230 V w Afryce lub samochodzie - kto chcialby?
 

Hej,
Pytanie jest troche podchwytliwe i boje sie ze mnie moze moderator stad wypieprzyc do dostawcow. Zastanawiam sie nad sprowadzeniem inwerterow czyli przetwornicy dajacej z 12 V gniazdka 230V. Watpliem w sensownosc czegos takiego, ale z Izim w tym roku uzylismy tego w Afganistanie i dzialalo to wszystko ok.
Lezalo sobie w tankbagu i jak jechalismy to dawalo 230 V i ladowalo baterie do kamery.
Nie podobal mi sie troche ksztalt, ale poszperalem w sieci i znalazlem cos co mi sie spodobalo. Ma to ksztalt i wyglad identyczny jak puszka coli. W zaleznosci od rodzaju pozwala na stale obciazenie 150 lub 200W. To wystarczy oczywiscie zeby pociagnelo laptopa.
Taka puszka nie szpeci wnetrza samochodu i mozna ja wykorzystac do zasilania jakiegos przenosnego szpeja.
Do tego ma wyjscie USB na 5V zeby mozna bylo jakies ipody pozasilac.
Wiec troche rozpoznawczo pytam co o tym sadzicie...

200 wat to słabo widze ale do 60wat nie mam zastrzeżeń. Szybko potrafi wyssać prąd z AQ na postoju :)

Zależy co się chce zasilać moim zdaniem. W końcu to bez sensu trochę aby laptopa przetwornicą zmieniać zasilanie by za chwilę zasilaczem zmieniać na to samo, lepiej kupić ładowarkę podłączaną bezpośrednio pod lapa.... Do tego wszystkie kamery, gsm, aparaty można zakupić ładowarki (mam ładowarkę do baterii aparat, kamera, gdzie zmienia się tylko wkład tak, że pasuje do obu akumulatorów) także podłączane bezpośrednio do gniazd zapalniczkowych, więc po kiego bawić się tą przetwornicą, która waży, grzeje się, zajmuje miejsce, kosztuje i może się popsuć....
Nie widzę sprzętu, który musiałby być zasilany przez przetwornicę a przydałby się na wyprawie....

Ups teraz widzę, że to oferta jest :D to przepraszam mogę się wykasować....

Osobiście uważam za doskonały pomysł.
Nie wyobrażam sobie jazdy samochodem bez takiej (minimum 200Wat/400Wat chwilowego") Wykończyłem kilka chińskich i czeskich, aż trafiłem na solidną niemiecką (produkawaną w gdzieś na tajwanie ale mniejsza o to)
Plusy:
podłączam laptopy, ładowarki telefonów, wiertarek, aparatów, podgrzewacz do napojów Juniora itp a ostatnio i
LUTOWNICĘ - to może się przydać na wyprawach...
Ładowarki na 230V mamy praktycznie zawsze dołączne do zestawu z urządzeniem.
Przetwornica daje STABILNY PRĄD (patrz wątek stabilizacja prądu w gniazdku 12V)

Minusy:
Dobra przetwornica, ma wbudowany wentylator, i gabaryty.

Osobiście z pewnością będę zabierał na długie wyprawy

Używam takiego czegoś: http://www.comp4you.eu/pricelist/ite...ntent=C0190800
Małe, poreczne, leży sobie w schowku. Przewaga nad ładowarkami samochodowymi jak dla mnie spora - nie trzeba już nic dodatkowego kupować.
Na moto może średnio przydatne, ale na wyjazdy samochodem - bezcenne.

Zainteresowanie na pewno trochę zależy od ceny - gadżet wydaje się sensowny, z mojego punktu widzenie w ogóle życiowo, zwłaszcza do samochodu. Na wyprawę moto w zależnosci od różnych rzeczy, ale rozumiem, że pytasz o zainteresowanie bez wzgledu na to po co ktoś miałby sobie kupić coś takiego, a nie o wady i zalety uszczegółowionych zastosowań ;)

Nie no nikt nie mowi tu o wykorzystywaniu pelnej mocy... Laptop bierze ok 50-60 W, a chodzi o to by bylo to w miare uniwersalne i nadalo sie do auta rowniez...
No i mowimy o ladowaniu podczas jazdy. Na postoju oczywiscie trzeba z Afryki to odlaczac.
Cena ok 70 zl...

