![]() |
Żywotność CRF 1000
Cześć, mam 70tyś i nic, słyszałem o 120tyś i pow. 200 i nic, oraz o rekordzistce pow. 500tyś i też jest OK. Jak u Was, bo jeżeli to się potwierdzi to mamy nowego trampka, czyli moto nie do zajechania.
|
Mało zaglądasz lub nie uważnie, Mdxd ma ponad 140kkm i nie narzeka
|
Cytat:
|
Rocznik 2017 póki co 133 tys i nigdy nie zawiodła. Mam też nówkę 1100 póki co w dwa miesiące zrobiłem nią 8 tys ale zdecydowanie wolę jeździć na mojej starszej
|
2016, manual , 70 tys. Bezproblemowa
|
Cytat:
|
Od nowości moja, 2018r, DCT 92 000km , bez problemów, aku kręci:)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Rocznik 2019, DCT, 60 tys. km i nic.
Nawet tematy eksploatacyjne jakoś tak dziwnie się przeciągają. Oryginalny akumulator nigdy nie podłączany do ładowarki cały czas kręci jak nowy. Niedawno myślałem że może chociaż oryginalne przednie klocki hamulcowe mi się w Alpach skończą ale też jeszcze nie. Zaczynam podejrzewać że coś robię źle. |
|
ponad 500.000km silnik nie wymaga dolewania oleju między wymianami ! sprzęgło DCT nadal oryginalne , wymieniono sam napinacz rozrządu bo uległ awarii,
czy trzeba coś jeszcze tłumaczyć ? |
Ale dalej najwięcej się psuje tym co nie mają crf :-)
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka |
można znaleźć 1000crf DCT z przebiegiem circa 70k, wyposażone już za 35-38k.
myślę, że to fajna obecnie alternatywa jak komuś taki pojazd chodzi po głowie. MNIEMAM, że wszystkie ew bolączki są już rozpracowane na forach na świecie więc dla kogoś kto jest DIY to fajne może być moto. WSTYD się przyznać ale nigdy w życiu nie jechałem nową afryką w jakimkolwiek wydaniu, a DCT, które, nie ukrywam, trochę buduje ślinotok, to już w ogóle jakimkolwiek motocyklem. dla takiego mnie to tylko 1000CRF - niestety widziałem piękne nowe ATAS Kwintala i Kufla w Beskidzie - no piękne są ale te tablety i MNOGOŚĆ przełączników na kierownicy zrobiły mi po prostu źle na oczy. nie mój typ po prostu. dla mnie chciałbym aby był tam tylko ten malutki wyświetlaczyk rodem chyba z CRF450L czy coś. jest taki akurat :D ale domyślam się, że jestem w mniejszości, która jednak nie będzie nigdy pisać na FAT o tym jak ciężko znaleźć coś w menu :D |
czytam czasem ogłoszenia i takie teksty, że użytkowany na asfalcie bez ryski, nigdy nie przewrócony serwisowany w ASO i takie tam... sam mam już ponad 140.000km i po prostu śmiać mi się chcę, ja nie mam żadnych wątpliwości CRF to już jest motocykl który przeżyje wszystko, podobnie jak poprzedniczka. Jeżeli ktoś chce kupić taki co ma 100.000 i jest zadbany (najważniejsze nie topiony) to nie widzę żadnego problemu, swój kupiłem z przebiegiem 70.000km a u poprzedniego właściciela nie miał lekko może błota i terenu nie widział ale cały dystans zrobiony po Alpach, przejechane wszystko co było do przejechania. Już to wcześniej pisałem ale powtórzę, kompresja na cylindra nadal jest fabryczna.
Często jednak natrafiam na problemy z łożyskami tylnego koła, ale moim zdaniem jest to wynikiem źle naciągniętego łańcucha - zbyt mocno, często się z tym spotykam jak motocykle wracały z przeglądów co niektórych ASO. Ja mam już lekko ponad 100.000 na łożyskach tył i nic nie wskazuje aby miały się kończyć. Przednie nadal fabryczne, łożysko główki także. |
przy przeciągniętym łańcuchu największe zagrożenie to nie łożyska koła ;) i tego bym się obawiał najbardziej.
