Stany 2020
 

Szukam companheros... chciałbym zabrać syna, lat 12, na wloczege wzdłuż Pamir Hwy. Poszukuję więc towarzyszy z latoroslami w podobnym wieku, żeby młodzież nie przeszkadzała wieczorami wutki pić.
wszystko do dogadania w zasadzie. preferuję przełom czerwca i lipca, podejmę się ogarnięcia transportu, trasy, połączeń lotniczych. Myślę że 2 zespoły byłoby OK, trzy optymalnie. Bez ekstremow, ale chciałbym parę razy z asfaltu zjechać.


https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6157b26d60.jpg

Więcej szczegółów poproszę. Zwłaszcza w kwestii logistyki.

Na jak długo?

sens to ma od dwóch tygodni, bo i transport motocykla, i samolot trochę kosztują.
co do kosztow: przewóz moto u Sambora za 1350 EUR za moto plus bagaże.
samolot Turkish Airways z Warszawy do Biszkeku za 600 EUR lub Aeroflotem za 500 od osoby.
wizy, permity i inne haracze zamykają się w 60 EUR na wyjazd.
na miejscu trzeba liczyć 30- 50 EUR za 1 dzień na ekipę (paliwo, jedzenie, nocleg - zakładam że 1/3 do 1/2 noclegów będzie pod namiotem.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Jest też opcja do Ałmaty w okolicy 1000-1500 PLN + dojazd do Biszkeku taryfą. Tak jechałem w sierpniu.

Powiem tak, dzieci niet, ale do wutki mogę się przydać (małolitrażowy jestem, więc sporo dla innych zostaje). Szukam kierunku na 2020 i jeżeli zawiąże się drużyna to chętnie dołączę. Z tyłu głowy mam jeszcze Nordcapp (samotnie) i baaaardzo ciągnie mnie do Afryki (Tanzania i Kenia).

To ja może też bym się dołączył z latoroślą 14 letnią. Skoro już Bukowski się zajmie logistyką... Obiecałem młodemu coś na przyszły rok, może przez Chiny, ale może i ten Wasz hajłej pamirski.

o, to skombinujesz zniżkę w tej firmie, advfactory, co?



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Pisałes ze ogarniasz. Cos tam moge pomoc jak mi sie dzieckiem zajmiesz...

Myślę o podobnej wycieczce, ale samochodem z żoną i córką 10 lat. Młoda zaprawiona wyprawowo. Możemy być wozem wsparcia dla ekipy moto. Dobrze by było mieć towarzystwo. Ktoś chętny?

Ja już tak byłem. Jazda za motocyklami puszką ma swoje wady. pamiętaj że nie jesteś w stanie dotrzymać kroku motocyklom. W razie czego wal na pw to coś podpowiem.

już jakiś czas zastanawiam się nad takim wyjazdem z córką (14lat)

mdmxd, to nie myśl tylko jedzmy! jak nie teraz, to kiedy?
mój syn ma 12 i dobrze się dogaduje z dziewczynami :)
z Samborem byłoby nas 3 motory.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Nie twierdzę, żeby cały czas jechać razem. Można się umawiać na nocleg, lub co drugi dzień widywać. Nam zależy na potencjalnym wsparciu na miejscu z drugiego samochodu. To zawsze bezpieczniej. No i myślę, że Sambor pomógł by z wynajeciem samochodu.

Zwrócić należy uwagę na termin wyjazdu. W tym roku byłem od mniej więcej 15 sierpnia i to w mojej ocenie jest za późno. Lepiej jechać gdzieś od lipca do max połowy sierpnia bo wtedy pogoda jest pewniejsza (tak też mi mówił kierownik samochodu wsparcia wyprawy). Na Kel Suu padał śnieg i było cholernie zimno, przełęcze błotniste bo nocami śnieżyło a w dzień topniało, wyższa woda na brodach i jazda z plecakiem a szczególnie z dzieciakami może być niebezpieczna a przeca nie będziecie jeździć wkoło Issyk Kul bo i po co. No na kąpiel można się zatrzymać a potem w góry trzeba jechać bo tam jest sedno sprawy. Na dole wiadomo, patelnia i ukrop.

