Zasilanie GPSa Becker 7926 z istalacji TA
 

Mam problem nastepujący: juz trzeci Becker odsyłam do gwarancji i może przyślą mi znów nowy. Objawy zniszczenia: mój motocykl posiada gniazdo do zapalniczki, zasilam tym GPSa , nigdy nie wyjmowałem zasilacza z gniazda i było ok aż za nastym razem przy rozruchu motoru zauwazyłem że ekran zaczyna tracic jasność. Po wyłaczeniu i przyniesieniu do domu jakos pod laptopem ozył. Nastepnie po kilku odpaleniach znów zciemniał tym razem na dobre. Odesłałem, otrzymałem drugi i potem trzeci. Teraz mam znów ten objaw : w niedziele wybierałem sie na wycieczke z żoną więc podłączyłem GPSa odpaliłem silnik i ekran pare razy zafilował i zgasł na dobre. Podejrzewałem zasilacz ze może daje za duże napiecie z instalacj na GPS. Zmierzyłem w motorze=14,5V dość stabilne. Wyjscia nie moge zmierzyc bo za małe USB i nie ma jak tam wsadzic końcówki miernika.
Wziałem pod lupę ten zasilacz zapalniczkowy a tam malenkimi literkami wypisane że " Unplug .....before starting auto..." Hmmm a to niespodzianka! Nigdzie w istrukcji tego nie było!
Co tu wymyslic?
Przeciez za kazdym razem nie bede wyjmował i wkłądał z powrotem tej wtyki w gniazdo a nawet gdybym to przeciez za któryms razem zapomne z róznych powodów i znów awaria w najbardziej potrzebnym momencie na przykład w środku wielkiego lasu lub w innym dzikim terenie.
Czy zastosowac jakiś stabilizator na 12V przed gniazdem zapalniczki czy tez stycznik na siłę uruchamiany sprężynowym zestykiem. Taki stycznik powinien sam sie podtrzymywac po uruchomieniu a po wyłączeniu motocykla i ponownym uruchomieniu sam nie powinien sie załączyc.
Rozumuje że załacze go po chwili jak sie napięcie w motorze ustali.
KOmbinuje że przy rozruchu silnika powstaje jakies kosmiczne napięcie które pali GPSa??
Prosze o pomoc i jakies sugestie.

stabilizator nie pomoże na takie objawy i zjawiska moim zdaniem, ale wlutowanie go w gniazdko od niedawna traktuje niemal obowiązkowo.
Spaliłem dwie ładowarki do noki 12/24v i dwa garminy :cold:

A czy po wlutowaniu stabilizatorka dalej pali co wlezie?

nie nie pali, ale czasem ja dłużej postoi i włacze tylko samą navi, podświetlanie nie osiąga 100% swoich możliwości. Ale tak to działa wszytsko jak trzeba. Stabilizator 3A. 1.5A był za słaby

Moze cos takiego by rozwi,azało problem? przetwornica powinna odseparować ewentualne piki a przy okazji obniżać napięcie do 12V
http://www.allegro.pl/item655915781_..._2_24v_1a.html

1A to za mało.

pewnie będzie działać tylko 1A to mało ,przy większym obciążeniu pójdzie z dymem

A czy ta przyczyna mogła powodować takie objawy: Mam GPS w telefonie Nokii i nigdy żadnych problemów, a dziś
"baba" się wściekła, przeliczam i przeliczam, potem nagminnie kazała mi zjechać wprawo do Wisły. :vis:

Rambo może warto wymienić soft bo to nie jest kwestia napięcia.

PS. sorki za wpakowanie się w wątek, ale tematy są raczej podobne.

To raczej wina systemu w telefonie.Nokia to pewnie Symbian ,czasami lubi się przymulić a sama aplikacja nav jest dla niego dość dużym obciążeniem.

Czy to obciążenie jest az tak duże? Na fabrycznym zasilaczu jest napis max 1000mA czyli Ok= czyli tyle samo co ten ukłądzik. Czy jeden głupi , mały GPS może brać az tak duże prądy?