tym niemniej - fajnie czytać, że NAT równa do swojego protoplasty. niezbyt chyba to częste obecnie choć co ja tam wiem. |
Cytat:
https://i.postimg.cc/mgRWfWjF/Screen...-26-120922.png Jakby nie Brexit to by się działo :at: PS. Chętnie sprzedam moją NAT DCT z 2017r. za te 38 tys. zł z symbolicznym przebiegiem 11k mil i listą dodatków na pełne A4 :rolleyes: ;) |
Cytat:
Za 34 to kolega niedawno sprzedał 2017 z przebiegiem 19 tyś. |
ten wyświetlacz w 1000 to i tak jest kosmos :D no ale oczywiście - nic w porównaniu z obecnymi ich mać telewizorami
|
A tam kosmos, jak kalkulator z lat 80
|
1 Załącznik(ów)
Mnie chodzi o ten pierdolnik :)
Byłby to dla mnie kokpit w sam raz. Niestety CHYBA nie ma opcji zakupu tylko z takim LCD. |
Zaklej sobie taśmą i nie będzie :)
|
Narazie nie jestem na tym etapie żeby martwić się jaki wyświetlacz ma którąkolwiek crf :)
|
Miałem 2016. Lepiej brzmi niż te nowsze. Jechało się tym dobrze. Okazało się że rama w wiadomym miejscu wybulona. Przy myciu moto wywaliło błąd ABS. Ja mam sporo negatywnych wspomnień. Więc dziękuję.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
|
najlepiej to poczytaj dlaczego taka jest według inżynierów hondy :D
to jest dla mnie hit. |
Cytat:
|
Nie wiem co oni zrobili z tym moto, jak to projektowali, itd., ale na CRF 1000 (i to z DCT) w BB jeździło mi się pięknie. Wspaniała maszyna i moim zdaniem godny następca AT. Kiedyś sobie planuję kupić.
|
2 Załącznik(ów)
nie 1000 a 1100 juz kolejna na stole mojego kumpla :( zatarte cylindry i ruszone panewki. pilnujcie oleju i podziekujcie madrzejszym ode mnie za norme euro5, ktora zubożyła dawke paliwa tak, ze swiece sa jasno białe a luzy zaworowe leca z kazdym kilometrem, bo wypalaja sie z gorąca gniazda. niektorzy nazywaja to 'postępem technicznym'.
|
To gdzie te bajkowe 500 tyskm przebiegu bez brania oleju:)
W ogłoszeniach ceny lecą w dół szybko. |
Dobra dobra.
A jak ramy? Serio pytam, bo bym kupił czarną ze złotymi felgami. |
Żywotność (ktoś miał dobry pomysł) skraca się i to za kasę właściciela, używając oleju ...W30 w interwale ... 12kkm.
|
To jakiego oleju używać i w jakim interwale, żeby nie skracać? W DCT?
|
Dzieju czytaj ze zrozumieniem, 2017 to nie jest 1100 i euro5 :D
Przecie te normy dla Twojego dobra są. Dzisiaj oglądałem V8 merca 123 ale to fura PS. Jarczoq oświeć mnie pierdoleniem o W30 bo tabelki każdy ma w instrukcji a ja na W30 mam auta co przejechały ponad 3miliony i co naprawiałem bo przewód od chłodzenia się zesrał. |
Cytat:
|
W ramach odmóżdżania oglądam czasem kanał Jagodowego. Jednym z speców jest tam czasem Coobcio szerzej znany z nissan Z350/370 itd...
Do brzegu... Często Kuba naprawiał pozacierane Z-ki...Przyczyny 2: nieszczelność magistrali olejowej (spadek ciśnienia oleju) i nieszczęsny olej W30, który przy dłuższym pałowaniu ( przegrzewanie) autostradowym doprowadzał Z-ki na warsztat Coobcia. |
wątpię aby CRF1100 mogła się poszczycić podobnymi przebiegami ale zobaczymy, jeżeli chodzi o olej to ja nie stosuje zalecanego 10W30 a 5W40, dolna charakterystyka lepkościowa niemal identyczna a na górze (wysokie temp.) pozostaje lekki zapas lepkości. Subiektywnie DCT pracuje lepiej lub nie ma różnicy do wyboru, generalnie na pewno nie jest gorzej.
Jeżeli ktoś liczy, że motocykl z nowszą normą emisji będzie bardziej żywotny jak z starszą to niech liczy na szczęście. CRF1000 2016-2017 Euro 3 CRF1000 2018-2019 Euro 4 CRF1100 2020- Euro 5 Honda w tej materii poszła w nieco innym kierunku jak cała reszta, podkreślam cała! bez wyjątku tj. podnoszenie sprawności silnika poprzez zwiększanie stopienia sprężania i możecie wierzyć lub nie ale te pojazdy jak dożyją 100.000-150.000 to będzie cud po prostu. HONDA ma mniejszą moc silnika co cieszy, zabieg z podniesieniem pojemności do 1100 najprawdopodobniej miał związek z normą Euro oraz faktem, że w innym wypadku musieli by zmniejszyć moc silnika. Odnośnie ubogiej mieszanki, to nie jest jeszcze tak źle jakby się wydawało, po prostu jest większa kontrola nad składem mieszanki niemal już od odpalenia silnika, sondy są bardzo blisko głowicy, szybko się nagrzewają, są 2 więc bardziej precyzyjnie steruje się mieszanką dodatkowo katalizator został przeniesiony blisko silnika więc też szybciej osiąga sprawność utylizacyjną. Rolgaz na kablu to także jest element ekologii, chociaż pozytywnym skutkiem ubocznym jest tempomat :) Wątek jest o CRF1000 z normą Euro 3 pozwolę sobie na szczerość :) uważam, że nie ma , nie było i nie będzie bardziej trwałej konstrukcji. Oczywiście mogą trafić się jakieś wyjątku od reguły ale to zawsze będą wyjątki |
Co do olejów, to ze starych czasów jak się ścigałem samochodami, to mieliśmy zasadę - olej po wyścigu, czy pałowaniu jest do wymiany.
