![]() |
Gruzja
Za trzy tygodnie lecimy z kolegą na tydzień do Gruzji
Zdecydowaliśmy się na wynajem motorków na miejscu i plan jest żeby pojeździć po ichniejszych pagórkach od Omalo,drogę wojenną z dolinami Trusso,Juta i petle swanecka Zna ktoś na trasie jakieś wisienki których nie ma w przewodnikach a wartało by zobaczyć.Tylko nie parki rozrywki i muzea a dzieła przyrody |
Nie wiem u kogo wynajmujecie, ale najlepiej pogadać z chłopakami od wynajmu bo z reguły mają obczajone fajne miejsca.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
czym chcecie jechać ?
|
Cytat:
|
Dzieki.:Thumbs_Up:
|
Właśnie, zależy czym jedziecie, bo jeśli bierzecie cos pokroju xt600r, to przecież nie wywieziecie ich w wysoki Kaukaz :) wiem Gilu, ze Ty byś wyjechal na Kazbek czołgiem, mowie o sprzęcie ;) Wysylam Ci numer do wspomnianego Łukasza-Zwiecha, on zna dobre sciezki.
Z doświadczenia - na pewno warto pojechać powyżej Ushguli na PnWsch, tylko uwaga na granicę. Tam jest trochę ścieżek, ktorych nie zwiedziałam, bo ani sprzęt ani grupa. Ale sami zobaczycie :D resztę opowie Wam Zwiechu :devil: |
Jak jedziecie do Omalo i będziecie mieć dość beny to pokręćcie się w kierunku Cheso/Baso ewentualnie Shenako/Diklo.
Na drodze wojennej odbić na Dolinę Sno i Truso. Imho w Kazbegi nie ma czego ciekawego szukać. Warto rozważyć drogę do Shatili i dalej do Mutso, Ardoti. Tydzień to mało czasu żeby polecić Wam wybranie się do Parku Vashlovani. |
Cytat:
Shenako/Diklo,myślę że czas by się znalazł jeśli pogoda dopisze.Tylko mam problem że nie lubię się wracać tą samą drogą,myślisz że warto? Shatili i dalej do Mutso, Ardoti nie biorę pod uwagę bo czasowo nie wyrobię chociaż lubię takie zadupia Parku Vashlovani jako plan awaryjny na wypadek niesprzyjającej pogody na Kaukazie Najbardziej zależy mi co Demolka podpowiada na pętli swaneckiej i odnogach |
Jeśli tak jak napisałeś interesują Cię 'dzieła przyrody' a nie parki rozrywki to w Stepancmidzie nie masz czego szukać. Rok temu już był dojazd nową drogą a ostatnio pod kościołkiem zrobili parking utwardzony. Imho szkoda się tam tłuc asfaltową drogą wojenną by męczyć się w tłumie turystów. No chyba że ktoś chce zobaczyć Inguszetię po Rosyjskiej stronie to można po drodze wstąpić.
Lepiej zamiast Shenako/Diklo polecieć na Cheso/Baso. |
Cytat:
To czy warto gnać drogą wojenną ze względu na Dolinę Sno i Truso?,podobno warto |
Cytat:
na Truso masz dwie opcje w kierunku Abano: - łatwa cały czas wzdłuż rzeki Terek - trudniejsza odbić przed Shevardeni w lewo serpentynkami |
Cytat:
|
Czym btw jedziecie?
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
- za Mutso zatrzymają Cie pogranicznicy obstawiający graicę z Rosją z pytaniem gdzie jedziesz i będą chcieli papiery trzepać - z tego co dopytałem to jest szlak pieszy który można pokonać co najwyżej konno - pomiędzy Baso a Girevi rzeka Alazani przecina drogę bardzo szerokim i rwącym nurtem; chciałem sprawdzić jak jest głęboko to mnie porwało całego brodząc na wysokości kolan |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:14. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.