Dzięki poobserwuje, jak pisałem nie miałem problemów do dziś, a używam czasem a w aucie. Fakt że słuchałem jednocześnie muzyki. Pozdro

A mi CROCODILA tak załatwiło. Na szczęście przysłali nowego! zastanawiałem się co jest nie tak... teraz już wiem. Ale co z tym zrobić? chyba jakiś włączniczek-pstryczek zainstaluję na szybko :dizzy:

A napiszcie proszę was czy uszkadzają się zasilacze , czy same nawigacje ?
Myślę że można coś poradzić na takie problemy .
Może jakieś foty tabliczek znamionowych tych zasilaczy ? byście dali.

Próbowałem poszukac cos na allegro ze stabilizatorów/przetwornic i popytałem przed zakupem co o tym sadzic i tak mi odpisał Nie bardzo wiem z czym to jeść, ale może pomóc w rozważaniach. Jesli chodzi o sam zasilacz to diabli go nie biorą tylko sam komputerek czyli GPS(w środku jest pewnie jakis mikrocostam czuły na duże prądy albo cos koło tego)

Cytat:
Podczas odpalania motoru występuje bardzo duży skok prądu... napięcie faktycznie pozostanie na 14,5V i będzie stabilne ale prąd przekroczy swoją normalną wartość kilka/kilkanaście razy.
Dla tak delikatnych układów jest to praktycznie zabójcze, zasilacze zazwyczaj nie zabezpieczają przed takim zjawiskiem.St

Stabilizator jedynie Panu może zmniejszyć napięcie ale nie uchroni układu przed tym przeciążeniem prądowym.Ra

Radziłbym szukać układów ograniczników prądu podczas rozruchu które w początkowej fazie pochłoną nadmiar prądu lub pozostawią urządzenie wyłączone do czasu zaniku przeciążenia.


W czasie rozruchu faktycznie w chwili początkowej bedzie pobierany praktycznie prąd zwarciowy ze wzgledu na to ze wirnik rozrusznika jest nieruchomy a co za tym idzie napięcie wcale nie utrzyma sie na stałym poziomie tylko spadnie (przysiądzie) w zalezności od kondycji akumulatora.Najlepiej byłoby zbadac napięcie za zasilaczem/przetwornicą i mozna by cos ustalic.

A weźcie wstawcie na + zasilania z motocykla zwykłą diodę prostowniczą taką na 2A lub więcej w zależności ile kto pobiera z gniazdka zapalniczki.
Spadek napięcia na diodzie to ok 0.7V wiec na prace urządzeń nie powinno wpływać.
Zapobiegnie ona zasysaniu prądu z zasilacza ( innych urządzeń ) do rozrusznika.

Jestem jeszcze tylko niezmiernie ciekawy dlaczego to samo urzadzenie używane w moim samochodzie nie ulegało zniszczeniu? Dopiero spaliło sie podczas używania w motocyklu.
Tu i tam nie mam najnowszego akumulatora.

W moim poprzedni motocyklu- CB500, zamontowałem gniazdko zapalniczki by używać GPSa- Mio. Do tej pory nie wiedziałem dlaczego po 1 tygodniu jazdy padła mi ładowarka.
Powiedźcie słowami laika jak zabezpieczyć w prosty sposób wczepioną ładowarkę przed skokiem napięcia przy uruchamianiu motocykla bez wyciągania co chwilę urządzenia?

lepiej 8A, w każdym sklepie z elektroniką taki dostaniecie. Powiedziałem Pani z za lady, że potrzebuję stabilizator, żeby dawał stałe napięcie 12V i już :D

Aha... powiedziała jeszcze tak "od lepiej wejście, masa, wyjście- żeby pan nie pomylił" :p

4.3 cala lcd w navi ciagnie nie wiecej niż 1A. Ale można i 8A :)

