Uszczelniacze nie przetrwały zimy
 

Dziwne, bo jeżdziłem jeszcze w styczniu jak był napad wiosny, a tu dzisiaj taka niemiła niesodzianka. Tym bardziej dziwne, że na początku ubiegłego sezonu (rok temu) wymieniałem komplet, bo zmieniałem sprężyny na oryginalne (pierwszy właściciel zamontował tam twardsze, co mi nie podchodziło). Meh.

--

No nie wierzę, ale pomyliłem dział - bardzo przepraszam. Proszę o przeniesienie do https://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=244 :-)

Jesli nowe to tylko NOK + to:

https://www.motorus.pl/kyb-smar-do-u...t-p-97824.html

A te rury mają rysy czy mi się wydaje ?

Nie nie, żadnych rys na szczęście. To co widać na drugim zdjęciu to ślad po spływającym oleju.

Te NOKi lepsze niż OEMy hondowe?

OEM-y hondowe to NOK-i :D

honda nie zajmuje sie produkcja uszczelniaczy - zaraz znajde na ile kasy robia klientow :D

wiec w zestawie hondy jest uszczelniacz i przeciwpylowka ( na co ta przeciwpylowka to nie wiem za kazdym razem nowa)

ceny:

OEM 175pln

rynek 57pln uszczelniacz + 56pln przeciwpylowka, ktorej ja bym nie kupowal nowej bo na wór

wiec cala operacja to 57pln + olej

wymiary uszczelniacza to 45x57,3x6/13

tu sa konfekcjonowane przez ATHENE ale to NOK-i:

https://gmoto.pl/komplet-kapturkow-p...613,13214.html

Jurek, Honda montuje też klocki Nissina tylko to nie są te same klocki, które kupisz od Nissina do AT. Sprawdzały chłopaki na torze.

Byc moze ale te cudowne OEM nie wytrzymaly roku wiec jak im ufac i bulic :(

Pociekły obydwie czy jedna? Może coś podeszło pod uszczelniacz.
Spróbuj po staremu ze szczelinomierzem, kliszą, paskiem PETa. No i sprawdź czy ci się lagi nie napompowaly. Wszystko to zrobisz w chwile i trzy momenty. Zawsze lepiej niż pruć lagi.

albo wersja pro ale to ma chora cene :(

https://enduro24.pl/product-pol-9169...al-Doctor.html

Wciąż uważam ze
Cena warta ryzyka.

Zależy ile km nakulane na tych uszczelkach. Amorze założone jakoś kulawo…

Do DR kilka lat temu wsadziliśmy komplet uszczelek z aliexpress za 30zł i nadal jest ok :D

I po co ludziom było odwracać amortyzatory? :)

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

Ja wsadzam jeszcze ARI i daja rade, ale staram sie NOK

Obecnie mam nalatane VFR ponad 30kkm na ARI Ariete, w Viadrze tyż dobrze się sprawowały. polecam :)

W tamtym roku zrobione 12 tysięcy km, sezon skończyłem w listopadzie przeglądem w ASO w Krakowie. W sumie może 200km w cięższym terenie na szkoleniu w czerwcu, a tak to asfalt.

Potem na początku stycznia około 300km przelatałem wyłącznie asfalt i potem stała sobie nieruszana do wczoraj.

Pociekła tylko jedna, więc liczę na to że dojadę na kołach do mojego speca i posprawdzamy co i jak. Jeszcze nie czuje się na siłach by sam się za to brać. Dzięki za wskazówki!

nie bierz sie. to nie takie proste jak sie komus wydaje - troche narzedzi warto miec + podstawowa wiedze.

Ja w tamtym roku zmieniałem dwa razy na Tourmaxy kupione w GMOTO:
https://gmoto.pl/komplet-uszczelniac...mi3,13234.html
I albo trafiłem na podróbki, albo była jakaś wadliwa seria, ponieważ za każdym razem wysypały mi się bardzo szybko po jakiś 2-3 miesiącach. Założyłem OEM i od tej pory jest spokój.