A lutownica na wyprawę - tylko gazowa :oldman:

Dokładnie Chomik. Po co używać dwóch przetwornic. najpierw --12V / ~230V a potem ~230V / -- 1,5/15/19/24V.
Wszystkie urządzenia pracują na napięcie stałe i lepiej zastosować bezpośrednio jedną przetwornicę, która może mieć sprawność powyżej 90%.

O przetwornicach na ~230V dodam tylko, że wytwarzają przebieg trapezowy zamiast sinusoidę (z wyjątkiem najdroższych). Może to powodować uszkodzenie niektórych urządzeń. A zawsze wytwarza niepotrzebne zakłócenia.

Mam taką zabawkę. Używałem tylko kilka razy w bardzo specyficznych warunkach, nie kempingowych.

Hej,

a czy mój mikser do ciasta na tym pójdzie - bo chcialem wziąć na najbliższa wyprawę;) a nie mogę znaleźć ładowarki na USB :)

:hehehe:


http://megamedia.pl/_p/22/n/roboty-k...-13-p22362.jpg

tak, ale tylko do zrobienia koktailu z borówek, starego dzika już na mielone kotlety nie przerobisz....

Koledzy bądźmy poważni, kolega Sambor to poważny człowiek jest....

Do ładowania komórek, gps-ów, kamer, aparatów i laptopów - super sprawa. Po co mam pamiętać, żeby kupić, spakować, zabrać osobne zasilacze na 12V? Biorę jedna przetwornicę i "pakiet standardowy" (mam taką skrzyneczkę, a w niej wszystkie ładowarki do wszystkiego). Mam w samochodzie na stałe zabudowaną taką 1000W z wentylatorem. I tak, mikser Podosa pociągnie, nawet na postoju, bo mam 2 duże akumulatory.

No właśnie, w samochodzie. Jak mam wziąć przetwornicę i wszystkie ładowarki na 220V to wolę nie brać przetwornicy i wszystkie ładowarki na 12V.
Gdzie to trzymać w moto? W czasie jazdy? Bez sensu. Potrzebuję tylko ładowarkę do telefonu. Za 20 zł. Działa, nic się nie pali.
A lutownica na 12V może być. Lub gazowa. TV nie potrzebuję.

koledze Samborowi chodziło bardziej o to, że są urządzenia które są zasilane TYLKO z baterii, baterie natomiast posiadają ładowarkę TYLKO na 230V (to Sambor to paskudztwo :) kupił znaczy się kamerę, a nowa tak była że nawet do niej zapasowej baterii nie dało się dokupić) tak że wykorzystaliśmy stary sprawdzony konwenter 12V/230V i zdało egzamin

P.S. Sambor co kształt Ci się nie podoba?

A ja uważam ,że coś takiego to bardzo dobry pomysł.
1 Wielkość puszki coli niewiele miejsca zajmuje a pewnie szybciej uda się naładować urządzenie ładowarką 220v niż ładowarką na 12v więc wystarczy wozić tylko tą pierwszą.(z mojego doświadczenia wiem że zawsze mam tą na220v bo może się trafić kwatera...)
2 Jeśli jedziemy w kilku(i mamy różne urządzenia) nie musimy zaopatrywać się wszyscy w dodatkowe ładowarki 12v i to już jest oszczędność miejsca i kasy.:)

Najlepiej gdyby dało się zamknąć na stałe w instalacji i podłączyć do stacyjki co by nie ciągnęło z postoju...
chyba, że chcemy mieć wyjmowalne i przenoszalne urządzonko ... cena ważna jest ...

ile taka przetwornica wazy?
może wasz problem rozwiąże takie mały agregat np.
http://www.allegro.pl/item817008367_...zany_700w.html

wazy tyle co puszka coli czyli 273 g. O koszcie juz pisalem...

