![]() |
Ładowanie przez odpalanie ?
Zadziala, nie zadziala ?
Chodzi o klasyczne odpalanie moto na pol godziny powiedzmy co tydzien. Wystarczy zeby podladowac akumulator ? NAT ma te swoje immobilajzery ktore jednak jakis prad ciagna, w dluzszej perspektywie wyciagna do zera. Mozna aku wyjac, co w moim wypadku wymaga mocnego "poluzowania" gmoli. W zeszlym roky wyciagalem, w tym mi sie nie chce ;) Zadziala ladowanie przez odpalanie ? |
Jak nie popracuje moto pod obciążeniem ( nie pojexdzisz troche) to na pewno świece szlag trafi po kilku takich sesjach.
|
Na YT jest kanał mrAkumulator https://www.youtube.com/channel/UCbS...7_8DMoTg8h23vw Poszperaj w jego filmach nt. doładowywania zimą. Dopóki nie oglądałem jego filmów nie widziałem sensu np. kupna dobrej/drogiej ładowarki, bo "przecież ta z Lidla też daje radę". Sporo cennych informacji.
|
Damn it.. czyli nie ma zmiluj, trzeba aku wyszarpac.
|
A ładowanie przez gniazdo zapalniczki nie wchodzi w grę?
|
Cytat:
Trzymałem moto jakiś czas w garażu podziemnym bez dostępu do 230V. Raz na tydzień czy dwa odpalałem moto na jakieś 20 min by się aku "podładował". Raz w tygodniu (w piątek mam casual day) jeździłem na moto do pracy. 2 - 3 razy do roku brałem aku do domu aby podładować. Szlag trafił akumulator po 1,5 roku (moto od nowości). Z tym że ja mam tracker, który coś tam ciągnie więcej niż HISS. Więc ja nie polecam, bo chyba to nic nie da. Rozwiązaniem u mnie były przenosiny pod inny adres z normalnym garażem, a aku wymieniłem na LiFePO4, który mogę podładować od prawie zera do pełna w 1,5 godziny. |
Kolega ma dostep do pradu :) Ale kombinuje czy da sie uniknac wyszarpywania akusa.
Ładowanie przez gniazdo zapalniczki byloby idealnym rozwiazaniem, ATAS ma fabrycznie zamontowane gniazdo. Ale podpytalem w innym watku i ogolnie odzew byl ze "nie da sie". W tym modelu fabrycznie jest juz LiFePo, poswiece w takim razie chwile na demontaz gmoli, bedzie to znacznie tansze niz nowy aku jesli zdarzy mu sie umrzec. |
Dostań się do akumulatora raz, przykręć kabel ze złączem SAE i po problemie. Wtyczkę wyprowadzisz sobie na wierzch lub pod kanapę i masz dwa w jednym, ładowanie i dodatkowe gniazdo w razie potrzeby.
|
Rozruch pobiera więcej prądu, niż ładowanie 30min dostarczy. Opowiadałem na podobne pytanie i odpowiedz jest ze sie da ale sa pewne problemy np do ładowania trzeba zostawic kluczyk w stacyjce lub zamontować gniazdo wpięte bezpośrednio pod akumulator.
|
A ja myślę, że po kilku minutach alternator naładuje to co poszło na rozruch.
Podczas odpalania jest duży pik poboru pradu podczas kilku pierwszych obrotów rozrusznika i dopiero jak się rozkręci to pobór pradu mocno spada - ale ten wielki pobor to ułamek sekundy. Żaden samochód nie pobiera non stop 500A podczas kręcenia rozrusznikiem, to są wartości maksymalne, chwilowe. A jak 2sekundy pobierzemy nawet to 500A to wystarczy prąd ładowania 5A przez kolejne 200s. A 5 A to jedna żarowka H4 pobiera, a mamy 2 z przodu :) Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk |
Odpalanie silnika do ładowania akumulatora w końcu sąsiada wkurzy można tylko na 1minutę.
|
i jeśli nie rozgrzejesz dobrze silnika to świece raczej długo nie pożyją
|
I jak jest taka pogoda że para leci z tłumika to w wydechu gromadzi się woda (byłem w szoku ile bo wylała się po demontażu kolanka) a w najzimniejszych miejscach silnika gromadzi masło do momentu wygrzania oleju.
|
Przecież zimy nie ma to odpalanie i ładowanie na postoju nie ma sensu.
Biorąc powyższe negatywne skutki tego wskakuj na motocykl zrób ze 20km i wtedy to ma sens. I przyjemnie i pożytecznie. Akumulator się naładuje , olej wygrzeje i nie obklei maślanką silnika a wydech nie nałapie wilgoci. A jeśli już chcesz na postoju to jak zostało powiedziane wyprowadź na zewnątrz kable z wtyczką i będziesz miał temat z głowy na zawsze. Ja tak zrobiłem i nie widzę lepszego rozwiązania. |
Cytat:
|
Ale tu działa magia wiedzy z internetu i sposobu jej przekazania , a jak do tego użyjesz paru magicznych/nieznanych określeń to każdy laik to kupi :)
|
Cytat:
Ja bym chętnie nabył taki |
a czy nie można da Afry wsadzić Li-Ion lub LiFe? mam Li-ion i zapomniałem o doładowywaniu aku
|
W nowej juz jest LiFe. Normalny sie nie zmiesci. Dlatego jak padnie, to boli. Bardzo :)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Może, ja miałem OM i tam nie przeszły takie ruchy, co nie zmienia faktu, ze mogliby jak w większości pod siedzeniem |
Cytat:
https://www.bto.pl/produkt/28915/lad...nic-al-300-pro |
Cytat:
|
Cytat:
Ten prostownik nie jest przeznaczony do "litówek" |
Cytat:
Najciekawsze z opisu ładowareczki "Natychmiast po osiągnięciu końcowego napięcia ładowania układ elektroniczny automatycznie redukuje prąd ładowania" Przy jakim napięciu zaczyna redukować wiedząc że większość elektroników zbyt wcześnie kończy proces ładowania? Takie z lidla to chociaż wyświetli mniej lub bardziej dokładne napięcie a tu nic po prostu nic , żadnej informacji po za magiczną kontrolką. Jak możesz to posprawdzaj V i A podczas ładowania oraz napięcie przejścia na redukcję prądu. Odważny jesteś , ja nigdy bym takiej nie zawierzył bo nie wiadomo co zrobi. Wczoraj podładowywałem akumulatory 2 po 100Ah ( z jachtu), rezerwowy 85Ah , motocyklowy AGM , mały kwasowy i trochę AGMa w Afryce 03 . Wszystko zwyczajnym transformatorowym prostownikiem , redukując amperaż żarówką 21W i kontrolując miernikiem A i V . Cóż jakoś nie lubię chodzenia na łatwiznę i systemu podłącz i zapomnij ...... A na wiosnę kup akumulator :) |
Taki znalazłem do LiFo polecany przez Panów z tego kanału:
https://www.sklep.akubiz.biz/pl/p/-6...00-Lithium/385 Ale wciąż ponad 200zl, a prąd 1.1A. Do moto wystarczy ale jakby go użyć do aku 85Ah to pewnie tydzień zejdzie |
za 250zł mozna mieć 10A ładowarkę pisałem o tym w inym temacie
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.