![]() |
Poszukuję nawigację (apk) z możliwością śledzenia innego pojazdu.
Brzmi skomplikowanie, ale do rzeczy. W czwartek jadę sobie z moją żonką dwoma motkami w góry i jadąc przez Katowice remontowaną S1 w pewnym momencie kobita się zakręciła, nie zdążyła skręcić za mną w zjazd na Tychy. Efekt taki że nie mogła zawrócić, za chwilę bramka na A1 i szukaj baby w polu. Gdy się zatrzymała, zatelefonowała gdzie mniej więcej jest, przesyłanie pinezek, wklepywanie do navi, itp, itd.
W tym momencie zamarzyła się nawigacja w której jako cel podróży można by było wyznaczyć współtowarzysza podróży. W telefonie by miała aplikację wysyłającą swój namiar (podobnie jak GPS tracker) a moja aplikacja prowadziła by do niej (nawet będącej w ruchu). Jako że zazwyczaj porusza się dużo wolniej nie miał bym problemu z jej dogonieniem. |
Babka i śledzenie... :D
Będę śledził ten wątek :D |
Google mapa, udostępnij lokalizację przez określony czas...
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...c4899d090d.jpg |
Poprzednio gdy się zagubiła kupiłem intercomy i zamontowałem jej trackera. Teraz zmieniła motek i trackera w nim nie ma.
|
Telefon.
Pinezka podana przez WattsUp prowadzi na mapach Google. Bardzo skuteczne. |
Dobry jest również Glimpse, ale jeżeli będzie w ruchu to trudno wbić adres.
Generalnie jako sprzęt do nawigacji używam "telewizor" (tablet 7" na Androidzie) więc prawie wszystko mogę zainstalować. |
My z żoną używamy udostępniania lokalizacji przez Google, bo jeździmy osobno po odludziach.
Jak jesteś zalogowany do konta Google, to w mapach klikasz na ikonkę z Twoim loginem i tak jak wrzucił garbaty - udostępniasz swoją lokalizację innemu użytkownikowi. Wiadomo - działa dopóki jest zasięg, ale nam jeszcze nie zrobił żadnego psikusa. Pokazuje też ile się nie ruszasz, więc jakby ktoś za długo stał (lub leżał) to można alarmować. Nie jest to idealne w dokładności, ale tak amatorsko wystarcza. |
Wszystko jest OK jeżeli jesteście blisko i w terenie który się zna. W tym przypadku znalazła się kilkanaście kilometrów dalej w aglomeracji śląskiej i gdy zatrzymała się na skraju Jaworzna gdzie nie do końca można było określić adres (by wklepać do IGO) to duuuuuużo szybciej by było mieć nawigację gdzie wklepujesz " prowadź do" i tu zaznaczasz drugiego motka. Takie połączenie lokalizacji Googla z nawigacją.
|
Jest taka apka Find my kids. Pozwala na śledzenie dzieciaka. Może to się nada.
|
Ale ona też pewnie poda Ci położenie na mapie, a nie będzie Cię nawigować do niego.
|
Nie testowałem więc nie wiem. Jak dla mnie to problem wtórny skoro i tak zasięg GSM jest potrzebny to wysłanie pinezki zamyka temat jak dla mnie.
|
Można i na mapie papierowej (bezawaryjnej) ale chodzi o to by cały proces uprościć do minimum. Musisz się zatrzymać, żona również by wysłać Ci pinezkę, następnie jeżeli korzystam z IGO współrzędne pinezki wklepać do nawigacji i dopiero jazda.
|
Masz to wszystko w Gmapach a dalej kombinujesz. Rozumiem że są prądożerne, ale czy wyważanie otwartych drzwi jest konieczne?
|
Z mojego doświadczenia a parę razy już ktoś się zgubił to opcja jazdy za kimś kogo chce się dogonić mało szczęśliwa jest. Wystarczy nawrotka na autobahnie i cały plan się mocno komplikuje. Jak juz ktoś się zgubi to staje, puszcza pinezkę i czeka aż się do niego dojedzie lub puszcza mu się pinezkę jak to on pomylił drogę i się czeka aż dojedzie na właściwy szlak.
Operacja odebrania pinezki i nawigowania do niej w google maps czy innej navi jest szybka i prosta. Żeby odebrać pinezkę czy cokolwiek zdziałać i tak trzeba się zatrzymać. Klepanie współrzędnych w nawigacji skoro szukasz aplikacji na tela uważam za bezsensowne bo przeca najszybciej skorzystać z tego właśnie telefonu. Inna opcja jest taka że dajesz drugiej osobie SPota czy innego inreacha i masz w aplikacji położenie na bieżąco (mniej więcej). To opcja droższa i mniej wygodna niż zwykłe wysłanie własnej lokalizacji i również wymaga przejścia na aplikację nawigacyjną. Kiedyś używałem aplikacji, która SMSem wysyłała dokładną lokalizację na zadany numer tela za jednym klikiem, coś jak namiastka SPOTa , którego nie miałem a rodzina jak dostała info z lokalizacją spała spokojnie wiedząc co się ze mną dzieje. Po kliku otwierała się w dowolnej apce nawigacyjnej i stykło kliknąć prowadź. Plus był taki że nie musiałem mieć internetu, żeby puścić sms starczył zasięg GSM. |
Osmand ma opcje pokazywania wszystkich czlonkow grupy. Potrzebny jest do tego Osmand:) i jakas dodatkowa aplikacja Telegram, ktora w tle wysyla wspolrzedne na serwer. Nie testowalem ale przebrnalam przez proces instalacji i... nie udalo mi sie namowic jeszcze kogos by to sprawdzic w bojach... Temat kto szuka czy goni kogo to juz raczej instynktownie w grupie... z dobrym trackingiem wydaje mi sie, ze grupa zwalnia a gapa probuje nadgonic...
Opis tu: https://osmand.net/features/tracker |
Cytat:
|
Jestem teraz 50 km od mojej żony i sprawdzam z Ciekawości jak jest z tym problemem nawigowania, który opisujesz.
Klikam na jej ikonkę i pierwsza opcja jaka mi wyskakuje w Google, to wyznacz trasę. Jest akurat w miejscu gdzie zasięg jest bardzo symboliczny i łapie tylko na górkach a pokazuje ją dokładnie. |
Nie pomyślałeś dlaczego ona się tak ciągle gubi...?
;) |
Oczywiście-bo...........jest kobietą?
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.