Biała Podlaska - mamy tam kogoś z podwórkiem?
 

Jedziemy na Białoruś, a że z Wrocławia do granicy mamy nudny asfalt, to wymyśliliśmy sobie lawetę. I tu pojawia się problem - trzeba ją porzucić przed granicą i odebrać po tygodniu.
Czy ktoś z Forumowiczów mieszkający w szeroko pojętych okolicach Białej Podlaskiej byłby w stanie użyczyć kawałka miejsca na podwórku, na którym zmieści się ford focus kombi + przyczepka na 3 motocykle? Przyjechalibyśmy 15 czerwca (sobota) popołudniem, a zabralibyśmy 23 czerwca (niedziela) też jakoś popołudniem. Nie wiem, czy Podlasiakom można proponować korzyści alkoholowe. ;)
Ewentualnie jakiś inny pomysł na porzucenie wspomnianego zestawu. O kradzież się nie boimy. Bardziej chodzi o to, aby nikomu to nie przeszkadzało. Parkingi płatne odpadają, gdyż znacznie podrożą koszty lawetowania.
Any ideas?

A dlaczego nie chcesz jechać na kołach? 🤔🧐

Przeca napisał - nudny asfalt na dystansie 1000 km.

Bo nudne 2x600km asfaltu skutecznie pozbawi mnie kostek. A to dobre kostki. Lubię je. ;)

Napisz na PW. Mam tam kolegę. Temat do ogranięcia.

Jechać szutrami...będzie ciekawiej i kostki oszczędzisz :D

NO tak a piszą że GS -e to laweciarze.

Mam podwórko 40 km od Sławatycz i 70 od Terespola m. Hoł...o tel 5jeden0048osiem5trzy

Zapraszam do Zabłudowa. Jak jedziecie na Bobrowniki , Połowce lub Kuźnice to będzie ok.

Kurczę - akurat wtedy nikogo u mnie nie będzie.
Jeśli Was nie odstrasza zostawienie sprzętów bez opieki (raczej nic im się nie stanie) 30 km od przejścia w Polowcach, to piszcie na priv.

Jestem z Białej, na Fb odpisałem też.

Oskarowi bym nie ufał ;) ale zapraszam do siebie, też mieszkam w Białej. Gdybyście chcieli to pomogę ogarnąć wizy białoruskie i takie tam, byłem już kilka razy na BY ;) i zrobiłem kilka tysięcy wiz.

na ten wyjazd wizy niepotrzebne :D taka sytuacja

Witaj
Mieszkam 60 km od Białej
21-200 Parczew
Nie ma problemu z zostawieniem zarówno samochodu jak i przyczepy
Do przejścia masz 60 km w Sławatyczach
Jakby co to pisz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ich okaziciele nadal siedzą w więzieniach;)

Koledzy, nie spodziewałem się takiego odzewu, dziękuję. Obecnie żyje innym wyjazdem, który juz za tydzień. Jak z niego wrócę to zabiorę się za ogarnięcie wyjazdu na Białoruś, który dopiero za 2 miesiące. Wtedy z chęcią skorzystam z czyjejś zaproponowanej pomocy.
Jeszcze raz dziękuję.