Tourmax to tylko konfekcjoner/pakowacz - pakuje co ma - sam nic nie produkuje. Tak jak np. JMP w Larsonie czy AllBals

Szynszyll dobrze wiedzieć. Kupiłem te Tourmaxy, ponieważ były tu na forum opinie, że to są NOK-I. Teraz wiem, że nie.

goscie wkladaja w pudelka co im w rece wpadnie - takie czasy, wszystkiego na rynku elementow technicznych brakuje :(

Noki są często w pudełeczku Atheny. Tej droższej Atheny.
Zdrowia

dla CRF1000 uszczelniacze Ariette to ARI067 ale tez tanie nie sa - raczej wyzsza polka

przy wymianie uszczelniaczy rury muszą być wypolerowane, dedykowany smar pomiędzy wargi uszczelniacza także wydłuża jego życie a na pewno zmniejsza opory wynikające z tarcia. Ilość/poziom oleju także musi być prawidłowa... nawet 1cm więcej mocno podnosi ciśnienie w tej przecież zamkniętej przestrzeni.

ciągle się powtarzam ale w moim przypadku uszczelniacze wymienione zostały przy ok 73.000km nie ciekły po prosu uznałem, że to czas na wymianę. Oczywiście motocykl w >90% użytkowany na asfalcie / szutrach bez błota i zatapiania po osie. W BMW GS fabrycznie też są montowane NOK i tutaj bez problemu osiągają przebiegi rzędu 100.000km - wiadomo rura jest odwrócona i uszczelniacze nie mają tyle roboty co w CRF a także zawias nie pracuje pod ciśnieniem bo nawet jest tam podciśnienie:)

jeżeli chodzi o uszczelniacze tourmax to w 99% przypadków będzie NOK lub Kayaba (KYB) może to jest pakowacz ale zaopatruje się na rynku japońskim a że wyspa jest mała i producentów nie ma za wiele to w ogromnej większości są to produkty niemal tożsame z OEM.

Wracając do uszczelniaczy oraz ich obsługi to warto zawsze dbać o czystość rur zawieszenia a będzie na długo spokój. Po 30 - 40.000 przepolerować rury.

Moto użytkowany ambitnie w terenie... tutaj pojęcie ile wytrzymają uszczelniacze, klocki czy napęd to wróżenie z fusów trochę :) jedno co jest pewne to ile = krótko :) .... no dobra ale jeżeli ktoś praktycznie tylko jeździ w terenie ? jest taka teoria .... czy zakładać markowe części ? za sporą kasę, skoro piach i błoto wszystko zeżre w podobnym czasie :)

porównanie pracy uszczelniaczy w CRF1000 do GS ma sie jak porównywanie pieczywa do dupczywa :D w jaki sposob i czym polerujesz lagi - pytam serio bo ja tego nigdy nie robilem - jezeli sa mocno zniszczone to ida nowe albo wysylam do B-B.

a to ciekawe bo w obu są tej samej firmy NOK,

polerowanie nie likwiduje żadnych rys ale powoduje, że ich krawędzie przestają być ostre dla uszczelniacza. Czasem trzeba użyć papieru wodnego wcześniej np. 2000 lub 2500.
Jeden taki zmęczony życiem egzemplarz wrócił dopiero po 8 latach.

Krawędzie nawet drobnych rys w powiększeniu mają makabryczne kształty z czym musi się mierzyć uszczelniacz.

Co ty w ogóle piszesz z tym polerowaniem :) :) :)

Cylindry tez się poleruje przed złożeniem co nie?
Teraz per analogia się zastanów.

Polerowane elementy są podatne na zacieranie się. Sprawdź dlaczego.

uszczelniacz to nie cylinder :) jakby funkcje zupełnie inne ten pierwszy musi pracować na powierzchni idealnie gładkiej a drugi odwrotnie (honowanie).

nie zamierzam się przerzucać na argumenty róbcie jak chcecie.