Ja bym wszedl w to:drif:. Waga mala, wielkosc odpowiednia, a tak jak pisaliscie nie tylko na moto mozna z tego skorzystac , w samochodzie rowniez. Popieram:umowa:

Rated Power: 150Watt
Max. Power 250Watt
Peak Power: 400Watt
Input Voltage: 11-15VDC
Output Voltage: 100V/110V220V/230V/240V
Output Frequency: 50Hz or 60Hz
Output voltage for USB charging port: 5.5V-6.0V DC 500～800mA(0.8Amax)
Converter Efficiency: ＞90%
Protection: Short circuit,overload,over temperature,low battery voltage,over battery voltage
Indicator: Dual color LED (Green～operation,Red～shutdown)
Over Voltage Shutdown: DC15V-16V
Low Voltage Shundown: DC10V-11V
Dimension: 132×64×64mm
Weight: 271g

I baaaaardzo ladnie:Thumbs_Up::D, jakas gwarancja jest do tego:confused:?

No jakbym sprowadzil to musialbym dac ;)

Za 70 zł wezmę,podoba mi się puszka :D.........

Tez biore......................... ze wzgledu na puszke :drif::D

wszystkie urządzenia z zasilaczem impulsowym nie będą działać np. laptop . Są takie laptopy które maja zwykłe zasilacze.
kupiłem kiedyś przetwornicę za 180 zł i musiałem zwrócić nie ładowała laptopa. Trzeba by to sprawdzić przed zakupem ;)

Pewnie z tą nie będą ale są takie z którymi takie zasilacze działają bez problemu, niestety to nie półka cenowa.

mam pewnie pewnie doświadczenie z przetwornicami... i znam niezłych zawodników od projektowania takiego sprzętu (pracowałem dla AZO :)) - jak mówią fachowcy i znawcy tematu, chińskie produkty to pomyłka, a w zasadzie seria pomyłek - zaczynają się na projekcie a kończą na wykonaniu - oczywiście elektroniki, bo aluminium potrafią zrobić fajne :)
jak kończyłem z nimi współpracę, to były 'prawie' gotowe projekty sinusów 1000W 12/24-230 a mniejsze moce chodziły bez wiatraka - który w chińczyku jest jednym z najsłabszych ogniw - przetwornica potrafi się skończyć, przez to że skończy się beznadziejny wiatrak, który często nie posiada regulacji i nie jest sterowany temperaturowo - i jak można się domyśleć zaczyna się lawina - w zależności od projektu wylatują diody, tranzystory itp...
dochodziło do tego, że towar z chin, bardzo ładny, trzeba było przerabiać przed wypuszczeniem na rynek :))
ale mądrował tu nie będę... bo jakimś mega fachowcem nie jestem...
w każdym razie jak już będę miał sprzęt to pomyślę co można usprawnić, chłopaki mają sprzęt do prototypowania, robota do SMD i niezłego projektanta - głównego technologa :))

Mam cos takiego,do zasilania malych rzeczy super.wejscie usb,wiec laduje aparat,laptopa tez pociagnie,ale po 2 godzinach pracy w cieple potrafi sie zawiesic(ladowanie i uzytkowanie laptopa)Zasilacze telefonow,kamery,aparatu-rewelacja.Kosztowalo $11 i v wyjsciowe to 110V
http://i.walmartimages.com/i/p/00/02...64_215X215.jpg

mam podobne w kształcie ustrojstwo które uzytkuje od dwóch lat
sprawdza sie w swoich założeniach
zamiast kupowac 4 ładowarki na 12 V (komóra 1, komóra2; aparat, kamera)
kupiłem toto

No tak, nie musiałeś kupować dodatkowych ładowarek ale nadal wozisz 4 plus przetwornica??

niby tak
ale nie zawsze chesz ładwoac z aku bo na ten przykład zadekowałeś sie w hotelu
wyszło mi ze wygodniej ( i taniej) mi wozic przetwornice

Pytanie do Sambora.. I jak? Będziesz sprowadzał te "puszki"? Jestem takim czymś zainteresowany..

