Ubranie enduro na lekko i wygodnie
 

Wiem że temat wałkowany pewnie 100 razy, ale z czasem pojawiają się jakieś nowości.
Rozglądam się za strojem do lekkiego, szutrowego enduro.
Co prawda mam jakieś ciuchy , ale są grube , ciężkie a temperatury gdzie jadę , będą skrajnie różne. Od zera do myślę 30+
Coś polecicie lekkiego i wygodnego- to dla mnie najważniejsze- Może jakieś patenty jak się przygotowujecie do takich wypraw. ( jadę do Indii)
Miejsce w samolocie ograniczone a muszę zabrać ze sobą a właściwie na sobie.
A może komuś coś zalega i chce odsprzedać.
Jest tych ubrań ogromny wybór , aż za duży i nie wiadomo na co się zdecydować. w dodatku straciłem z 10 kg i stare ciuchy juz nie pasują.
Doradźcie coś.

Osobiście na wyprawach nie używam niczego "lekkiego". Robiliśmy Pakistany, Irany, Kirgistany i zawsze w pełnym rynsztunku. Systemowo wolę zalać wodą wnętrze niż wyjebać się na zdrapkę. Odwodnienie też większe i szybsze w lekkich ciuchach. Kwestia wilgotności. W suchym klimacie to nie widzę żadnego problemu w wilgotnym gorzej. W Tajlandii latałem w klapkach i koszulce ale to skutrem.

obczaj Leatt Moto 4.5 HydraDri
byłem zdziwiony jakie są cienkie i lekkie
w pierwszym odruchu chciałem oddać :D

Ja ubieram bojówki + nakolanniki pod spód albo i czasem bez. Na górę zbroję, w plecak deszczówkę jak się robi chłodniej albo pada.

Ja latem nie zbroję a buzer i nałokietniki. Dużo chłodniej.

Alpinestars Venture BNS.
Mam taki zestaw do pogonienia jakbyś chciał. W zasadzie nóweczka.
Kurtka L
Spodnie 52.

Załącznik 136251


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Używam od jakiegoś roku Revit Protheus i w aktualnych temperaturach daje radę https://sklep-revit.pl/product-pol-1...T-Proteus.html

Ciekawą opcją jest też nowa linia Leatt'a na cieplejsze temperatury
https://leatt.com/int/adventure

No nie wiem. Jakie 3 tygodnie temu latalim po bułgarskim tecie w temperaturach +35. Cienka bielizna termiczna, buzer na to koszulka cross a i tak człek się gotował. Te wszystkie panele przylegające do ciała w takich patentach czy w zbrojach nie pomogą raczej w zrzucaniu ciepła.

Mogę porównać Revita Proteusa do zbroi Leatt Adventure, którą także używam i Revit jest bardziej przewiewny. Pod zakładam emkowe merino i mi się to sprawdza.

A ja zostawiam to do oglądniecia :D

A takiego revita to się ubiera pod kurtę czy to można używać bez niczego na wierzchu ? (mam na myśli jazdę asfaltem). Bo zastanawiam się nad tym lub Rukką rps.

Jak jest ciepło to zakładam na niego tylko koszulkę mx z długim rękawem. Pod jakąś przewiewną kurtkę też można.

Z jakiego materiału są zrobione rękawy w tym Revicie? Jakiś mesh czy coś bardziej mięsistego? Bardziej czy mniej przewiewne rękawy, jeśli miałbyś je porównać do tej zbroi Leatt Adventure którą używasz?

Ciekawie to wygląda bo ma długi rękaw z pętelką na kiuk a ja się czasem dogrzewam rękawkami rowerowymi i być może przy tym Revicie bym nie musiał.

Rękawy od wewnętrznej strony są zrobione z siateczki, a w miejscu gdzie są ochraniacze jest dodatkowy materiał. W porównaniu do Leatta są bardziej przewiewne. W Leatt'cie rękawy są zrobione z jakiejś elastycznej tkaniny a dodatkowo duże plastikowe elementy nie pomagają w wentylacji. W Revicie ochraniacze są miękkie i mają otwory wentylacyjne. Cała konstrukcja jest zdecydowanie bardziej przewiewna od zbroi Leatt'a.

W tej plasticzanej zbroi Leatta to rzeczywiście można się podgotować przy manewrach. Ja używam Leatt 3DF Airfit która jest podobna do tego Revita Proteus ale chyba zapewnia lepszą ochronę patrząc na konstrukcję. Podoba mi sie natomiast fakt że ten Revit ma długie rękawy z pętelkami na kciuki. Muszę to obmacać przy okazji.

A wracając do tematu to ja, jak jest gorąco, tak jak Jabolos zakładam pod swojego Leatta 3DF Airfit emkowe merino a na wierzch jakąś koszulkę MX żeby zbroi niepotrzebnie nie drapać krzaczorami. Jak się robi chłodno to na zbroję a pod koszulkę MX zakładam kamizelkę z windstoppera która chroni klatę przed przewianiem. Jak jeszcze trochę chłodniej :) to do tej kamizelki dokładam rękawki MTB z windstoppera, z pętelkami na kciuki. Dołożenie na wierzch kondona przeciwdeszczowego (którego zawsze wożę w torebce na ogonie) i założenie kominiarki (mam taką porządną przeciwdeszczową z goretexu) pozwala przetrwać spadek temperatury o kolejne kilka stopni, dodatkowo cienką pierwszą warstwę merino można zastąpić grubą. Wszystkie te elementy nie zajmują dużo miejsca w bagażu wyprawowym a część z nich może być użyte "cywilnie" - np. kamizelka z windstoppera na wieczorny spacer a termobielizna z merino do spania.

Czyli generalnie podstawa to warstwy i pomysły na limitowanie bagażu przez alternatywne zastosowania dla tego co już i tak wieziemy.

I tak myślę i chyba wezmę zwykłą kurtkę motocyklową a do tego jakieś jeansy motocyklowe ,żeby w miarę komfortowo móc wchodzić w tym.
Jakieś konkretne te jeansy możecie polecić?
Mam kilka sztuk spodni motocyklowych ale wiem że w tych się będę gotował a też muszę założyć na siebie na czas lotu.

A data wrzucenia filmu na YT nie daje Wam do myślenia?

Ja mam Trilobite Parado i są świetne. Niekoniecznie tanie ale bardzo dobre.
Robią trochę tego, więc zerknij:

https://www.trilobitemoto.com/products/mens

Polo pharao plus bojówki rip stop z ochraniaczami na zawiasie pod spodem. Nie ma co wydziwiać. Kto kiedyś wywalił łokciem w kamień założy ochraniacz w kurtkę. Pharao schnie błyskawicznie i ma super wentylację.