnie / wrocic przez Czechy i zaliczyc MotoGP w Brnie. Mamy jakies 2 tygodnie jazdy, nie bardzo wiem jak daleko na poludnie sie zapuszczac... moze lepiej krecic sie po Austrii i Sloweni? Co byscie zrobili na moim miejscu? |
W dwa tygodnie dojedziesz gdzie chcesz. Jak nie byłeś na Bałkanach to warto. Czarnogóra, Albania, Chorwacja, Macedonia, Grecja. Słowenia spoko ale mała, Austria ok ale po co jak można pojechać na dalej.
|
Z racji tego, że ja jestem podjarany Czarnogórą (i mam nadzieję, że plan mi wypali aby w tym roku pojechać)... to sugestia może być jedna ;)
|
Czarnogóra super, Albania też spoko i Macedonia. Warto wszędzie, Chorwacja oczywiście też ale w sezonie nad morzem bywa gęsto. Zależy co kto potrzebuje i lubi. Góry, morze, zabytki czy kurorty.
|
Chorwacje mam zaliczona juz pare razy wiec tym razem omijam. Skoro Czarnogora to przez Serbie czy Bosnie?
|
A, właśnie. Bośnia też jest super :)
Serbię robiłem wiele razy ale zawsze tranzytem. Miasta, ludzie, żarcie ok ale nic jakoś szczególnie nie zachwyciło na tle pozostałych. Jak chcesz fajnych widoków a niekoniecznie morza to czarnogóra-bośnia-północna albania będą spoko. Możesz wrócić przez Macedonię też. |
Dlaczego się upierasz na południe? W czerwcu i lipcu się zesrasz od upałów i ilości ludzi wszędzie. W tym okresie to jedź na północ. Dzień długi (czasem prawie nie ma nocy), ciepło, ludzi mało, trasy fajne, spokojnie.
|
Mieszkam na polnocy, mam dosyc zimna
|
Ponieważ jestem świeżo po lekturze to zdecydowanie polecam ten wątek:
https://africatwin.com.pl/showthread...d=1#post450364 Kierunek odpowiedni. |
Zależy jakie preferujesz:
1) drogi: A. offroad, B. mieszane, C. asfalt, 2) spanie: A. namiot na dziko, B. kwatery, C. hotele 5* ?, 3) styl podróży: A. delektowanie się jazdą bez celu, B. integracja z lokalesami, C. zwiedzanie atrakcji. Jak odpowiedzi masz bliżej A to popatrz w kierunku Bałkanów a jak bliżej C to Austria czy Szwajcaria. Z grubsza na skali od AAA do CCC tak bym to widział: Albania> Bośnia > Macedonia > Czarnogóra > Serbia > Grecja > Chorwacja > Słowenia > Włochy > Austria > Szwajcaria (nie upieram się ściśle przy tej kolejności). Oczywiście mogą być wyjątki od tej logiki, np. miłośnik spania w 5* hotelach może wybrać Albanię ze wzgledu na niższe ceny niż na Zachodzie. Chodzi mi bardziej o takie generalne dopasowanie destynacji do światopoglądu. Żeby jakiś lekkoduch nie zamienił sie w Michaela Douglasa z filmu 'Upadek' po konfrontacji z zachodnimi 'zakazami wszystkiego' a z drugiej strony ktoś poukładany nie posiwiał po kontakcie z południowo-wschodnimi kierowcami :) |
Cytat:
Wysłane z mojego 23117RA68G przy użyciu Tapatalka |
A ja przejechał bym całe Alpy :) Nie określiłeś co Cię kręci i jakie drogi mają być
|
Jedź na południe i się zgub.
|
po prostu jedź w Bieszczady albo chociaż do Ciechocinka ;)
|
jestem jak chomik, tzn. tego samego zdania, wyjdź z domu i jedź w pizdu.
|
Mapa na stół, zakręć ołówkiem tylko jeden raz. Zdaj się na los :)
|
Żeby cokolwiek Ci podpowiedzieć, musimy znać choć trochę szczegółów, tzn.