Stabilizator to rzeczywiście tania rzecz- ale ... czy w takim razie w samym zasilaczu to juz nie ma stabilizatora? Pewnie że musi być wiec zdublowanie stabilizatorów czy cokolwiek da? Dostałem dzis swój czwarty z kolei po serwisie i znów nowy Becker no i mam pieruńskiego stresa czy to włączyc czy nie. Przecież to zakrawa na jakieś tragikomedie lub groteskę. Dam nawet 50 zł za sprawny i sprawdzony układ cobym w środku lasu nie został znienacka bez gps. Wiem , wiem mozna z mapą jeździc ale po co jak jest gps? Acha serwis przysyła nowy gps bez zdania żadnej racji i bez wykretów. Może to kicha jest w samym zasilaczu czy co?
żeby nie gołosłownie to pokazuje dane z tabliczki zasilacza (oryginalny Becker'a)
http://picasaweb.google.pl/petrosbik...02937169198386

lub (pusto) noooo cos nie działa obrazek wklejany z marszu
http://picasaweb.google.pl/petrosbik...02937169198386
http://picasaweb.google.pl/petrosbik...02937169198386

Motocyklowa instalacja nie jest tak stabilna jak w aucie. Tym bardziej jak masz zamontowane zasilanie pod aq to poleci ci znowu. Kwestia czasu.
Niczym się ten zasilacz nie różni od zwykłej ładowarki do telefonu, no może poza napięciami i natężeniami.

A u siebie jak to masz rozwiązane? może wymiana na jakis lepszy zasilacz pomoze? Gniazdo zapalniczki mam podłaczone przez stycznik sterowany postojówkami.

R2d2 Dał dobrą radę-zamontuj diodę w odpowiednim kierunku zasilania i powinien być spokój.

http://allegro.pl/item648190501_78t1...d_1_20pln.html

co Ty tam wiesz ;)

Dzisiaj zamontowałem stabilizator 3A, za radą Rambo, plus przed nim bezpiecznik 2.5A co by nie spalić przypadkowo tej kostki. Nie podłączę tam mikrofalówki ale na nawigację, małą latarkę czy ładowarkę do telefonu wystarczy. Test wytrzymałości zacznie się od wtorku przez cały okres trwania wyjazdu wakacyjnego.

elegancko :)

W sklepie internetowym Beckera pojawił się zasilacz motocyklowy... tylko ta cena...

no i jak? działa becker normalne?

odłączam wtyczkę od nawigacji przed odpaleniem afryczki i jest ok... przynajmniej do tej pory, a troszkę poużywałem :-)

No cóż i ja tak usiłuje robic ale... wiecie jak to jest- człek w gorączce no i czasem sam z siebie zapomina.
Krótko mówiąc zastosowaałem taki ukłąd:
-filtr z radia samoch(dławik +kondensator 10mikro
-przed tym filtrem stabilizator 12V 3A jak w aplikacji z pdf
-przed stabilizatorem dioda transil
-dioda 2A w kierunku przewodzenia na kablu+
Czy coś jeszcze można w to wsadzić? hehehe
Sprawdzałem kilkanaście razy rozruch i OK.
Pojechałem w kilka tras kilkugodzinnych i za 4 trasą zapomniawszy wyjąc z gniazda zasilacz(no po to przeciez te wynalazki!) doczekałem sie po kilkunastu sekundach czarnego ekranu w Beckerze. Jakos odłączyłem zasilacz-ozyło. Włączyłem na chodzie zdechł. Wyłaczyłem i wróciłem do domu na baterii. W domu znów włączyłem zasilacz i chodzi.
No i co Wy na to? Moim zdaniem dupa zbita i tajemnica.
Noooooooo przeciez niemożliwe żeby az takie jaja sie w motorze działY
Przede mna jest wyprawa w Bieszczady i jestem mocno niespokojny.

NO JAK DLA MNIE TO JAKIEŚ WOODOO :confused:

Wymyśliłem sobie, że bezpieczniej byłoby gniazdo zasilania nawi podłączyć przez przekaźnik.
Działanie: przekręcamy kluczyk na ON, napięcia na gniazdku brak, odpalamy, napięcia dalej brak, bo nie wcisnęliśmy naszego guziczka "chwilowego", żeby przekaźnik zamknął obwód. Gdy się go wciśnie to wtedy dopiero pojawi się napięcie.ALE..napięcie na na gniazdku zanika wraz z przekręceniem kluczyka na OFF, ew. w przypadku zaniku sygnału z modułu do pompy, czyli gdy wyłączymy silnik czerwonym psztyczkiem.
Upierdliwe jest za każdym razem włączanie gniazdka, gdy odpalamy moto. Ale...jak mają wciąż dziać się cuda, to warto sie pobawić w nieco kabelkologii....