To powodowało, że wymienialiśmy czasami oleje o przebiegu 50 kilometrów, ale przepałowany na torze. Może warto wrócić do takich zasad? ponawiam pytanie o ramy w NAT i ATAS, to faktycznie taki guwnolit? |
Tak gównolit.
Czarny ja jak jeździłem Hondami TypeR czy wcześniej VTi i bawilem się w torowanie albo "upalanie po mieście" to lałem olej 50 czy tam 60. Był gęsty ale się nie przegrzewał-tym samym była mniejsza szansa na przerwanie filmu olejowego. |
Baza, to pewnie używaliśmy tego samego.
My laliśmy Valvoline 10W60. Czasami aż go było żal zlewać, bo był czyściutki a kasy brakowało. Ale jak widziałem świecące korpusy turbospręzarki i kolektory wydechowe, to wiedziałem dlaczego. Zasadniczo przez postatnie 20 lat oleje i systemy filtrowania się nie zmieniły. Zmieniły się za to wytyczne odnośnie interwałów wymian. Nawet dobre serwisy fabryczne sugerują, aby wymieniać olej częściej niż nakazuje producent. Dzięki za info odnośnie NAT. No cóż - model sobie kupię i postawię w salonie. Będzie zdrowiej. |
Cytat:
https://youtu.be/whYAwn0hvms?si=LeRC35HKQxQRk02C |
Podkreślam że to moja prywatna opinia. Miałem, motocykl prosty po pomiarze ramy, która była wybulona. Jestem wielkim fanem Hondy i mam XRV750. Kupowałem CRF z przebiegiem 16,000km od pierwszego właściciela i widzialem co jej było. Nawet bym nie pomyślał żeby popatrzeć na ramę. Porównując ten motocykl do starych XRV czy innych motocyki tak, powtórze to jeszcze raz- rama z gównolitu. Chciałbym żeby było inaczej.
Później zacząłem szukać info po amerykańskich forach gdzie goście pisali o sztukach używanych w offie w których się pieprzyła geometria, o facecie ktory za szybko zaatakował krawężnik, na ktorym nawet nie pokrzywił felgi,ale rame już owszem. Jeszcze raz powiem. Motocykl fajny. Jak sprawdzisz i rama będzie ok to spoko. Jednak w przypadku nawet błachego w przypadku innych motocykli zdarzenia CRF może już nadawać się do prostowania ramy. Ciekaw jestem ile tych motocykli z drugiej trzeciej ręki ma już ramę malowaną po prostowaniu w wiadomym miejscu. |
Anegdota na okoliczność :)
U mnie na wsi stoi świeżutka ATAS DCT po jebnieciu z przodu, lagi podwinięte jak makaron ale handlarzyna napisał: rama krzywa, typowe, do roboty ;) |
Melon wyobraź sobie, że jest coś takiego, jak API i tam są sklasyfikowane oleje, gdzie SAE30 (wielosezonowy odpowiednik, to ...W30) to ostatni z grupy olei zimowych, czyli do max 10st.C. Nie wiem czy Twoje auta, to diesle (dłuższa żywotność z natury), czy jednostki ZI i w jakim faktycznie są stanie, ale moja ponad czterdziestoletnia praktyka mówi mi, że silniki w naszym klimacie nie powinny pracować na olejach poniżej W40 (czego uczą nawe na polibudzie) bo nawet jadąc sobie grzecznie w trasie z takiego ...W30 robi się wodusia, nie mówiąc już o zapierdalaniu i do tego latem, szczególnie na benzynie (nie wspominając już o gazie bo to osobny temat). Reasumując : w swojej XRV mam RP20W50, klientom do CRF leję Penrite lub BellRay-a 15W50. I zawsze - powtarzam - zawsze jest poprawa (nawet z nalotem 1000km). Tyle mojego pierdolenia.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Zluzuj pory :)
|
mdxmd skończmy bo się widzę za mocno napinasz.
Motocykl jest zajebisty i dobrze się prowadzi. Pół świata twierdzi że jest z gównolitu(były jeszcze odpadająće anody z kół i goleni) drugie pół świata uważa że jest super. Jesteśmy w dwóch różnych połówkach i niech tak zostanie;) Miałem CRF i już miec nie chcę. Co do ram jeszcze... zgadza się że większość nowoczesnych sprzętów z zawiasem UPsideDown ma grube golenie które są odporniejsze na wyginanie niż stare rury nośne i coś się poddać musi. Z drugiej strony taki KTM potrafi sprzedawać ramę za 8tyś jak się im główkę odeśle. A KTM przyjmie dużo mocniejszy strzał niż CRF nim się ta rama skrzywi. Ot moja opinia. |
Dubel, nic nie jest "grubo", tylko brak zrozumienia działania oleju. Swego czasu dwóm kolesiom jadącym do Afryki, XRV i XTZ zalewałem 25W70, który lepiej się sprawdzał niż W50, który był użyty wcześniej. I były to silniki z niewielkimi przebiegami.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.