![]() |
Husqvarna 701 - handbary.
Temat: handbary.
Czy oryginalne akcesoryjne handbary są coś warte? Kosztują 419PLN. O takie mi chodzi: https://allegro.pl/oferta/handbary-h...ale-7619323583 Czy lepiej brać Zeta czy inne Burckbuster (koszt 550-600PLN). A może są inne porządne alternatywy? |
Zeta i Bark to jakość bezdyskusyjna. Kasa podobna.
|
i jeszcze Cycra
|
Mam takie same tylko z pomarañczowymi listkami. 2 sezony temu mialem konkretną glebe (2 żebra i 2 palce złamane) po przesadzonej gumie na asfalcie. Handbar oprócz głębokich szlifów od asfaltu nie ustąpił mimo zatrzymania na krawężniku. Oprócz tego masa gleb w terenie. Wg mnie pożądne. A i można znaleźc za 380 pln a nawet kiedyś za 350 gdzieś widzialem. Można dokupić same listki, też ok.
|
Cycra
|
...... albo jakieś tanie, co tylko od wiatru chronią (polisporty, acerbis) i do tego klamki niełamki.
Jak popatrzysz na dakarowe maszyny to zobaczysz głównie acerbis brush z listkami. |
Cytat:
Klamki niełamki będą tak czy siak. Jakoś nie mam zaufania do układu bez pełnych handbarów z rdzeniem. |
Po co Ci pełny rdzeń jak zmienisz na klamki na niełamki?
Raz wyglebiłem na moto z hanbarami z rdzeniem i trzeba było kombinować, bo rdzenia już nie dało się wyprostować (w terenie), a uniemożliwiał ruch klamki. Gdzieś jest temat gdzie sporo się dyskutuje o różnych typach handbarów. |
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
Osobiście mam plastiki (w DR i AT) i nie widze słabych punktów. |
Ja widzę a raz nawet poczułem. Chemiku popatrz na Zety co się montuje do półek a nie do kiery. Mam w małej CRF i są super.
|
Cytat:
Taka moja prywatna teoria. |
..... czyli wybierasz połamane nadgarstki ;)
W sumie to mało się słyszy/czyta o uszkodzonych pompach. Lokalizacja raczej utrudnia zniszczenie. |
Cytat:
|
Ja też, ale już parę razy przeleciałem nad szybą.
Raz na Słowacji wyprostowałem zakręt i afra została w rowie, a ja sprawdzałem w polu jak plony rosną. Na szczęście miałem plastikowe handbary i tylko noga złamana ;). Raz w BiH niezauważyłem braku klapy w studzience i zobaczyłem, że nademną leci żonka, a ja za nią. Tym razem poza siniakami to bez strat. Na piaszczystej części Sahary piękny fikoł z telemarkiem. Jak widzisz nie trzeba Dakaru, a nawet prędkości (raz złamałem nogę przy 10 km/h). Kwestia szczęścia lub pecha. ;) |
Słyszę o tych słynnych złamanych nadgarstkach przez handbary, odkąd pierwszy raz zobaczyłem takie z rdzeniem, ale jeszcze nie spotkałem nikogo, kto by znał kogoś osobiście, kto złamałby w ten sposób ręce...
Co do pełnych bez rdzenia, to markowe= acerbisy albo oryginały z ktm 950/990 są praktycznie niezniszczalne wiem bo miałem jedne i drugie, jednak przy glebach często przekręcają się na kierownicy i odsłaniają klamkę, bo nie są tak mocno przymocowane jak ameliniowe. ps. wracająć do połamanych rąk, to pełne plastiki równie skutecznie Ci je połamią, co takie z rdzeniem, bo wcześniej poddadzą się kości niż ten plastik. |
Cytat:
Ja znam osobiście. Siebie. Ale nie wiem czy się liczy bo połamałam kości śródręcza. :P Teraz mam listki i jak lecę przez kierę to bez obaw o łapki. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
Cytat:
Ryśku, wychodzi na to, że urazowy jesteś. Ja mam pełne handbary, które też zaliczyły pełno gleb i ratowały to co na kierownicy powieszone. Tak chcę mieć i już. Zasadność takiego wyposażenia nie jest tematem tego wątku. |
Cytat:
|
Cytat:
https://www.youtube.com/watch?v=FTD8EqjN01Y W zasadzie to chyba tylko Yamaha ma listki. Tu można prześledzić każdego kierowcę z tegorocznego Dakaru wraz z motocyklem: https://www.dakar.com/en/competitors# Jak komuś się chce bawić to ma zajęcie na wieczór. |
Miałem na myśli pełne plastyki z dodatkowymi listkami, ale bez rdzenia. Tak jak wcześniej pisałem to głównie acerbis brush.
|
Cytat:
Teraz testuję cycre w liściu i amelinum z jakiego jest zrobiony rdzeń jest bardzo sprężyste, nic się nie odkształca i nie pęka. Drogie, ale wolę kupić raz i mieć spokój. Co do połamanych nadgarstków to przypadki są znane, np. w motocrossie handbary są zabronione. Natomiast jeżdżąc enduro gdzie często się glebi (w piachu, błocie, glinie), bez pełnych handbarów, po dupie dostaje rolgaz, gripy, klamki, pompy i linki no i to wkurwia bo po całym dniu jazdy nic nie działa. Także coś za coś, można sobie złamać łapę (szansa mała) albo zeszmacić układ sterowania (częste). |
W starej afrze nie pekaly plastiki handbarow. Komuś pekly?
Sent from my G8441 using Tapatalk |
Tak, wyrwały mi się z mocowań, zresztą one przed niczym nie chroniły.
|
Wypieprzylem się rd07 że sto razy, ani handbarom nic, ani dloniom.
Sent from my G8441 using Tapatalk |
Cytat:
Cytat:
|
No właśnie.
Pierwszy paciak NAT I handbar poszedł się kochać. Sent from my G8441 using Tapatalk |
Witam
Listki są dobre na pustyni czy w gonitwie po trawie. Jak pomykasz miedzy drzewami a jeszcze np ostro w dol po kamieniach i korzeniach a nie daj Boże po deszczu to zachaczyc kiera o drzewo łatwo. Jak masz handguard z szyną to leżysz, jak masz listki to leżysz z polamanymi palcami. Polamane nadgarstki? Puszczac zlom jak juz lecisz. I klamki niełamki nic tu do rzeczy nie mają. Pozdr rr |
Panowie, przykro mi, że w NAT plastikowe handbary się łamią oraz cieszy mnie fakt, że w starej AT się nie łamią, lecz to jest wątek o Husqvarnie 701, więc wróćmy do tematu. ;)
Pozostałe dwa motocykle mają już swoje wątki handbarowe. |
Zakupione Burkbusters BHG-152 z listkami VPS białymi VPS-003-WH:
https://barkbusters.net/what-fits-my...o-point-mount/ Gdzieś znalazłem informację, że oryginały dla KTM/HQV produkuje burkbusters, lecz nie udało mi się potwierdzić tej informacji, więc nie potraktowałem jej jako prawdziwej. Wybór padł na Burkbustery gdyż widziałem je w akcji i macałem. Budzą zaufanie. PS Łamane klamki też kupiłem. Na Aliexpress za jakieś grosze. ;) To już 4 para w 4 motocyklu. Niezupełnie zależy mi na ich "niełamliwości", bardziej na długości, a raczej "krótkości". Po prostu mi leżą. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:22. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.