Jeżeli temat dojdzie do skutku to i ja poproszę 2szt.

Niektórzy piszą , że lepiej kupić oryginalne ładowarki na 12v, tylko ze mianą sprzętu dochodzi koszt kolejnego zakupu takowych ładowarek. W przypadku telefonu to są grosze, aparat i kamera - do przeżycia ale już zakup takiej ładowarki do lapka przewyższa cenę zakupu przetwornicy.
Ja mam, używam i sobie chwalę.

To ja bym się pisał na to cudo x 2!

znalazłem na alleluja coś podchodzącego pod opis Sambora:

http://allegro.pl/przetwornica-12v-n...261730734.html

może jakaś akcja: zamówienie zbiorowe ??

Wozisz ze sobą lapka tam gdzie niema możliwości podłączenia się do gniazdka 220V?

Wydaje sie byc ok.

Co do zbiorczego zamównia to zapotrzebowanie spadło - 1szt.

Drugi rok używam takiego czegoś: http://www.gregcom.pl/sklep/whitener...w-p-11331.html
Nie jest najtańsze, ale cholernie wygodne i przede wszystkim małe, płaskie i w komplecie dają pokrowiec.
W tej chwili w zakupie 117 brutto.
Jeżeli za drogo: http://www.gregcom.pl/sklep/przetwor...w-p-25097.html - 56 zeta
Jak ktoś ma ochotę, mogę zamówić.

Gniazda USB nie masz?

Tak, a co w tym złego ?
W domu nie mam czasu by usiąśc napisać relacje czy obrobić zdjęcia. A jak "pada deszcz" nie zawsze trzeba pić wódkę ;)

Jak nie jak tak:D
Pozdro

Nie uważam, że jest coś w tym złego. Gniazdek 220 nie spotkałem jedynie w Mongolii a lapka bym tam nie zabierał. Wszędzie indziej zatrzymywałem się choćby coś zjeść w jakimś barze i zawsze była możliwość podładowania czegokolwiek.
A jak pada deszcz to się albo jeździ albo właśnie wódkę pije ;)

U mnie w namiocie nie ma :D
A wrażenia lubię spisać na gorąco :)
W mojej restauracji też gniazdka nie ma - jest tylko jeden palnik i nic więcej :) Menu też jakieś okrojone :D Ilu ludzi, tyle sposobów na spędzenie wolnego czasu, tyle receptur na "podróżowanie".
P.S. O Mongolii to ja sobie mogę pomarzyć jak na razie... ale od czego są marzenia !

A nie ma do laptopów ładowarek 12V? Jestem prawie pewien że większość producentów daje. Bo taka zwykła ładowarka i tak zamienia 220 na 12.

Niestety współczesne laptopy wymagają wyższego napięcia zasilania.
Dwa, które mam pod ręką wciągają 19 i 19,5 V.
Więc trzeba by użyć przetwornicy. Oczywiście można zastosować przetwornicę DC/DC lub jak Neno DC/AC + oryginalny zasilacz.

U mnie jest też 19V, ale widziałem oryginalną ładowarkę samochodową do jakiegoś Asusa - nie wiem , może miała wbudowaną przetwornicę, w każdym razie duża jakoś strasznie nie była.

Mam kabelek pod zapalniczkę do starego laptopa toshiby zamiast wymaganych 17 v dostaje 12 z auta i działa . Ale jakiegoś nowego to bym się bał tak podłączyć.

http://icomp.pl/produkty.php?pro=v15...63686f646f7765

Tu można kupić sobie zasilanie z zapalniczki do większości laptopów więc po co wozić przetwornicę i oryginalny zasilacz?