Rysy to rysy, niedobrze, ale do lustra guma się przykleja i po zimie jest remont zawiasu.
Luz :)

piszemy o rurach zawieszenia a nie lustrach i zawiasach, tak to jest jak jednocześnie się pisze na forum murator i africatwin ;)

myślę, że powierzchnia rury nawet po wypolerowaniu nie będzie idealnie gładka jak lustro. Ja używam pasty do polerowania chromu. Jeżeli rysy są wyczuwalne to używam papieru wodnego 2000 + 2500 + polerowanie.

Naprawdę nie muszę mieć ostatniego słowa.

Kontynuuj jak tam sobie chcesz. Mógłbym nawet powiedzieć Ci, ze na forum proktologicznym jestem, ale jestem zbyt grzecznym harcerzem.

Czuwaj!

roznica jest taka, ze w GS jest oleju co kot naplakal i sluzy on jedynie do smarowania, zeby sie ustrojstwo nie pozacieralo - caly element resorujaco/tlumiacy jest tam gdzie jest czyli powyzej. w CRF olej sluzy do amortyzacji. inne ilosci, inne obciazenia, inne cisnienia. w GS uszczelniacz jest poddawany nieporownywalnie mniejszym obciazeniom - uklad lag to wlasciwie tylko łożysko. w GS olej nie napiera na uszczelniacz pod cisnieniem.

przecież kilka postów wcześniej nie wchodząc już szczegóły napisałem, że w GS uszczelniacze mają lżejsze życie, gdzie w układnie panuje wręcz podciśnienie (np. przy montażu nowych uszczelnień). W CRF raczej nie osiągnie się wyniku 100.000km na uszczelniaczach ale moje 70 uważam za bardzo dobrzy wynik. Chciałem zwrócić uwagę, że bardzo istotne jest utrzymanie powierzchni po której pracują w najlepszym możliwym stanie i jedyne co możemy w tym kierunku zrobić to usuwać zanieczyszczenia na bieżąco co i tak nie uchroni do końca przed powstawaniem uszkodzeń tej powłoki i wówczas znaczą poprawę jej parametrów można uzyskać przez polerowanie, które niweluje albo łagodzi mikro uszkodzenia.

Polerowanie lag słaby pomysł. Co do smarowania uszczelniaczy pyłowych to są dwie szkoły. Sucha i z lubrykantem. Ja osobiście wolę bez. Smarowidło plus piach to jednak pasta ścierna i na dodatek tłusta. W enduropolowych zastosowaniach łatwiej jest się pozbyć błota choćby i wodą.
Są jeszcze uszczelniacze skf. Drogie ale jak wymiar dopasujesz to warto. Żywotne skurczybyki.
Odpowietrzenie lag dobrymi zaworkami też robi robotę.
Świeży olej w lagach jeszcze lepszą.
Zdrowia

Tu też są dwie szkoły, na bogato-nowa rura, na bidno-polerowanie. Wolność każdy łoże jak może. :)

ja pier... licze karby w filrze :D nie mam czasu na polerowanie

nigdy nie robiłem nie stosowałem ale wypowiem, się... masakra

rury w procesie produkcji są polerowane - to jest obróbka końcowa nadająca powierzchni idealnie gładką powierzchnię.

podczas użytkowania zawsze powstają mniejsze lub większe uszkodzenia które skracają życie uszczelnień co daje polerowanie już pisałem...

proponuję podzwonić po producentach takich elementów i podpytać a nie pisać jakieś bzdury o filtrach...

Dokładnie, rury zawieszeń się poleruje i to normalny zabieg. Też wyznaję tą zasadzę że przy wymianie uszczelniacza delikatnie poleruję gładź rury nośnej. Zresztą sztyca tylnego amora w mojej XR który był oddawany do regeneracji u jednego z lepszych tunerów zawieszeń też była polerowana i często widziałem takie zabiegi. I mówimy tu o mikrorysach a nie śladach od płaskiego śrubokręta bo si komuś omknął przy wyciąganiu przeciwpyłowego albo nabijaniu uszczelniacza przez podkładkę :D

Karby w filtrach liczcie
Lagi polerujcie
Pijcie zimne piwo
Z sobą nie wojujcie

:D