My celujemy w Tadżykistan bardziej bo tam jeszcze nie bylismy. Tak jak wspomniałem najlepiej ze 2 samochody.

Taaa, ale niektóre fajne przełęcze otwierają sie w Kirgistanie dopiero 20 lipca. Poza tym rok do roku nie podobny. W lipcu jest zdecydowanie bardziej deszczowo w Kirgistanie. Ale faktycznie cieplej. Z dzieciakami to jednak bardziej lajtowo należy to brać i potraktować to bardziej jako cyfrowy detoks. Jeśli chodzi o samochody, to leiej je sobie klepnąć w jakimś marcu/kwietniu. Później różnie z tym bywa.

Ktora mapę papierową w pamir byście polecili ?

Ruski atlas drogowy z lat 70. Mapy mega dokładne, wszystko jak krowie na granicy widoczne i do tego zaznaczone ścieżki, których nie widziałem na żadnej innej mapie papierowej, google maps czy Yandex. Nie wiem czy idzie to gdzieś dostać.
Jak nie masz zamiaru jakoś przesadnie sie szwędać to na większość tras styknie ci maps me no ale to już elektronika.

Potrzebuje jakaś aletrrnatywe dla aplikacji / GPS . Nie musi być jakaś stara Ruska, ale pewnie jest jakaś na rynku której używaliście i są tez boczne drogi , co znacie ?

Przy ilości dróg w Pamirze, które ogarniesz na NAT, raczej nie potrzebujesz jakiejś super dokładnej mapy.

Mogę sprawdzić wieczorem bo na pewno mam KAZ i KRG na papierach. Chyba TJK również. Mogę odstąpić. Czosnek słusznie prawi, na azymut tam ciężkim raczej nie pogonisz więc raczej się nastaw na typowe szlaki. W razie czego mogę ci traski w KRG zaznaczyć na mapie.

Emek, chętnie przytule. Wieczorem się odezwę

Najlepsza jest ta https://geckomaps.com/de/produkte/36...touristenkarte

Bez kłopotu ściagniesz sobie z netu stare rosyjskie sztabówki. Są przydatne dla włóczęgów, z NAT nie bardzo mają sens. Trochę tych bocznych drógw Pamirze jednak jest, ale na poczatek i tak będziesz zachwycony asfaltem Pamir Hgwy

Gdzies mam ta mape zeskanowana jakby co.

Ile czasu trzeba przeznaczyc żeby przejechać z Osz do Duszanbe M41 przez Korytarz Wachanski ? Z plecakiem

To chyba zależy bo plecak plecakowi nierówny

Tak na spokojnie:

1 dzień: Osz - Murgab
2 dzień - Murgab - Langar
3 dzień Langar - Khorog
4 dzień Khorog - Kalaikhum
5 dzień Kalaikhum - Duszanbe

Da się szybciej, da się wolniej.

Dziękuje.
Czy z Shaimak do Wachanu przez Zorkul da radę z plecakiem czy będzie ciężko ?

To raczej słaby pomysł, realne wydaje się przejechanie z Shaymaku do Jarty Gumbez i później do M41. Jechałem wiele razy Zorkulem, ta droga staje się tylko gorsza, a w dwie osoby to nie bedzie przyjemność tylko walka i narażanie się. Wokół żywego luda i na pomoc trza czekać czasem i 2-3 dni.

Sambor znasz coś takiego ale na Kirgistan?

Nie znam mapy Kirgistanu, którą mógłbym z czystym sumieniem polecić. Są złe i gorsze. Najlepsza jest w komórce. Maps.me
No i w głowie, ale to trzeba się trochę najeździć ;)