Kymco People 300
 

Uzytkuje ktoś Kymco People 300? Konkretnie to te brzydale okrągłe pierwsze (np250) lub te brzydale późniejsze "kwadracioki" :haha2:

Muszę zamienić posiadane Malaguti Spidermax Gt500 na coś innego. Malagut super turystyk ale cięzka krowa jak dla mnie. Taka 300 spokojnie powinna latać 100km/h na autostradzie :)

Myślałem nad Hondą Sh300 ale jakoś stylistyka za spokojna :D

Cel turytstyka i jazda dookoła komina. Nie idę w motocykle turystyczne. Po tylu latach odkrywam ze im lzejszy sprzęt, tym wiecej daje frajdy z jazdy. No i komfort jazdy w deszczu. Suche nogi :D

Jakieś 10 lat temu miałem Kymco Downtown 300i i wypowiem się tylko o silniku bo to ten sam jest (na 99%).

Jazda 100-110 nie stanowiła problemu. Vmax był dużo wyżej. W ruchu miejskim rewelacja, bo pomimo zaledwie 30KM miał bardzo dobry dół i fajnie ustawioną CVT. To w sumie prawie maxi był, a tylko 180kg. People chyba podobnie. Spod świateł, bez napinki zawsze pierwszy.
To nie do ścigania oczywiście, ale bardzo dobrze wspominam silnik, napęd, ochronę i pojemność schowków. Słabe były małe kolka i skok zawieszenia.
People ma chyba większe koła wiec tym bardziej powinien się nadać.

No People 170kg zamiast 220 Malaguti �� No i duże kółka ��

Jeździłem trochę, jeden sezon Atlantic 500. Więc podobne, silnik ten sam. Przecież to nie jest ciężkie, środek ciężkosci tak nisko że wogole tej masy nie czuć...?

Oczywiście popieram dobór maszyny do potrzeb i preferencji. A nie odwrotnie :)

Ja ważę 55kg więc dla mnie to jest "kredens" :D

Tak na serio. Malaguti 220kg jest "lzejsze" w prowadzeniu od Transalpa 600 (pomimo ze ma 200kg).

Ale teraz duzo jezdziłem sprzętem 120kg i nie mam frajdy jezdzać czymś co wazy 220 kg. :)

Rozumiem, i spoko - dobierać sprzęt tak żeby dawał przyjemność :Thumbs_Up:

Naczelny to Malaguti ile paliwa żłopie realnie w cyklu miejskim? Tak z czystej ciekowości pytam - 500 ccm to już jest co zapełniać wachą.

Nie uzywałem w cyklu miejskim.
W wypadach turystycznych spala tyle samo co Transalp 600 :) U mnie przy emeryckiej jezdzie 3,75-4l. To ma tylko 40KM ale jak testowałem sportowe rolki w napędzie to przyśpieszenie Transalpa się chowa :D

To ja dodam, bo AA500 to ten sam silnik, podobna masa. 4,5-4,7 jak pamiętam przy jeździe hm... 0-1 często. Rolki i vario standard OEM. 5 się nie zdarzyło chyba przekroczyć. Więc bardzo spoko.

Właśnie zakupiłem Kymco people 125, nowy model, to mój pierwszy skuter i żałuję, że kupiłem dopiero teraz. myślę , że 125 powinno wystarczyć, to jest całkiem żwawe, wyjątkowo poręczne i zwinne, polecam. Ma nawet nawigację ��

Mam Peopla 300 GTi chyba z 2012 lub 2013 roku, wcześniej dwie hondy Sh125 i Sh150, którą teraz Szkodnik do pracy lata. Kymco ma 30.000 km. i właśnie wymieniłem pasek, rolki i kilka innych drobiazgów. Jestem bardzo zadowolony, spalanie przy raczej dynamicznej jeździe i moich gabarytach / a raczej nadgabarytach/ 3,5-4l./100km. Szybki i dynamiczny, stabilny w prowadzeniu nawet przy prędkościach maksymalnych a to 140 poleci, 16-stki robią robotę choć na większych dziurach przód lubi czasem dobić. W GTi kufer jest mocowany na stałe w standardzie, schowek pod siedzeniem na kolana nie powala ale coś tam zmieścisz, na podłogę wchodzi zgrzewka mineralnej. Porównując do Sh300 to Kymco jest dynamiczniejszy i sporo tańszy :D - reszta bardzo podobna.
Ps. Nosiłem się z zamiarem zmiany na Sh350 a nawet Integre 750 ale po spróbowaniu stwierdziłem, że jedno "nie jedzie" tak jakbym tego od 350-tki za 24 klocki oczekiwał a drugiemu do mojego wyobrażeniu o skuterze i potrzeb dość daleko.