Takie kombinacje tez brałem pod uwagę ale... kto w momencie niespodziewanego zgasnięcia silnika (w terenie, skrzyzowaniu, pomyłkowego ruszenia z 2 biegu itp itd) przekręca kluczyK na off ?? Po prostu naciskamy czerwony guzik i jazdaaaaaa dalej prawDA? No i tutaj brak nam braku zasilania na Twoim zwartym przekażniku a tym samym nadal w gnieździe prąd jest obecny i takie odpalenie z guzika da nam efekt jak w poście powyżej. Mozna by zastosowac przekażnik rozwierający prąd w przypadku naciśnięcia na guzik i tym samym odcinający gniazdo do czasu ponownego umyslnego włączenia jakims extra prztyczkiem. Nie jestem jednak pewien co zadziała szybciej: czy ten przekaźnik czy jakiś WOODOO IMPULS niszczący nam Beckera czy innego gps'a.
I znowu dupa zbita.

Może trzeba zamontować przetwornice z 12v na 220V i taką zasilać zasilaczem domowym jeśli jest, albo w tą przetwornice wepchnać to :) i jazda w las

http://www.allegro.pl/item690632902_...2v_fv_wro.html

link akurat podałes do odwrotnej przetwornicy.

to z aukcji wepchnąć w przetwornice i będzie 12v :)

Czyli..najlepiej odcięcie zasilania uzależnić od sygnału idącego do pompy paliwa. Silnik stoi, nawet na włączonym zapłonie, ale nie pracuje, więc brak napięcia na pompie. Dopiero przy pracującym silniku możliwe byłoby włączenie gniazda.

Niestety u mnie pompy NIET.

Oszszsz...fucktycznie .. Przeca masz Trampka. To wobec tego pozostaje niskie napięcie idące do cewki WN. To może być jakiś prosty układzik, który tylko stwierdza, że jest napięcie albo go nie ma i pozwala, lub nie, włączyć gniazdo.

Nie nie! Te kombinacje z odcinaniem są bez sensu. Jasne, że w czasie rozruchu mogą występować stany nieustalone. Najlepiej zastosować filtr. Idealnie byłoby podpiąć oscyloskop cyfrowy i porównać przed i po.

Jasny gwint w ten sposób to by trzeba całe laboratorium elektroniczne zatrudnic. To jakis nieprawdopodobny numer. Musi przecież jakis prostszy sposób byc. Co do filtra to mu załozyłem już megafiltr przecież.
Osłabiony juz jestem z lekka.

Gwoli porzadku i obowiązku chce zakomunikowac o sukcesie mojej walki z GPSem.
Mój megawypasionywszystkomający filtr spełnił swoje zadanie. Wyprawa w Bieszczady w róznych warunkach i ok 2000km nie zniszczyła ostatniego egzemplarza Beckera.
Powiem tylko ze to nie jest w porzadku ze strony firmy aby takie badziewne zasilacze dodawac do w sumie bardzo fajnego gpsa.
Polak potrafi..... ehhhh az łza sie w oku kręci jak pomyslę gdzie dzisiaj bylibysmy gdyby nie te 45 lat......

Nie wiem czy to właściwy temat, ale rozmowa o zabezpieczaniu gpsa była.

Może komuś się przyda.

i ten schemat wydaje mi się najbardziej słuszny... Dziękuję 7Greg pozdrawiam!
Tomek

hej, czy ktoś mógłby wrzucić fote jak wygląda taki stabilizator i gdzie i jak go dokładnie monotwać? Pozdrawiam

a czy w firmowych stacjach dokujących navi BECERa, LARK-a lub GARMIN-a, nie pomyśleli o zastosowaniu układów przeciwdziałających takim uszkodzeniom?? Rozumiem że problem jest w chwili gdy zasilamy navi z gniazda zapalniczki?? Pytam bo dziś miałem montować navi LARK35AT a tam jest w komplecie stacja dokująca.