- asfalt/teren, czy okazjonalne szuterki, - co Cię interesuje: jazda przed siebie/ leżenie na plaży/ zwiedzanie zabytków, - spanie na dziko czy w 5 gwiazdkach, itd. Bez tej wiedzy, to chyba najlepszą propozycją jest: zgub się :D |
Cytat:
Za to na południu będziesz miał wszędzie dzikie tłumy i 4 dychy w cieniu. Możesz rozważyć połączenie Bułgarii z Grecją, może być TETem ale raczej w miejscach gdzie nie ma turystyki. Całości pewnie nie objedziesz ale zawsze można się poszwędać. |
Cytat:
|
Cytat:
|
w lipcu nie ma już tyle insektów. potwierdzam - doświadczyłem MEGA upalnego lata w Finlandii - ponoć najcieplejsze od 40 lat wówczas. W zasadzie po killku dniach podjęliśmy decyzję aby nie jechać w /zegarowy/ dzień.
|
Byłem na wodzie i jedyne robale jakie wkurwiały to były gzy. Komarów wbrew pozorom mało ale dość zajadłe, mugga sobie z nimi radziła doskonale. W zeszłym roku we wrześniu bezproblemowo.
|
Dzieki za propozycje, bedziemy sie kierowac w takim razie do Czarnogory bo zawsze mialem ochote zwiedzic tamte okolice.
Teraz potrzebuje jakies ciekawe miejsca-punkty do zaznaczenia na mapie po drodze, jak cos macie w pamieci to bardzo chetnie uslysze jakies rekomendacje. Oczywiscie jakies fajne malownicze drogi (autostrady omijamy jak to tylko mozliwe), krajobrazy po drodze, wszystko co cieszy oczy, miasta do zwiedzania, gory, jeziorka, wszystko dodamy do mapy. Dzieki za pomoc |
Cytat:
Przyklej się do tego wątku. Ja planuję w tym roku też tam jechać, ekipa bardzo ciekawe pomysły podesłała. |
O super, przestudiuje ten temat
|
Na południe w środku lata?
To jedziesz tam za karę? No chyba że w klimatyzowanym autku to jeszcze przejdzie ale nadal dużo ludzi i na drogach również. Jeśli motocyklem albo od końca kwietnia do max końca maja lub dopiero od początku września. Temperatury znośne i brak zagęszczenia ludzkiego w postaci turystów. Ale co kto lubi na spoceniu i w tłoku może komuś pasować. |
Cytat:
|
Mi też tak wypada, że w największe upały w lipcu tam się pojawiam. Da się, czasami jest ciężko, daje ulgę polewanie - tak na 30min :-) Unikam tłumnych miejsc, na takich wyjazdach plażowanie mnie nie interesuje. Jak jest gorąc to w górach zawsze jest chłodniej.
|
jak już pisałem wcześniej - upały jednym szkodzą, innym nie.
miałem NIEprzyjemność przejechania przez większość włoch w 38C w cieniu i jak siedzę dzisiaj pisząc te słowa - NIE chciałbym tego powtarzać. jak już się człowiek znajdzie w takich okolicznościach to co robić. woda do ryja i za kurtkę i trza gnieść. |
Ja tez raczej z tym nie mam problemu, dobre ciuchy tez sa wazne w tych warunkach plus zawsze mozna wyjezdzac wczesnie rano i robic postoje w cieniu. W Maroko i Madagaskar dalem rade wiec i tu bedzie ok. Wole mniejsze miasteczka i odludzia niz duze miasta korki i autostrady (tak jak chyba wiekszosc z nas)
Szczerze to juz nie moge sie doczekac |
A - zapomniałem dopisać, bo gdzieś tam wcześniej pytałeś czy jechać przez BiH czy Serbię.
Polecam BiH :-) |
Nic nie szkodzi aby najpierw przejechać przez BiH a potem przez Serbię :D
|
Ja lubię też Macedonię. Teraz jak bym jechał to bym w końcu zaliczył Kosowo bo tylko tam nie byłem a słyszałem że ładnie.
|
też nie byłem. W ub roku czy tam dwa? roki nazad pierwszy raz byłem devilką przez bełkany. bardzo mi się podobało. bardzo!
|
Cytat:
Trasa Tivat -> Budva -> Sventy Stefan -> Podgorica (niekoniecznie do samego końca) - bajka. Do Budvy nie ma aż tak sensu się pchać - zakorkowana zawsze. Jezioro szkoderskie możesz okrążyć zaliczając Albanię - warto. Dobry punkt na nocleg na dziko jest przy zatoce tuż przy Forcie Arza. Albo 4x4 tam biwakują albo motocykle. Arza Z opisów czytałem że punktem obowiązkowym jest woda ze studni w Herzeg-Novi (jak się uda w tym roku to tam wpadnę). Też przyjemne miasteczko. |
Cytat:
|
Dzieki za propozycje, dodane do mapy.
Jak wyglada sprawa z noclegami, nie bedzie problemu cos zarezerwowac w ten sam dzien czy w tych miesiacach raczej wiekszosc bedzie oblegana? Domyslam sie ze nad Adriatykiem to raczej będzie sporo tłumów tak jak w Chorwacji. |
Jakie ciuchy przy 37 we wrześniu miałem ? Temperatura zabija mnie zostaje siedzenie w wodzie ale ile można jak motor stoi obok. Tak wiem jak zimno to się zapomina upały
|
Znając moje szczescie do pogody to pewnie bedzie jakas anomalia 17 stopni i ulewne deszcze...
|
Cytat:
nocleg Nie odpowiem Ci gdzie co i jak w innych miejscach bo to był urlop a nie wyjazd na moto, ale obstawiam, że w cholerę będzie poza dużymi miastami takich noclegów. Jedyny minus większości na uboczu jest taki, że ja mimo wszystko moto bym na ulicy nie zostawił (nie wiem dlaczego, nie mam przesłanek, że kradną czy coś, ale wybierałbym dla pewności takie miejsca, gdzie mogę wjechać na podwórko niż parking przy ulicy). Tutaj forum podpowie więcej jak to w praktyce wygląda. |
Cytat:
O to to! Upały przecież potrafią być męczące nawet jak się jest na lekko i zasadniczo poza ciężarem ubrania dyskomfort jest podobny. |
Cytat:
Mister - wyjedź w końcu :D Instalujesz booking i jedziesz. Na dwie godziny przed spodziewanym końcem jazdy szukasz na bookingu /opcja mapy/ okolicę gdzie chcesz spać. Bookujesz i amen. Wprowadź numer karty i applepay, jeśli używasz, przed wyjazdem i sprawdź czy działa. Ja jadę do oporu, często do nocy /21/22/ i często znajduję pokazaną lokalizację i dzwonię upewnić się, że miejsce jest i że ktoś będzie na 'late check-in'. Nie wiem jakie masz preferencje ale jeśli już śpię pod dachem upewniam się, że będzie można dostać śniadanie - wtedy do 15-16 mam spokój i mogę jeździć bez przeszkód i poszukiwań ew. jakaś przekąska na stacji. W warunkach południowych WARTO pamiętać, że najłatwiej coś zjeść 13-15 potem może być posucha. Takie rozwiązanie ma zalety, że skupiasz się na miejscach tanich /niekoniecznie w spektakularnych miejscach/ ale masz święty spokój. Rano wstajesz, siku, śniadanie, kawa i wio. Zbyt dużo chłopie analizujesz. |
Można te zabrać namiot i mieć wyebane ;)
|
można - wtedy albo spanie na dziko i szukanie dogodnego miejsca /co z doświadczenia też zabiera czas i niestety jest obarczone czasami ryzykiem niepowodzenia/ lub szukanie kempa - co tez zabiera czas plus rozkładanie i składanie szpeju.
namiot, materacyk i śpiwór zawsze mam ze sobą bo nigdy nic nie wiadomo i na każdym wyjeździe jest w użyciu. preferuję jednak prostsze, dla mnie, opcje. jeśli mam taką możliwość wolę spać po małych miejscach gdzieś po drodze - da się kimać za 20-30EUR max. wielokrotnie to się sprawdzało i nie sądzę aby było dużo inaczej przez ostatni rok/dwa. |
Cytat:
Namiot odpada, znajde cos w trasie. Raz chyba mi sie tylko zdazylo ze bylo wszedzie full i nie mialem juz w sobie dodatkowych kilometrow, na szczescie lokalna agencja turystyczna mnie poratowala jakims noclegiem. |
Cytat:
Jechać tak od booking do booking to nuuuda Panie. |
Teraz wiem Matjasie dlaczego nie ma Twoich relacji z wyjazdów.
Wierszyk Fredry zapomniany, dzięki za przypomnienie. ciał |
Nuda :)
Para, wybacz, ale to nie ja piszę jakbyś nigdzie nie jeździł :) Nie gniewaj się. |
Cytat:
Widze ze masz wiele postow i pewnie jestes tu wiele lat, mnie nie znasz ale zapewniam cie ze moglbym spokojnie ta wyprawe odbyc bez zakladania tego tematu, ale przeciez czasem fajnie porozmawiac. |
Nie czytałem tematu, być może padła ta prosta propozycja, byłeś w Rumunii ? Jak nie byłeś to jedź. A jak już tam byłeś to jest Serbia , Bośnia, Macedonia, Czarnogóra, Grecja > W każdym z tych krajów są ładne góry a w nich widokowe trasy, inne od naszego jedzenie, trunki I ludzie. Nie ma jeszcze euro kołchozu, w Grecji niby jest, ale jakby go nie było.
Powodzenia. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:32. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.